FBI zatrzymało Ghislaine Maxwell. Była przyjaciółka Jeffrey’a Epsteina ukrywała się przez wymiarem sprawiedliwości od czasu zatrzymania w czerwcu zeszłego roku nieżyjącego już dziś miliardera, na którym ciążą poważne zarzuty o charakterze seksualnym. Prokurator Audrey Strauss chce teraz przesłuchać w tej sprawie księcia Andrzeja z brytyjskiej rodziny królewskiej.

58-letnia Ghislaine Maxwell pochodzi z brytyjskiej śmietanki towarzyskiej. Jest podejrzana o udział w pedofilskich przestępstwach Epsteina. Według prokuratury, miała pomagać byłemu kochankowi w wykorzystywaniu seksualnym nieletnich dziewcząt w latach 1994-1997.

Nieoficjalnie mówi się, że jej udział polegał na dostarczaniu Jeffrey’owi Epsteinowi ofiar. Wśród "rekrutowanych" przez nią dziewcząt były 14-latki. Amerykańskie media nazwały ją "alfonsem" i "stręczycielką".

Dziewczętom w zamian za seks miliarder oferował zakupy, opłacał podróże albo szkołę, niektóre po prostu zabierał do kina.

Następnie przewoził je do swoich rezydencji w Nowym Jorku, na Florydzie lub w Nowym Meksyku - a także do domu w Londynie, należącego do Ghislaine Maxwell.

Kobieta została zatrzymana w New Hampshire. Ukrywała się od czerwca zeszłego roku. 

Jeffrey Epstein popełnił samobójstwo w celi aresztu kilka tygodni po zatrzymaniu. 66-letniemu Epsteinowi, który utrzymywał, że jest niewinny, groziło do 45 lat pozbawienia wolności; jego proces miał rozpocząć się w czerwcu 2020 roku. Sędzia nie zgodził się na wypuszczenie go za kaucją - choć adwokat Epsteina proponował 100 mln dolarów - z obawy, że miliarder z łatwością zorganizuje sobie ucieczkę, ale również dlatego, że według ustaleń śledczych, w ostatnich miesiącach Epstein usiłował przekupić świadków, którzy mogliby zeznawać w jego sprawie.

Wśród znajomych Epsteina Trump, Clinton i książę Andrzej

Teraz prokuratura chce przesłuchać księcia Andrzeja, syna królowej Elżbiety II i bliskiego przyjaciela Epsteina. Jedna z ofiar Epsteina, która miała był przez niego przetrzymywana jako seksualna niewolnica twierdzi, że była zmuszana do uprawiania seksu z księciem Andrzejem. Virginia Giuffre miała wtedy 17 lat. 

Miało do tego dojść w londyńskim apartamencie Maxwell. Kobieta podczas jednego z wcześniejszych przesłuchań twierdziła, że zatrudniła 17-latkę dla Epsteina jako masażystkę "i nic więcej".