- 1 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (77 opinii)
- 2 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (110 opinii)
- 3 Remont przed budową Drogi Zielonej (155 opinii)
- 4 Był las i błoto, dziś jest 6 mln pasażerów (244 opinie)
- 5 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (296 opinii)
- 6 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (360 opinii)
Morderstwo w Jagatowie. Trzeci dzień obławy. Podejrzany może być niebezpieczny
43-letni Rafał Zyska, podejrzany o morderstwo żony, do którego doszło w miejscowości Jagatowo pod Trójmiastem, pozostaje nieuchwytny. Trwa trzeci dzień szeroko zakrojonej obławy. Podejrzany może być niebezpieczny, choć policjanci podkreślają, że mieszkańcy okolicy, w której może ukrywać się 43-latek, nie mają powodów do niepokoju. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że poszukiwania skupiają się również w rejonie wsi Wojanowo, gdzie podejrzany mieszkał przez niemal dwie dekady.
- Zabójstwo w Jagatowie. Kobieta zginęła na oczach syna?
- Poszukiwania Rafała Zyski. Inny schemat niż przy sprawie Grzegorza Borysa
- Jak dziś wygląda Jagatowo? Wszędzie pełno policji
- Wojanowo. Tu mieszkał Rafał Zyska
- Poszukiwany ws. morderstwa w Jagatowie niebezpieczny? Nie ma powodu do paniki
- Widziałeś Rafała Zyskę? Daj znać policji
Zabójstwo w Jagatowie. Kobieta zginęła na oczach syna?
Ciało Anny, 40-letniej ofiary morderstwa, znaleziono na podwórku. Miała rany kłute i cięte w okolicy szyi, głowy, klatki piersiowej i przedramion. Jej życia nie udało się uratować.
Z domu zniknął także jej mąż - 43-letni Rafał Zyska. To on w tej chwili jest głównym podejrzanym w sprawie zbrodni.
Według nieoficjalnych doniesień, kobieta miała zginąć na oczach syna, który próbował ją reanimować.
W środę, 17.04.2024 r., rozpoczęła się trzecia doba poszukiwań mężczyzny. Oto co do tej pory zrobiono w sprawie:
- W poniedziałek prokurator zdecydował o wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutu zabójstwa. Złożono wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 43-latka
- Zostanie za nim wydany list gończy.
- Przeprowadzono sekcję zwłok zmarłej. Ze wstępnej opinii biegłego wynika, że przyczyną śmierci był masywny krwotok, a na ciele zmarłej ujawniono liczne rany kłute.
Poszukiwania Rafała Zyski. Inny schemat niż przy sprawie Grzegorza Borysa
Jak tłumaczy mł. asp. Karol Kościuk z Komendy Miejskiej Policji w Pruszczu Gdańskim, w poszukiwania zaangażowano policyjny śmigłowiec wyposażony w specjalistyczny sprzęt. Podobnie jak w przypadku ubiegłorocznych poszukiwań Grzegorza Borysa, maszynę ściągnięto z Warszawy. Lokalni policjanci nie dysponują bowiem śmigłowcem.
Warto bowiem podkreślić, że choć okoliczne tereny przeczesują pomorscy funkcjonariusze, to informacja o poszukiwaniach trafiła do mundurowych z całej Polski.
Sami śledczy oszczędnie wypowiadają się o taktyce poszukiwawczej. Jak słyszymy nieoficjalnie - nie chcą, by o ich działaniach uprzedzany był podejrzany.
Policja w tej chwili nie wyklucza bowiem żadnej z teorii - również tego, że Rafałowi Zysce ktoś pomaga. Za to grozi nawet 5 lat odsiadki. Działania trwają natomiast i w dzień, i w nocy. Mundurowi nie odpuszczają nawet na chwilę.
Jak dziś wygląda Jagatowo? Wszędzie pełno policji
Tymczasem trzy dni po zbrodni w Jagatowie panuje ruch jak nigdy. Tyle, że w liczącej około 700 osób miejscowości nieopodal Pruszcza Gdańskiego dziś na ulicach widać więcej policjantów niż przechodniów.
Co jakiś czas na niebie widać także śmigłowiec, który patroluje lasy i pola.
Dom, w którym mieszkał Rafał Zyska z żoną Anną obstawiony jest przez funkcjonariuszy i techników kryminalistyki. Na miejsce ściągnięto m.in. quady, na których dużo łatwiej przeszukiwać okolicę obfitą w pola, lasy i pustostany.
Wojanowo. Tu mieszkał Rafał Zyska
Choć w sprawie automatycznie pojawiają się skojarzenia ze wspomnianą sprawą Grzegorza Borysa, funkcjonariusze natychmiast ucinają temat.
