Quantcast
Channel: redrouge
Viewing all 171 articles
Browse latest View live

Gentle manicure

$
0
0
Zapraszam na delikatny manicure z odrobiną błysku :)



Do stworzenia dzisiejszego zdobienia zainspirowała mnie IG: @thenailunique  ( oryginał KLIK ).
Piękny, delikatny i łatwy w zrobieniu manicure <3

Zaczęłam od pomalowania paznokci dwoma warstwami mlecznego lakieru, następnie odbiłam bielą Colour Alike Kind of White wzór z płytki BP-48.
Do kolorowania wybrałam dwa holograficzne lakiery ILNP Home sweet home oraz Eveline miniMax 401. Całość wykończyłam grubszą warstwą Sally Hansen Diamond Flash.






Dawno żadne moje zdobienie nie podobało mi się tak bardzo! Wiele zdobień było malowanych na siłę, z tym było zupełnie inaczej, czysta przyjemność z tworzenia ^^
Koniecznie dajcie znać czy Wam się też podoba! :)




Pozdrawiam,


Cherry love

$
0
0
Postanowienie urodzinowe? Czemu nie! Zatęskniłam za ręcznymi malunkami i stwierdziłam, że pora do nich wrócić na stałe, dziś pierwsze z nich, słodka wisienka :)



Pędzelki schowane głęboko w szafie, farbki akrylowe zakopane z zabawkami syna... Nie malowałam ręcznie chyba całe wieki! W związku z tym wybrałam dość prosty wzór wisienki, aby na dzień dobry się nie zniechęcić ^^ 
Malowanie rozpoczęłam od konturu czarną farbką akrylową, następnie wypełniłam serduszko oraz wisienkę Sally Hansen Aria Red-y? Od razu po aplikacji czerwieni dodałam cyrkonię. Zielenią Orly Fresh pokolorowałam listek. Całość utwardziłam top coat'em. Tło pod wisienką to Golden Rose wow! nr 17, pozostałe paznokcie pomalowałam tą samą czerwienią którą kolorowałam.





Muszę przyznać, że póki co jestem niesamowicie podekscytowana powrotem do ręcznych malunków, zobaczymy jak to będzie wyglądało w przyszłości, czy czasu i chęci wystarczy na dalszą zabawę ^^

PS. Mam nadzieję, że chociaż niektórzy z Was ucieszą się z powrotu tego typu zdobień ;)


Pozdrawiam,

Color Club Angel Kiss

$
0
0
Zapraszam na recenzję pięknego holograficznego lakieru Color Club Angel Kiss :)



Chyba żadna fanka holograficznego efektu nie przejdzie obojętnie obok kolekcji Halo Hues od Color Club. Ja swojego pierwszego lakieru z tej serii wyczekiwałam na prawdę długo, zdecydowanie się tylko na jeden kolor nie było łatwe! Po obejrzeniu multum swatch'y do koszyka wpadł Angel Kiss. Cóż mogę dodać, miłość od pierwszego wyjrzenia i chęć zakupu kolejnych :)
Kryje idealnie po 2 warstwach, schnie szybko, wygodny pędzelek a efekt linearnego holo... Ah!
Wygląda pięknie nawet przy mniejszej ilości światła, jednak nie da się ukryć, że to w promieniach słońca pokazuje swoje prawdziwe możliwości... A jak stempluje! - o tym w kolejnym poście ;)












Lakier zakupiłam w Euro Fashion ( już tradycyjnie ) akurat trafiłam na 10% obniżkę ceny + darmową wysyłkę, przy okazji do koszyka wpadły 3 lakiery china glaze :) Póki co ten sprzedawca nigdy mnie nie zawiódł, świetny kontakt, piękne gratisy oraz szybka wysyłka <3



Pozdrawiam,

Meadow full of flowers

$
0
0
Obiecałam i obietnicy póki co dotrzymuję :) Pora na kolejny ręcznie malowany manicure, tym razem łąka pełna kwiatów!



