Hit czy kit? Czyli Tuga Chemie Alu-Teufel Gel

https://i0.wp.com/autonablask.pl/wp-content/uploads/2014/08/teufel.jpg

Mniej więcej rok temu pojawiła się na rynku nowość, a dokładniej Tuga Chemie Alu-Teufel Gel.
I co? Kolejny deironizer na rynku? Mieliśmy już ich parę, lepsze i gorszę produkty, więc zadanie miał niełatwe bo konkurencja mocna ale za każdym razem nowego zawodnika porównuje się do „króla” czyli IronX od CarPro.
Cena? Tuga wręcz niszczy konkurencje bo 30zł/1litr to naprawdę bardzo dobra cena.
Skuteczność? Nie ustępuje „królowi”.
pH? Neutralne czyli 7.
Zapach? Lekko cytrusowy? W porównaniu do konkurencji to pachnie ładnie! Dla mnie to naprawdę istotny fakt, bo użyć np. dragona z Valetpro w zamkniętym garażu to nic przyjemnego.
Konsystencja? Gęsta, żelowata ciecz i właśnie to jest kluczem do sukcesu Tugi. Dzięki swojej formie potrafi bez porównania dłużej siedzieć od innych „ironów” bo nie zasycha, a co jakiś czas aplikując ponownie możemy zostawić naprawdę na dobry kawał czasu.

Zastanawiałem się nad tytułem tego wpisu, myślałem o wielozadaniowa Tuga, hit roku 2014, produkt dla ludu.
Wszystkie te określenia po prostu doskonale opisują ten produkt. A dlaczego?
Wielozadaniowość? Produkt doskonale spisuje się na felgach, gdyż dzięki swojemu pH, nadaje się do codziennej pielęgnacji, czy szybkich wypadów na bezdotyk, ale także skutecznie sobie radzi z mocno zapuszczonymi felgami. Wiadomo wtedy trzeba 2 – 3 podejścia ale spełnia swoją rolę i czyści na piątkę!
DSCN0805

Lotna rdza na białym lakierze to męka dla każdego kto chociaż raz jeździł dłużej białym autem.
10704196_727170037369397_7039464811800170681_n 10154987_727170004036067_6130891848186722512_n 1779326_727170354036032_634690526312502876_n

Skoro już o lakierze mówimy. Tuga naprawdę fajnie sobie radzi jako lubrykant dla glinki, gdyż daje bardzo przyjemny poślizg, a dwa łączymy proces deironizacji lakieru z glinkowaniem, czyli przyśpieszamy sobie pracę.

Hit roku? Dopóki nie pojawiła się Tuga nikt nie spodziewał się, że jakiś środek dla lotną rdzę może nas zaskoczyć. Temu produktowi się to udało, bo pojawił się nieśmiało na allegro, kupiło parę osób i zachwycenie trwa do dziś.

Produkt dla ludu? Cena ok. 30zł/1litr to naprawdę półka cenowa gdzie przeciętny Kowalski może już się zainteresować produktem. Tuga jest naprawdę „user friendly” więc nawet niewprawiony użytkownik nie zrobi na felgach krzywdy, a tym bardziej sobie i swoim dłonią (oczywiście zalecam rękawiczki jak dla każdej chemii). Dobrze radzi sobie przy użyciu spryskaj i spłucz pod ciśnieniem więc dla rodaków kochających mycie na bezdotyku jest świetnym wyborem.

Werdykt?
Produkt naprawdę godny polecenia. Bezkonkurencyjny pod względem stosunku jakość/cena czy zapachu.
Na stałe zagościł w moim arsenale i nie wyobrażam sobie już bez niego mycia felg czy dekontaminacji lakieru.

Posted on 18 marca 2015, in Testy and tagged , , , , , , , , , , , , , , . Bookmark the permalink. 3 Komentarze.

  1. Trzeba będzie się zaopatrzyć w ten środek – 29 zł za litr jak skończy mi się shiny garage to z pewnością sprawdzę ten produkt.

  2. Czyli bez problemu można tym deironizować lakier;p? A jak się dostanie na uszczelkę/plastik to nic ?

Dodaj komentarz