Od kilku dni media rolnicze donoszą, że coś jest nie tak z ciągnikami marki MTZ Belarus, które sprzedawane są w oficjalnej sieci dystrybucji białoruskiego producenta w naszym kraju. Nie chodzi o ich ukryte wady techniczne, ale raczej o domniemane wady prawne związane z wprowadzeniem tych ciągników do sprzedaży.

Trzeba tu wyjaśnić, że większość (z pojedynczymi wyjątkami) ciągników sprzedawanych w sieci dealerskiej MTZ Belarus w naszym kraju jest już zarejestrowana, czyli posiada właściciela. Mimo to ciągniki te mają “zerowy przebieg”, który w praktyce oznacza licznikowe kilka motogodzin.

Kupię ciągnik, ale...

I tu na arenę, a raczej do dealera, wkracza nasz czytelnik, który w marcu tego roku postanowił kupić nowy 80-konny model MTZ Belarus 920.2 z przeznaczeniem na użytkowanie go w wykonywanej przez niego działalności gospodarczej. W liście do naszej redakcji opisuje poszczególne etapy jego “przygody” z zakupem i rejestracją (nie) nowego ciągnika. Oto one:

Dealer wystawia fakturę sprzedaży

Mówi nasz czytelnik:
- Udaję się do autoryzowanego dealera MTZ Belarus w celu otrzymania faktury, na podstawie której mam obowiązek dokonać przelewu za ciągnik MTZ Belarus 920.2. Faktura zostaje wystawiona.

- Z uwagi, że oferowany ciągnik jest zarejestrowany na dealera, idę z fakturą (jako nowy i przyszły właściciel) do wydziału komunikacji, w którym dealer dokonał rejestracji, w celu ustalenia, czy ten ciągnik został zarejestrowany zgodnie z prawem i posiada wymagane zezwolenia pozwalające podmiotowi gospodarczemu na wprowadzenie go do obrotu.

Wydział komunikacji: - Coś tu nie gra z papierami

- Podczas weryfikacji dokumentów przez kierownika wydziału komunikacji wychodzi na jaw, że przy pierwszej rejestracji ciągnika na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej nie towarzyszyło jej ważne świadectwo homologacji, ważne świadectwo zgodności, ani wymagana w takiej sytuacji przy braku tych zezwoleń decyzja o dopuszczeniu jednostkowym wydana przez krajowy organ homologacyjny, tj. Dyrektora Transportowego Dozoru Technicznego.

Zaistniało więc podejrzenie, że ciągnik został wprowadzony do obrotu nielegalnie, także nielegalnie został zarejestrowany i jako obciążony wadą prawną zgodnie z prawem drogowym podlega wyrejestrowaniu, co wzbudziło mój niepokój.

- W związku z powyższym wystąpiłem do Dyrektora TDT o wydanie opinii dotyczącej kwestii spełniania przez dany ciągnik formalnych warunków dopuszczających możliwość wprowadzenia takiego ciągnika do obrotu i rejestracji.

I tu przypomnijmy, że TDT jest organem właściwym do wykonywania czynności związanych z homologacją pojazdów, przedmiotu ich wyposażenia lub części, dopuszczeniem jednostkowym pojazdu, czy też dopuszczeniem indywidualnym pojazdów.

Jak czytamy na stronie organu: "Ustawa o dozorze technicznym powierza TDT również wykonywanie zadań określonych w ustawie z dnia 15 lipca 2020 r. o systemach homologacji typu UE i nadzoru rynku silników spalinowych przeznaczonych do maszyn mobilnych nieporuszających się po drogach”.

Opinia Transportowego Dozoru Technicznego jest zaskakująca

Na prośbę naszego czytelnika o wyrażenie opinii w kwestii spełnienia warunków technicznych i formalnych przez ciągnik rolniczy Belarus 920.2, Dyrektor TDT napisał:

“Obowiązujące przepisy w zakresie procedur homologacji i dopuszczenia do ruchu pojazdów rolniczych na terytorium Unii Europejskiej ujęte w rozporządzeniu Parlamentu i Rady (UE) nr 167/2013 z dnia 5 lutego 2013 r. w sprawie homologacji i nadzoru rynku pojazdów rolniczych i leśnych (zwanym dalej Rozporządzeniem UE nr 167/2013), w art. 73 ust. 3 określa, iż:
„(...) nowe układy, komponenty, oddzielne zespoły techniczne lub pojazdy należące do typów, które uzyskały homologację typu całego pojazdu na mocy dyrektywy 2003/37/WE, mogą być nadal rejestrowane, wprowadzane do obrotu lub dopuszczane do dnia 31 grudnia 2017 r.