Ponownie zdecydowałam się na łatwe w zrobieniu zdobienie. Jedynce co było mi potrzebne to sonda i kilka kolorowych lakierów. Aby stworzyć ładne małe kwiatuszki wystarczy zacząć od środka kwiatu i następnie dodawać kropeczki na jej obrzeżach. Zielone punkciki reprezentują "listki" a czarne kropeczki wykonałam przy pomocy wykałaczki i czarnej farbki akrylowej.





Muszę przyznać, że wprost nie mogę się doczekać wiosny! Pewnie z tego powodu kwiatowe motywy będą się u mnie pojawiać coraz częściej ^^



 Pozdrawiam,

Heart shaped stamping plate review

$
0
0
Tak jak wiele z Was i mnie czasem wciąga e-bay czy aliexpress, ostatnio zauroczyła mnie piękna płytka w kształcie serca za całego dolara, jak jest z jej jakością? Zobaczcie sami :)



Piękny china glaze spin me round posłużył mi jako baza pod stemple. Do pełnego krycia potrzebuje trzech warstw, nakłada się go bardzo przyjemnie a więc nie było to dla mnie problemem. Czas schnięcia również jest bardzo dobry ok. 15-20min.
Płytka niestety nie posiada żadnej nazwy a jedynie numerek 16. Jest bardzo ostro zakończona, trzeba uważać aby sobie nie pociachać dłoni! Jakość jest dobra, niestety nie za każdym razem udało mi się złapać wszystkie detale, jak na płytkę za dolara, mogę polecić ;)










Chciałam również dodać, że holograficzny efekt chinki na żywo był nieco lepszy, niestety na zdjęciach nie udało mi się go pokazać.
Jestem bardzo ciekawa co sądzicie o dzisiejszym zdobieniu oraz o samej płytce i pomyśle na tworzenie ich w kształcie serduszek :>

PS. Płytkę kupiłam na tej aukcji - KLIK być może i Was skusi ich słodycz ^^


 Pozdrawiam,

Born Pretty Holo Polish 25

$
0
0
Tym razem zapraszam na recenzję holograficznego lakieru od Born Pretty Store :)



Numerek 25 na zdjęciu wydawał mi się być lekko rudawy, w rzeczywistości tylko czasem udaje się uchwycić taki odcień. Główną bazą jest zdecydowanie bordo. Buteleczka jest bardzo mała ( 6ml ), pędzelek bardzo krótki plus kwadratowa zakrętka co mi osobiście lekko utrudniało malowanie. Na szczęście konsystencja jest idealna ( średnia ) a sam pędzelek równo przycięty.Czas schnięcia nie zachwyca. teoretycznie już po paru minutach wydaje się być "gotowy do działania" niestety mi po 2h od pomalowania udało się zrobić kilka zarysowań. Osobiście polecam pokrycie go top coat'em aby uniknąć takich przygód ^^





Ponownie miałam ogromne problemy z robieniem zdjęć, na prawdę muszę w końcu kupić obiektyw, aby móc wrócić do lustrzanki... Mam nadzieję, że jednak wystarczająco dużo widać aby mógł pójść pod Waszą ocenę dzisiejszy holo gagatek :)





Lakier możecie zakupić tutaj - KLIK obecnie jest w dość wysokiej cenie, polecam polować na promocje! :)





Pozdrawiam,

Pastel sweater

$
0
0
Zima nie jest zła, ale mam nadzieję, że już nie wróci! Wraz z nią chciałam "pożegnać" sweterkowe zdobienia, dziś zapraszam na pastelowe wydanie :)



Podstawą zdobienia jest gradient stworzony przy pomocy wyrazistego mocnego fioletu, jasnego fioletu z domieszką niebieskiego koloru oraz błękitu. Całość utrwaliłam holo top coat'em Colour Alike B. a star który niestety kompletnie zniknął na zdjęciach.
Następnie wybrałam sweterkowy wzór z płytki BP-L018 i odbiłam go bielą Colour Alike Kind of White. Całość wykończyłam Sally Hansen Diamond Flash.