- To zupełnie inny typ poszukiwań - słyszymy.
W tym przypadku nie mamy bowiem do czynienia ani z osobą związaną z wojskiem, ani nie ma informacji, by posiadała umiejętności "surwiwalowca". Wiadomo, że policja szczególne baczenie ma na pobliską wieś Wojanowo. To tam, przez niemal dwie dekady, mieszkał z żoną Zyska. Para do Jagatowa przeprowadziła się około dwóch lat temu.
Odległość między dwiema miejscowościami to nieco ponad 4 kilometry. Czy to tam postanowił skierować swoje kroki poszukiwany? Tego nie wyklucza policja. Oficjalnie jednak mundurowi nabierają wody w usta.
Poszukiwany ws. morderstwa w Jagatowie niebezpieczny? Nie ma powodu do paniki
Jednak czy poszukiwany 43-latek może być uzbrojony lub niebezpieczny? Tu policja odpowiada już oficjalnie.
- Zakładamy, że może być niebezpieczny, bo może mieć związek z zabójstwem - przyznaje mł. asp. Karol Kościuk.
Zaraz dodaje jednak:
- Nie chcemy wprowadzać zbędnej paniki, bo w terenie pracuje bardzo wielu policjantów.
Widziałeś Rafała Zyskę? Daj znać policji
Warto przypomnieć, że w sprawie policjanci uruchomili skrzynkę mailową oraz linię telefoniczną, na którą można przesyłać zgłoszenia.
Informacje przekazywać można pod numerem 47 742 42 22 lub pod numerem alarmowym 112.
Albo wysyłać na maila: poszukiwania.pruszcz@gd.policja.gov.pl.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-04-17 13:02
(7)
Dramat dziecka,śmierć matki na własnych oczach.To się normalnemu człowiekowi w głowie nie mieści.Oby jak najszybciej dosięgła go ręka sprawiedliwości.
- 82 23
-
2024-04-17 19:01
Dr populizm
- 0 0
-
2024-04-17 17:28
Ciężko będzie, koleś zna zapewne wszystkie zakamarki, zagajniczki i doły
- 1 1
-
2024-04-17 15:50
Tobie się mieści (1)
Bo z normalnością masz mało wspólnego
- 9 10
-
2024-04-17 19:02
Przynajmniej wie jak poprawić humor, bo sam Nie wierzy w co pisze
- 0 0
-
2024-04-17 14:27
A może to nie on.Nikt nie wie co się stało (1)
A moze on tez został zamordowany
- 13 11
-
2024-04-17 19:03
Też tak może. Być.
- 0 0
-
2024-04-17 14:27
zleceniodawców jak już, on tylko nakrył ciało żony
- 5 7
-
2024-04-17 14:59
(5)
Gdyby nie zaczęli obławy kilka godzin po zabójstwie to może już byłby złapany . Niewierze w to że kilka dni się chowa po krzakach
- 62 5
-
2024-04-17 20:12
Znaleziony. Nie zyje (1)
- 0 1
-
2024-04-17 20:20
Sprawdzili dokładnie pod pływającą wyspą?
- 1 0
-
2024-04-17 19:15
Poza tym obława to jest na terenie na którym jesteś pewien że jest poszukiwany.
A jak koleś jest w Egipcie, na murze Chińskim albo w Zakopanem to oni sobie mogą robić obławę w Wojanowie heh. Śmiech na sali.
- 1 0
-
2024-04-17 17:13
(1)
Też wydaje mi się, że jest już daleko, kto wie może nawet za granicą Polski.
- 4 0
-
2024-04-17 20:21
Albo pod pływajacą wyspą
- 1 0
-
2024-04-17 13:07
(6)
Trzecia doba i ... Chłop może być wszędzie
- 136 3
-
2024-04-17 16:56
tak jak Jaworek i Fredi Kamionka Gmina Burzenin
chłop poleciał tak jak stał i oczywiście przemierza rewiry
- 9 0
-
2024-04-17 16:57
a może też trzeba szukać
zwłok....jeżeli coś takiego zrobił to nie da się z tym dalej żyć
- 0 2
-
2024-04-17 15:44
Poszukiwania
Moze sie utopil w kleszczewskich stawach kolo zwirowni.
- 7 1
-
2024-04-17 15:45
(1)
Tak jak Borys "mógł być wszędzie", a znaleźli go w kałuży nieopodal domu :D Ten pewnie też gnije gdzieś w pobliżu.
- 14 0
-
2024-04-17 17:14
Jak się zrobi cieplej, to szybko go ludzie wyczują...
- 3 0
-
2024-04-17 14:25
byle tym razem
żaden młody nie został utopiony
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.