Nadchodzą drastyczne podwyżki mandatów. Ministerstwo tłumaczy, kto może dostać 30 tys. zł kary

oprac. Bartłomiej Pawlak

Rząd planuje wprowadzenie nowych przepisów, które drastycznie podniosą wysokość kar za przewinienia na drodze. Jedną ze zmian ma być podniesienie maksymalnej kwoty kary z 5 na 30 tys. zł. Teraz resort infrastruktury wytłumaczył, że taka wysokość kary nie będzie wykorzystywana przy drobniejszych przewinieniach.
Zobacz wideo Co się zmieni od grudnia 2021? Jak wzrosną mandaty?

O tym, że rząd planuje drastyczne podniesienie mandatów za wykroczenia na drogach, po raz pierwszy usłyszeliśmy w lipcu br. Projekt zmian, który trafił już do Sejmu, zakłada, że znacznej podwyżce ulegną mandaty za najczęstsze przewinienia, zmieni się system kasowania punktów karnych i dojdą dodatkowe środki dyscyplinujące kierowców, np. wyższe OC.

Nadchodzą drastyczne podwyżki mandatów

I tak, za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h mandat wyniesie nie mniej niż 1500 zł, a gdy w ciągu 2 lat kierowca zostanie złapany na tym samym wykroczeniu, zapłaci przynajmniej 3000 zł. Podwyższono też maksymalną kwotę mandatu za przekroczenie prędkości i to aż 10-krotnie - z 500 na 5000 zł. Takie same kary będzie można dostać za nieprawidłowe zachowania względem pieszego (np. wyprzedzanie na pasach).

Więcej zapłacą też kierowcy, którzy objeżdżają zapory na przejazdach kolejowych (przynajmniej 2 tys. zł), jeżdżą bez prawa jazdy (minimum 1 tys. zł lub 2 tys. zł przy drugim zatrzymaniu, dodatkowo możliwy areszt lub kara pozbawienia wolności) lub po spożyciu alkoholu (przynajmniej 2,5 tys. zł). Dodatkowo drastycznie wzrośnie (do 8 tys. zł) kara dla właściciela pojazdu za niewskazanie kierowcy, gdy policja ma problem z rozpoznaniem kierującego na zdjęciu z fotoradaru.

Rząd chce też, aby kary za przewinienia na drogach zabolały kierowców dwukrotnie - raz po otrzymaniu mandatu, a dwa przy opłacaniu składki OC na kolejny rok. Projekt ustawy umożliwi bowiem udostępnienie podmiotom ubezpieczeniowym danych z CEPiK i dostosowanie stawek ubezpieczeń komunikacyjnych do historii wykroczeń kierowcy oraz otrzymanych przez niego punktów karnych.

30 tys. zł kary nie za każde wykroczenie

Zwiększeniu ulegnie też maksymalna wysokość kary, jaką będzie można otrzymać za wykroczenia drogowe z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Ta zmiana jest jedną z najbardziej dotkliwych i nic dziwnego, że budzi sporo kontrowersji. Teraz Ministerstwo Infrastruktury postanowiło wyjaśnić , że maksymalnej wysokości kary nie będziemy mogli otrzymać "za błahostki".

Najnowszy komunikat resortu to reakcja na artykuł "Dziennika Gazety Prawnej", który opisał, że 30 tys. zł kary kierowcy będą mogli otrzymać za niemal dowolne wykroczenia na drodze. Jak tłumaczy ministerstwo, przepisy nie przewidują nakładania tak wysokich kar za stosunkowe błahe wykroczenia, jak np. jazda bez włączonych świateł mijania.

Maksymalna wysokość kary ma być nakładana jedynie w przypadku bardzo poważnych naruszeń, jak rażące przekroczenie prędkości czy omijanie samochodu, który zatrzymał się przed przejściem, aby przepuścić pieszych. Co więcej, policjant nie będzie mógł nałożyć mandatu w wysokości 30 tys. zł, a jedynie złożyć wniosek do sądu i dopiero wymiar sprawiedliwości taką karę będzie mógł orzec.

,, Chodzi o wyeliminowanie negatywnych zachowań na drodze skutkujących najtragiczniejszymi wypadkami, często ze skutkiem śmiertelnym. Przykładami takich naruszeń są m.in. znaczące przekraczanie dopuszczalnej prędkości, wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu pieszych (np. wyprzedzanie na przejściu dla pieszych), czy omijanie opuszczonych zapór na przejeździe kolejowym

- tłumaczy resort.

Jak przypomina resort, kara, jaką będzie można otrzymać w ramach postępowania mandatowego, wyniesie najwyżej 5 tys. zł. W przypadku, gdy dojdzie do zbiegu wykroczeń, kierowca zapłaci nieco więcej, bo do 6 tys. zł. "Maksymalna wysokość grzywny może zostać orzeczona jedynie przez sąd za najbardziej drastyczne wykroczenia, które wpływają na ryzyko utraty życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego" - podsumowano w komunikacie resortu.

WIĘCEJ O:

przekroczenie prędkości samochody kierowcy mandat kary policja jazda samochodem
GAZETA.PL
Weź udział w dyskusji (151)
POLECAMY
"Olbrzymi odpis drastycznie zmniejszył zyski Orlenu. Prezes: To podważa trafność decyzji poprzedników"
"Kanał bzdur. Robert Mazurek powiela szkodliwą dezinformację na temat klimatu"
""Mamy pierwszą osobę w PL ukaraną za mówienie patodeweloperka". Znany inwestor wygrał w sądzie"
"Wielkie wieści dla frankowiczów. Sąd Najwyższy uchwalił "drogowskaz" do spraw kredytów"
"Ostatnie Pokolenie w "Rozmowach Gazeta.pl". Wśród tematów kontrowersyjny wywiad"
"MON przedstawia wyniki audytu. W tle zegarek za 6 tys. zł dla współpracownicy Błaszczaka"
NAJNOWSZE
22:29 Olbrzymi odpis drastycznie zmniejszył zyski Orlenu. Prezes: To podważa trafność decyzji poprzedników
21:57 Kanał bzdur. Robert Mazurek powiela szkodliwą dezinformację na temat klimatu
21:23 "Mamy pierwszą osobę w PL ukaraną za mówienie patodeweloperka". Znany inwestor wygrał w sądzie
20:52 Wielkie wieści dla frankowiczów. Sąd Najwyższy uchwalił "drogowskaz" do spraw kredytów
20:25 Ostatnie Pokolenie w "Rozmowach Gazeta.pl". Wśród tematów kontrowersyjny wywiad
19:01 MON przedstawia wyniki audytu. W tle zegarek za 6 tys. zł dla współpracownicy Błaszczaka
18:43 Protesty rolników zaraz mają zostać wznowione. Rząd ma jednak asa w rękawie i właśnie go użył