Jestem ciekawa czy Wam się spodoba. Ja byłam bardzo zadowolona z efektu końcowego, miałam ogromne problemy z zrobieniem cieniowania, dobrałam słabo kryjące kolorki. Finalnie nałożyłam, aż 5 warstw gąbeczką, na szczęście nie zepsuło to efektu :)




Pozdrawiam,

Oriental manicure

$
0
0
Wiem, że większość z Was za brązami nie przepada, ja za to bardzo lubię nosić je na paznokciach. Nie poddam się i będę próbowała Was do nich przekonać! ^^



Kilka dni temu przy okazji wizyty w hebe natknęłam się ( pierwszy raz! ) na lakiery Sp Salon Perfect. Wybrałam dwie sztuki, między innymi dzisiejszego bohatera 303 Feisty Fishnet - w tym poście widzicie go wyłącznie w wersji zamtowionej. Dwa paznokcie pomalowałam cudnym ciepłym odcieniem brązu od Ingrid 524. Plan był taki aby pokryć złotym wzorem ( Colour Alike B. a Golden Queen ) tylko jeden paznokieć - na palcu serdecznym. W trakcie odbijania stwierdziłam, że nie mogę się oprzeć i muszę wzór dodać na każdy z paznokci!
Matu kompletnie nie planowałam, jednak gdy do drzwi zapukał listonosz z przesyłką od Golden Rose stwierdziłam, że od razu muszę wypróbować ich mat!
Tadam, tak powstała finalna wersja ^^

Ornamentalny wzór pochodzi z płytki BPL-027 odbijałam go clear stamperem aby mieć kontrolę nad idealnym rozmieszczeniem zdobienia :)












I jak? Przekonałam Was choć troszkę do brązów? Łączenie ich z złotem zawsze bardzo mi się podobało, kompozycja idealna^^




Pozdrawiam,


Zila Flash 102 Crypo

$
0
0
Zapraszam na recenzję beżowego holograficznego lakieru firmy Zila :)



Zila Flash 102 Crypo to piękny beżowy kolor z delikatnym holograficznym pyłkiem. Pełne krycie uzyskujemy już przy dwóch warstwach, dzięki równo ściętemu pędzelkowi oraz średniej konsystencji aplikacja jest bardzo przyjemna. Na zdjęciach widzicie go bez top coat'u. Czas schnięcia ok. 20 min. Uwielbiam wszelakie odcienie brązu a więc i ten bardzo przypadł mi do gustu.
Możecie zakupić go w Drogeria.pl








Lakiery ZILA można również zakupić w metalowych pudełeczkach po 3 sztuki. Pomysł idealny na prezent, a wnętrze można łatwo wyciągnąć i stworzyć miejsce na drobne przedmioty :)




Wyżej widzicie jeszcze dwa lakiery jakie pokaże Wam w najbliższym czasie. Już w kolejnym poście zobaczycie podwójne stemplowanie na dzisiejszym bohaterze - coś dla fanów kawy ^^






Pozdrawiam,


Coffee nails

$
0
0
Mam nadzieję, że wiele z Was przeczyta ten post jutro rano, do kawki ;)



Kto nie lubi kawy? - Ja!
Co nie zmienia faktu, że tego typu motyw na paznokciach bardzo mi się podoba :)
Do stworzenia tego zdobienia użyłam bohatera poprzedniego postu ( KLIKZila Flash 102 Crypo
jako bazy. Brązowym lakierem Konad od BornPrettyStore odbiłam wzór ziarenek kawy, kubek czarnym lakierem również od BPS.
Nie wiem czy wiecie, ale bardzo nie lubię się z stemplowymi naklejkami. Postanowiłam więc opanować metodę odbijania po pokolorowaniu. Cała sztuka polega na tym aby dobrze wymierzyć sobie czas odbijania na "świeżym" lakierze, nie jest to łatwe, ale z pewnością wychodzi mi dużo lepiej niż tworzenie naklejek^^









