Przemyśl. Psy, które zagryzły 12-latka zostaną uśpione. Jest decyzja prokuratury

Dwa amerykańskie pitbulteriery, które zaatakowały 12-letniego chłopca, zostaną uśpione. Decyzję w sprawie podjęła Prokuratura Rejonowa w Przemyślu po przeprowadzeniu 15-dniowej obserwacji zwierząt z udziałem biegłej behawiorystki.

Zlecenie na wykonanie eutanazji dwóch psów wydał prezydent Przemyśla, Wojciech Bakun, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym. Jak informuje portal Życie Podkarpackie, 15-dniowa obserwacja amerykańskich pitbulterierów wykazała, że zwierzęta są śmiertelnie niebezpieczne.

Przemyśl. 12-letni chłopiec zagryziony przez dwa psy. Zwierzęta zostaną uśpione

Do tragedii doszło pod koniec września na jednym z blokowisk w Przemyślu (województwo podkarpackie). 12-latek odwiedzał swojego kolegę, u którego w mieszkaniu były dwa niebezpieczne psy. W pewnym momencie wizyty, jeden z nich rzucił się na chłopca. Dziecko odniosło bardzo poważne rany kąsane klatki piersiowej i szyi, miało również złamaną rękę.

Chłopiec w stanie krytycznym został przewieziony do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. W drodze do szpitala ratownicy medyczni musieli rozpocząć reanimację chłopca. Jego życia nie udało się uratować.

Właścicielowi psów, 50-letniemu Mariuszowi S., postawiono zarzuty nieumyślnego spowodowania śmierci oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Mężczyzna posiadał psy bez wymaganego przez prawo zezwolenia. Mariusz S. został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Za popełnione czyny grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz wideo Wybuch bomby Tallboy. "Największy niewybuch znaleziony w historii Polski zneutralizowany"
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.