Ciasto:
300 g mąki
ok. 200 ml ciepłej, przegotowanej wody (wodę dolewamy do ciasta stopniowo)
Farsz:
ok. 300 g jagód
ok. 1 płaskiej łyżki cukru
łyżeczka esencji waniliowej
Do podania:
ubita śmietana
miód akacjowy
Na środku blatu usypujemy kopczyk z mąki, następnie wlewając powoli wodę, zagniatamy miękkie ciasto, które nie powinno kleić się do rąk. Przełożyć do miski, przykryć wilgotną ściereczką, by nie wysychało.
Jagody wymieszać z cukrem i wanilią.
Ciasto rozwałkować cienko i szklanką wykrawać kółka. Na każdy placuszek położyć farsz – im więcej, tym lepiej, byle pierogi można było łatwo zlepić. Jeśli chcemy, do lepienia pierogów można wykorzystać specjalną foremkę, ja jednak zwykle lepię je ręcznie.
Ułożyć na stolnicy delikatnie obsypanej mąką.
W dużym garnku zagotować wodę z solą. Wrzucać po kilka pierogów i gotować kilka minut – w zależności od wielkości pieroga i grubości ciasta, zajmie to maksymalnie 5 minut. Ja zawsze wyjmuję jednego pieroga z wody i sprawdzam, czy jest ugotowany.
Podawać z bitą śmietaną i miodem.
Smacznego!