Zachęcam również do obejrzenia tutorialu, mam nadzieję, że moja kawowa propozycja na manicure będzie Wam się podobać! :)




Większość użytych produktów do tego zdobienia pochodzi z sklepu BornPrettyStore,
używając poniższego kodu możecie otrzymać 10% zniżki :)





 Pozdrawiam,

Zila Gloss 100 Aura

$
0
0
Muszę przyznać, że bardzo długo szukałam nudziaka, który wpasowałby się w moją bladą karnację, na szczęście w końcu odnalazłam odpowiedni odcień <3



Dzisiejszym bohaterem jest Zila Gloss 100 Aurajasny nudziak z tonami zgaszonego różu. Zawsze narzekałam na odcienie cieliste które albo były za ciemne lub też podbijały bladość mojej skóry. 
W tym uczułam się bardzo dobrze :)
Kryje po 3 cieniutkich warstwach, malowanie jest przyjemne, możemy pozwolić sobie na kilka dodatkowych pociągnięć pędzelkiem bez obawy o smużenie. Czas schnięcia ok. 20 min, na zdjęciach pokazany bez top coatu ( po za dwoma ostatnimi ).
Pędzelek równo ścięty, wąski, ładnie rozkłada się na paznokciu.

Lakier możecie zakupić w Drogeria.pl






A teraz pora na moja małą wtopę. Gdy wybierałam produkty do recenzji od BornPrettyStore natknęłam się na piękne piórka, właściwie bez namysłu zdecydowałam się na nie.
Nie wiem czy uwierzycie, ale dopiero w momencie wrzucenia ich do wody zorientowałam się iż nie są to naklejki wodne a 3D. Moja mina zrzedła ponieważ nigdy nie radziłam sobie z tego typu naklejkami. Wina chyba leży po stronie moich dość wypukłych paznokci, zawsze zostają miejsca gdzie wzór delikatnie odstaje. Tym razem wyszło całkiem nieźle, choć na żywo i w większym zbliżeniu dało się dostrzec bąbelki powietrza na skrajach piórek.
Nie mniej jednak wyglądają pięknie, bardzo realistycznie i jeśli Wy nie macie tego problemu co ja, śmiało mogę je polecić!






Ciekawa jestem Waszych opinii na temat tego cielistego lakieru.
Lubicie nudziaki? Macie swojego ulubieńca? :)





Pozdrawiam,


Geometric stamping nail art

$
0
0
Dzisiaj zapraszam na połączenie pasteli z geometrycznym wzorem :)



Zatęskniłam za moim ulubionym saran wrap, postawiłam na 3 kolory, fiolet jako baza oraz turkus wraz z niebieskim jako dodatek. Całość wyrównałam top coat'em. Następnie bielą od Colour Alike Kind of White odbiłam geometryczny wzór z płytki BPL-027.
Jak widać początkowo nosiłam matową wersję, po jednym dniu dodałam jedną warstwę holo top coat'u Colour Alike B. a star, który niestety na zdjęciach jest słabo widoczny.











Zdecydowanie lepiej czułam się w wersji z holo pyłkiem, szkoda, że nie chciał pokazać swojego uroku na zdjęciach. Ciekawa jestem, która wersja Wam przypadła do gustu :)


 Pozdrawiam,

Dance Legend - Milky Way

$
0
0
Bardzo długo opierałam się duochromowemu urokowi, wiedziałam, że ten pierwszy musi być wyjątkowy. Czy na taki trafiłam?



