... nie wiem chyba adrenalina zrobiła swoje.(..) i że to trwało dosyć długo samo samo samo to jak ta krew się ze mnie wylewała. i wtedy no nie czułam żalu. w: tym momencie takim samym. potem zemdlałam parę parę ładnych godzin byłam nieprzytomna ...
... Nie mogli — nie próbowali nawet porozumieć się ze sobą. Bo gdyby nawet huk burzy przycichł na chwilę, to zbyt wielkim trudem był już sam oddech, by tracić jeszcze siły na krzyk. I w końcu przestali nawet myśleć. Jeanowi przemknęło ...
... nie chciał jej budzić. Zajrzał do sypialni, jednak jego dziewczyny tam nie było. Wtedy zrozumiał, dlaczego mu nie otworzyła. Poszedł do pokoju, w którym stały obok siebie dwa fotele gamingowe. Divyja leżała nieprzytomna w gamingowym ...
Jerzy Broszkiewicz. Ruiny Chłód trząsł nim tale, że nie mógł postąpić kroku, nie mógł uczynić gestu. Patrzył — tylko ... nieprzytomna wściekłość. Kopnął misterną budowlę z kawałków cegieł, uniósł rękę do uderzenia. Ale chłopak nie ...
... Nie, nie myślisz logicznie. Jesteś zmęczony. Opieraj się na dowodach, nie na wyobraźni. Nie jesteś Dantej ... nieprzytomna i poparzona. Prokuratorska natura Grogulca wzięła górę. Pomyślał, że musi żyć, aby mógł ją przesłuchać ...
Agnieszka Szygenda. — Mam do siebie pretensje, że byłam pijana, a potem nieprzytomna. Że nic nie pamiętam. — To nie była pani wina. To normalne, że ludzie, którzy padli ofiarą przemocy — zarówno fizycznej, jak i psychicznej — często ...
... nie re-. s. aguje. Żyje, ale jest nieprzytomna. Biorę telefon. -. i dzwonię po pomoc, ale ... nie mogę zadzwonić po karet-. |. -. kę, bo to numer 999. Za bardzo przypomina to zestaw szóstek, które mnie prześladują! Dzwonię na policję ...
... nie ma po co dłużej zostawać na ziemi ) . I odeszła dusza ojcowska ! Pewno na » wieczne odpoczy- wanie , którego ... nieprzytomna , i nie płacze , ale nic też nie mówi . Ciocia w ciągłym ruchu , panna Henryka ciągle przez nią na ...
... Nie przeginaj . Nic dobrego cię tu nie czeka . Jesteś w Polsce . Idź do światła ...... Pielęgniarka w końcu osłabła . Niemal nieprzytomna opadła na stojące obok krzesło . Gdyby przypadkiem tam się nie znajdowało , z pewnością ...
... nieprzytomna stała z oczyma przymkniętymi, oparta plecami o ścianę. – Nie bój się jej! Dziś ona właśnie jest zupełnie bezpieczna. – Ja się jej nie boję! – odrzuciła przez zęby Marysia. – Więc czemu? – Ja jej... nienawidzę. XIII Do okna ...