W związku z powyższym, począwszy od dnia 1 stycznia 2018 r. dopuszczenie do ruchu drogowego na terytorium Unii Europejskiej może mieć miejsce wyłącznie na podstawie świadectwa homologacji typu, wydanego na podstawie Rozporządzenia (UE) nr 167/2013, ustanawiającego wymogi administracyjne i wymagania techniczne w zakresie homologacji typu wszystkich nowych pojazdów, układów, komponentów i oddzielnych zespołów technicznych, o których mowa w art. 2 ust. 1 tego rozporządzenia”.

"Wprowadzanie tego ciągnika do obrotu i jego rejestracja nie powinno mieć miejsca"

Jak czytamy dalej w odpowiedzi Dyrektora TDT, w sprawie dotyczącej naszego czytelnika, stanowisko jest jednoznaczne:
“Stwierdzić należy, iż przedmiotowy pojazd, jeśli został wyprodukowany po 1 stycznia 2016 r. i został wprowadzony do obrotu na terytorium UE niezgodnie z obowiązującymi przepisami, a informacje zawarte w przedstawionym świadectwie zgodności wydanym na podstawie świadectwa homologacji typu WE nr e11-74/150-0002, którym pojazd ten został objęty wskazują, iż nie spełnia on szeregu obowiązujących wymagań wskazanych w załączniku I do Rozporządzenia UE nr 167/2013.

Mając na względzie przekazane przez Pana dokumenty związane z zakupem nowego pojazdu, wyrażamy zdziwienie, iż zdecydował się Pan na zakup pojazdu, który nie spełnia wymagań przewidzianych w obowiązującym prawie. Wprowadzanie tego ciągnika do obrotu i jego rejestracja nie powinno mieć miejsca ze względu na brak ważnych dokumentów homologacyjnych”.

Jak dalej pisze nasz czytelnik:
- Opinia TDT wyklucza możliwość wprowadzania i rejestrowania takich ciągników na obszarze UE z mocy obowiązujących w Polsce i całej UE rozporządzeń wspólnotowych. Z mocy rozporządzeń prawa wspólnotowego mających pierwszeństwo przed krajowymi ustawami ciągnik ten jako produkt nielegalnie wprowadzony do obrotu podlega wycofaniu z obrotu i od użytkowników tj. rozporządzenia (UE) 765/2008 oraz z uwagi na niewypełnianie warunków technicznych i brak zezwoleń na dopuszczenie do obrotu określonych w rozporządzeniu (UE) 167/2013 i podlega procedurze wyrejestrowania opisanej w Prawie drogowym w następujących przepisach.

Po otrzymaniu pisma z TDT przygoda naszego czytelnika z zakupem używanego, ale nowego ciągnika Belarus 920.2 skończyła się definitywnie rezygnacją z zakupu.

Ciągniki bez homologacji? Czy jest afera u dealera?

Sprawa dopuszczenia do obrotu ciągników pomimo domniemanych nieprawidłowości w dokumentach homologacji została poruszona już przez Krajową Radę Izb Rolniczych. Wystąpiła ona do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o “rozpatrzenie możliwości interwencji w sprawie nieprawidłowości, do jakich dochodzi na krajowym rynku przy sprzedaży ciągników rolniczych”, o czym już niedawno pisaliśmy.

W związku z tym rodzi się pytanie, czy kilka tysięcy sprowadzonych, wprowadzonych do obrotu i sprzedanych w naszym kraju w ostatnich latach ciągników MTZ Belarus nie posiada homologacji?

Z niecierpliwością czekamy na odpowiedź z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. 

O wyjaśnienie kwestii homologacji zwróciliśmy się także do MTZ Belarus Traktor Sp. z o.o., importera ciągników.