Dzisiejszy bohater Dance Legend Milky Way dołączył do mojej lakierowej rodzinki kilka dni temu wraz z kilkoma innymi cudeńkami.  Typowych duo chromów za bardzo nie lubię ( na większości z nich widać pociągnięcia pędzelka co niestety mi przeszkadza ), na szczęście firmy dość szybko wpadły na pomysł dodawania holograficznych drobinek. Tym sposobem powstał kosmos!
Muszę przyznać, że Milky Way totalnie mnie zauroczył, noszę go na paznokciach 3 dzień a wciąż nie mogę oderwać od niego wzorku. Przechodząc jednak do konkretów. Lakier kryje po 3 warstwach, jest dość rzadki a więc grubsze warstwy nie wchodzą w grę. Widać zdecydowaną przewagę dwóch kolorów, intensywnego fioletu oraz turkusu pod dużym kątem pojawia się również złoto. Pomimo tego iż solo wygląda pięknie ja miałam ogromną ochotę na dodanie wzoru który go dodatkowo podkreśli. Padło na płytkę BPL-027 - trójkąty. Całość utrwaliłam Sally Hansen Diamond Flash.













Ah, ciekawa jestem czy Was oczarował tak samo jak mnie! Szkoda, że sprzęt nie pozwala mi na pokazanie rzeczywistego efektu, pozostaje zapewnić Was, iż lakier jest wart swojej ceny ( 35 - 40zł ).
Moja miłość do Dance Legend rośnie <3







Pozdrawiam,

Glitter akcent

$
0
0
Pora na recenzję ostatniego już lakieru ZILA, który posłużył mi do ożywienia delikatnego manicure.



ZILA Spark 132 Sugar to bezbarwny lakiery wypełniony po brzegi glitterem w odcieniu brudnego różu. Od razu wpadłam na pomysł aby nałożyć go przy pomocy gąbki, nie chciałam przesadzić a więc położyłam go wyłącznie na paznokciu palca serdecznego. Efekt finalny bardzo mi się spodobał, metoda świetna, jednak jeśli nie posiadamy lateksu do zabezpieczania skórek lepiej się za to nie brać!^^ Pozostałe paznokcie pomalowałam lakierem Wibo Summer manicure nr 5 i odbiłam na nim lakierem holograficznym od BPS słodkie lizaki w kształcie serca.


Glitterowy lakier ZILA możecie zakupić w Drogeria.pl







Zaletą tego typu glitteru z pewnością jest fakt iż nie potrzebuje wiele światła by pokazać swoje piękno. Pamiętam, że nie mogłam oderwać wzroku od mieniących się drobinek <3 
Lubicie w ten sposób akcentować jeden z paznokci? 



 Pozdrawiam,

BOW Wind of change

$
0
0
Ostatnio moda na lakiery termiczne powraca, stwierdziłam, że i ja w końcu skuszę się na jeden z nich. Postawiłam na BOW Wings of change, czy słusznie?



Zacznę może od aspektu który był dla mnie najważniejszy, efektu zmiany koloru. Nie bez przyczyny zdecydowałam się na ten konkretny lakier, bardzo podobał mi się fakt uzyskiwania trzech kolorów a nie dwóch. Zmiana dzięki temu wydaje się być bardziej płynna. Byłam niezmiernie ciekawa jak to będzie wyglądało na moich paznokciach oraz czy zmiana koloru będzie łatwa, częsta.
Podczas malowania lakier miał ciemno fioletowy odcień ( jak się później okazało błędnie oceniłam krycie, po zamianie na jasny kolor były widoczne prześwity ), położyłam 2 średniej grubości warstwy, polecam jednak trzy ;)
Lakier wysycha bardzo szybko na mat, ja jednak chciałam aby drobne, delikatne holo drobinki były lepiej widoczne i dodałam top coat. Już podczas malowania zmieniał kolorystykę.
Kilkanaście minut po skończeniu manicure musiałam wyjść z domu, w momencie gdy wysiadłam z samochodu był największy efekt WOW. Lakier momentalnie przybrał swój trójkolorowy gradient, od razu złapałam za telefon i właśnie to zdjęcie mogliście zobaczyć na moim instagramie ( znajduje się również na końcu tego postu ).
Zabawą nie było końca, nawet w domowym zaciszu często widziałam zmiany kolorystyki.

A teraz zapraszam do oglądania zdjęć, pod nimi znajdziecie opis w jakich warunkach były robione.

