Tenis

Iga Świątek pewnie zmierza po 20. tytuł rangi WTA w karierze. W finale w Madrycie jej rywalką będzie Aryna Sabalenka. Polka stanie więc przed szansą na rewanż za ubiegłoroczny turniej. Co więcej, to właśnie 22-latce eksperci dają większą szansę na wygraną. O której gra Iga Świątek? Mecz Iga Świątek - Aryna Sabalenka. Gdzie oglądać? Transmisja, stream online, relacja na żywo.

Jelena Rybakina tworzy wraz z Igą Świątek i Aryną Sabalenką "wielką trójkę" w kobiecym tenisie. Kazaszka wygrała już trzy turnieje w tym sezonie, a w dwóch kolejnych dotarła do finału. Teraz nie udało jej się awansować do finału turnieju WTA 1000 w Madrycie, ponieważ przegrała w trzech setach z Sabalenką. Po meczu Rybakina rozmawiała z dziennikarzami, także pod kątem kolejnego ważnego turnieju, który wystartuje w poniedziałek.

W sobotni wieczór rozstrzygnie się, kto wygra turniej WTA 1000 w Madrycie. O tytuł powalczy Iga Świątek i Aryna Sabalenka, a więc dwie najlepsze tenisistki na świecie. W zeszłym roku w bezpośrednim starciu w finale w Madrycie górą była Białorusinka. Jak będzie tym razem? O analizę pokusił się hiszpański portal puntodebreak.com, który wskazał atuty obu tenisistek. "Iga w tym roku ma spore szanse, by wziąć rewanż na Sabalence" - czytamy.

To, że pokonanie Igi Świątek jest trudną sztuką dla każdej z rywalek, to akurat wszyscy wiemy doskonale. Jak się jednak okazuje, pojedynki z Polką mogą dla jej przeciwniczek być jeszcze większym koszmarem niż nam się dotychczas wydawało. W tym temacie wypowiedziała się Madison Keys, która w półfinale turnieju w Madrycie została zdominowana przez Igę Świątek.

Ons Jabeur uważa, że tenisistki w Madrycie nie są traktowane jednakowo jak tenisiści. Organizatorzy turnieju bronią się: "To niesprawiedliwe". - Zawsze jesteśmy gotowi do pomocy - mówi dyrektor turnieju Feliciano Lopez.

W zeszłorocznym turnieju WTA 1000 w Madrycie Iga Świątek miała jeden mecz, który kończył się późno w nocy. Mowa o pojedynku w czwartej rundzie z Rosjanką Jekatieriną Aleksandrową. Wtedy Świątek pozwoliła sobie na krytykę działań organizatorów. - Nie jest miło grać o godz. 1:00 w nocy - opowiadała Polka. Teraz w Madrycie wzięli sobie słowa liderki rankingu do serca i w tym roku taka sytuacja się nie powtórzyła.

Iga Świątek znajduje się ostatnio w wybitnej formie i będzie miała teraz okazję na wielki rewanż. Jej rywalką w finale WTA w Madrycie będzie Aryna Sabalenka, z którą przegrała finał zeszłorocznej edycji. Będzie to dla nich 10. bezpośrednie starcie, z czego sześć razy zwyciężyła liderka światowego rankingu. Kiedy gra Iga Świątek? O której godzinie? Gdzie oglądać Świątek - Sabalenka? Transmisja, stream online, relacja na żywo.

Przed nami kolejne wielkie starcie pomiędzy Igą Świątek a Aryną Sabalenką w finale turnieju WTA 1000 w Madrycie. Jak zawsze w przypadku starcia polsko-białoruskiego emocje już przed meczem są bardzo duże, a eksperci nie szczędzą swoich przewidywań. Były zawodnik, a obecnie trener Michał Dembek w rozmowie ze SportowymiFaktami jednoznacznie wskazał, którą z zawodniczek postrzega jako faworytkę.

Niesamowita historia w Madrycie. Finalista turnieju - Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime dotarł do niego po tym, jak w poprzednich rundach aż trzech jego rywali kreczowali lub nie przystąpili do pojedynku!

"The Guardian" poinformował niedawno, że młoda działaczka na rzecz praw kobiet w Arabii Saudyjskiej została potajemnie skazana przez sąd na 11 lat więzienia. Informacja szybko dotarła do środowiska tenisowego, które jest wzburzone po decyzji WTA o przyznaniu praw Saudyjczykom do organizacji WTA Finals. Wymowny wpis w mediach społecznościowych zamieściła Martina Navratilova.

1 - zaledwie tyle zwycięstwo odniósł rosyjski tenisista Andriej Rublow w czterech ostatnich turniejach, w których wystąpił. W Madrycie się przełamał i w ćwierćfinale pokonał Carlosa Alcaraza. W półfinale znów pokazał klasę.

Na ćwierćfinale i porażce z Aryną Sabalenką zakończyła się przygoda Mirry Andriejewej w turnieju WTA 1000 w Madrycie, który jest wyjątkowy dla nastoletniej tenisistki, albowiem to w stolicy Hiszpanii zadebiutowała równo dwanaście miesięcy temu. Wówczas dotarła do 1/8 finału. Rosjankę w rozmowę z profilem WTA komplementuje Maria Szarapowa, która w wieku Andriejewej wygrywała pierwszy turniej wielkoszlemowy.

Niesamowity, trwający ponad trzy godziny dreszczowiec stoczyła w piątkowe popołudnie Magdalena Fręch w ćwierćfinale challengera w hiszpańskim mieście Lleida. Polka w drugim secie zmarnowała trzy piłki meczowe.

W piątek Carlos Alcaraz oficjalnie poinformował, że wycofuje się z nadchodzącego "tysięcznika" w Rzymie. Niepewny gry w stolicy Włoch jest także Danił Miedwiediew, który miał w tym turnieju bronić tytułu. Rosjanin jeszcze podczas gry w Madrycie doznał urazu, przez który skreczował w ćwierćfinałowym starciu przeciwko Jiriemu Lehecce. - Próbowałem grać dalej, ale głowa nie pozwalała mi wejść na maksimum - przyznał Miedwiediew na konferencji prasowej. Pod wątpliwość wskazał także swoją obecność w Rzymie.

Już w sobotę odbędzie się finał kobiecego turnieju WTA 1000 w Madrycie. Będzie to rewanż sprzed roku, albowiem ponownie Iga Świątek zmierzy się z Aryną Sabalenką. Wówczas górą była Białorusinka, lecz mimo to faworytką tegorocznego starcia będzie Polka. "Świątek będzie zmotywowana do zemsty za zeszłoroczną porażkę z Sabalenką" - twierdzi oficjalna strona WTA w swojej analizie finału.