Temperatura pokojowa, tylko kciuk w tym momencie był trójkolorowy

Kilka minut po powrocie do domu (zimno)

Zaraz po powrocie do domu ( zimno )


 Ciepło ( ok. 25 stopni )


Ok. 30-60 sekund po wyjściu z domu ( zimno )
Zdjęcia robione na dworze, pochmurny dzień.





A wyżej zdjęcie o którym wspominałam wcześniej, efekt dzięki któremu pokochałam Wind of Change :) Ciekawa jestem czy podzielicie moją opinię, ja z pewnością skuszę się kiedyś na jego braciszka w odcieniach brązu <3



Pozdrawiam,


Black holo flowers

$
0
0
Wiosna trwa już od paru dni, powoli pogoda również dopasowuje się do pory roku, a na moich paznokciach zaczynają zakwitać kwiaty o coraz częściej goszczą lakiery holograficzne <3



Przy okazji szybkiej wizyty w rossmanie do mojego koszyka wpadł lakier Wibo z nowej serii seasonal hits nr 02. Piękny, mocno rozbielony róż. Kryje bardzo ładnie już przy dwóch warstwach, nie smuży. Położyłam na niego jedną warstwę Dance Legend Top Prismatic, efekt był bardzo delikatny ze względu na kolor bazowy. Pięknie podbił bazę, co niestety nie jest widoczne na zdjęciach. Nie martwcie się, na pewno pokaże go Wam w pełnej okazałości ;)
Wzór kwiatów wybrałam z płytki BPL-029 i odbiłam go czarnym lakierem od BornPrettyStore.
Całość wykończyłam kolejnym holograficznym cudem, tym razem rozproszonym ILNP My private rainbow ( X ). Jego w pełniej okazałości będziecie mogli zobaczyć już w kolejnym poście ;) 









Pomimo tego, że efekt nie był tak spektakularny ( choć i tak na żywo znacznie lepszy ) jak oczekiwałam to i tak szalenie spodobało mi się tak proste połączenie kolorów. Nieco klasycznie i elegancko. Macie podobne zdanie?



Pozdrawiam,

ILNP - My Private Rainbow ( X )

$
0
0
Każda z nas ma swoje ulubione wiosenne kolory, wykończenia. Ja w tym roku szaleję za holo, idealny czas na recenzję holograficznego topu od ILNP <3



Jak to zwykle u mnie bywa na zdjęciach efekt nie chciał się pokazać w pełnej krasie. Zdjęcia na dworze lekko prześwietlone a te w domu z dużo mniej efektowne. Na szczęście piękno tego topu udało mi się uchwycić na filmiku, zachęcam więc do zobaczenia ( koniec postu ).
Samo malowanie należy do przyjemnych, na moich paznokciach widzicie dwie cieniutkie warstwy. Wykończenie nie jest zbyt błyszczące ( zdjęcia robione w sztucznym świetle bez top coatu ), na szczęście warstwa topu kompletnie nie odejmuje mu uroku, holo pyłek nie traci swoich wartości.
Położyłam go na kilku różnych kolorach, oczywiście najlepiej prezentuje się na czerni.














Muszę przyznać, że zmywałam lakier z wielkim bólem serca, wprost nie mogłam oderwać wzorku od paznokci przez kilka dni. Najpiękniejsze w nim jest to, że nie tylko w mocnym świetle / słońcu prezentuje się zjawiskowo, zakup którego nie żałuję!




Pozdrawiam,

Black White and HOLO!

$
0
0
Wiecie, że ja nie żartowałam z tą miłością do holograficznych lakierów wiosną? Zamierzam Was nimi męczyć przez kilka kolejnych postów ;)



Przyszła pora na kilka słów o Top Prismatic firmy Dance Legend. Kiedyś ( lub wciąż ? ) obiekt pożądania każdej fanki holo. Na mojej wish liście był całe wieki, w końcu zdecydowałam się na zakup. Wypróbowany na czerni i kolorach, jednak jeszcze nie w wersji "do pokazania" . W słońcu oraz sztucznym oświetleniu bajka, przy tym zdobieniu nawet bez źródła światła prezentował się ładnie (niestety w cieniu przy jednolitym kolorze paznokci traci sporo na swoim uroku, ale o tym innym razem;)). Na zdjęciach widzicie jedną warstwę, bez dodatkowego top coatu, światło zachodzącego słońca. Biała baza to Sally Hansen 300 White On, wzór odbity z płytki VL-4
 czarnym lakierem do stempli od BornPrettyStore.









Miałam tyle szczęście, że akurat przez 3 dni gdy nosiłam to zdobienie na paznokciach często dopisywała pogoda, udało mi się nim nacieszyć :)
A co Wy sądzicie o tym zdobieniu? I czy chcecie zobaczyć Top Prismatic na jednolitym kolorze?
Dajcie znać! :)



Pozdrawiam,

Cobalt glitter waves

$
0
0
Stwierdziłam, że przyda się mała przerwa w holo postach, dla odmiany glitter i fleksy! :)



Piękny kobalt który posłużył mi jako baza to wibo extreme nails nr 533. Do pełnego krycia potrzebowałam trzech cieniutkich warstw, malowanie było bardzo przyjemne.
Po wyschnięciu kobaltu położyłam jedną warstwę fleksów Essence 08 night in vegas ( jeden z pierwszych lakierów w mojej kolekcji, wciąż daje radę ^^ ), oraz jedną warstwę niebieskiego glitteru Claire's Wicked. Wybrałam wzór przypominający fale z płytki BP-21 niestety na paznokciach ten efekt moim zdaniem zniknął, a same fale wyglądają jak zwyczajne nieregularne linie. Brakuje mi w kolekcji motywów morskich, trzeba będzie to zmienić! ^^
Całość zmatowiłam top'em od Golden Rose.







Lubicie zabawy z glitterem? Ja bardzo, nie raz nadają drugie życie już zapomnianym lakierom w naszych kolekcjach :)

A w kolejnym poście wracamy do holograficznego wykończenia, zobaczycie swatch'e Top Prismatic od Dance Legend. Słoneczne dni zapewniły odpowiednie warunki do zdjęć ;)



Pozdrawiam,



Dance Legend Top Prismatic

$
0
0
Dzień Dobry! 
Zapraszam na obiecaną recenzję linearnego holograficznego top coatu od Dance Legend :)



Top Prismatic położyłam na dwa kolory, bordo oraz ciemny brąz. Wystarczyła jedna cieniutka warstwa aby efekt był zadowalający. Całość dodatkowo pokryłam top coat'em Sally Hansen Diamond Flash. Niestety ten holo top ujawnia wszystkie niedoskonałości które powstają podczas malowania. Przy długich paznokciach mam problem z zabezpieczeniem wolnego brzegu tak aby nie powstała górka przy końcu paznokcia. Top mi tego nie wybaczył i widać "załamanie" się lini holo. Nie rzucało się to w oczy bardzo mocno, ale sami wiecie jaka jestem^^
Najbardziej widać to na filmiku który udostępniłam na moim Instagramie ( KLIK )







Ogólnie jestem bardzo zadowolona z efektu jaki można uzyskać dzięki Top Prismatic, szkoda tylko, że w cieniu wygląda on nijako, piękny, wyłącznie na słoneczne dni ;)
A Wam jak się podoba?




Pozdrawiam,

Viewing all 171 articles
Browse latest View live




Latest Images

Vimeo 10.7.0 by Vimeo.com, Inc.

Vimeo 10.7.0 by Vimeo.com, Inc.

HANGAD

HANGAD

MAKAKAALAM

MAKAKAALAM

Doodle Jump 3.11.30 by Lima Sky LLC

Doodle Jump 3.11.30 by Lima Sky LLC

Doodle Jump 3.11.30 by Lima Sky LLC

Doodle Jump 3.11.30 by Lima Sky LLC

Vimeo 10.6.1 by Vimeo.com, Inc.

Vimeo 10.6.1 by Vimeo.com, Inc.