Chopin i jego Europa 2023 Dang Thai Son Bruce Liu

Koncert symfoniczny z Dang Thai Sonem i Bruce’m Liu grającymi w duecie oraz z Lukasem Geniušasem – solistą drugiej części popołudniowego koncertu. Filharmonia Narodowa, 25 sierpnia 2023, w ramach festiwalu Chopin i jego Europa 2023

Wykonawcy:
Dang Thai Son – fortepian
Bruce (Xiaoyu) Liu – fortepian
Lukas Geniušas – fortepian
London Mozart Players
Marek Moś – dyrygent

Program:
Benjamin Britten Simple Symphony op. 4
Wolfgang Amadeus Mozart Koncert na dwa fortepiany Es-dur (KV 365)
Joseph Haydn Koncert fortepianowy D-dur Hob. XVIII:11
Mieczysław Karłowicz Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2

Dang Thai Son i Bruce Liu zagrali na dwóch fortepianach…

… i na cztery ręce. Fot. (2) Wojciech Grzędziński/NIFC

Chociaż był to występ trzech laureatów trzech konkursów chopinowskich (Dang Thai Son – I nagroda 1985; Lukas Geniušas – II nagroda 2010, Bruce Liu – I nagroda 2021) gwoździem programu tego koncertu był duet Dang Thai Son i Bruce (Xiaoyu) Liu. Profesor i jego uczeń najpierw zagrali na dwóch fortepianach, a potem na cztery ręce. Już samo ich wejście na estradę wywołało aplauz. W powitalnych oklaskach wyraźnie wyczuwało się podziw i admirację, i oczywiście oczekiwanie na ucztę muzyczną. Nawet tak prozaiczne zajście, jak poprzedzający występ kłopot z dopasowaniem wysokości taboretu przez Dang Thai Sona stał się niepozbawionym emocji wstępem, a wyniesienie mebla za kulisy i ponowne jego wniesienie – swego rodzaju widowiskiem. Takie zdarzenia, w istocie bez znaczenia dla przeżycia muzycznego, chcąc nie chcąc, też zapadają w pamięć.

Lukas Geniušas był solistą drugiej części koncertu, po przerwie. Fot. Wojciech Grzędziński/NIFC

Grała London Mozart Players pod kierunkiem Marka Mosia. Fot. Wojciech Grzędziński/NIFC

Część stricte muzyczna całego koncertu – także za sprawą Lukasa Geniušasa, który grał po przerwie, jak również towarzyszącej pianistom London Mozart Players pod kierunkiem Marka Mosia – bardzo się podobała publiczności. Finał koncertu należał do londyńczyków, którzy bardzo ładnie zagrali lubianą Serenadę na orkiestrę smyczkową Mieczysława Karłowicza.
Warto w tym miejscu nadmienić, że zagraniczni wykonawcy festiwalu Chopin i jego Europa są otwarci na sugestie organizatorów odnośnie włączania do swego repertuaru utworów kompozytorów polskich (co podkreślił na konferencji prasowej Stanisław Leszczyński, dyrektor artystyczny festiwalu).

Nie obyło się bez bisów wszystkich trzech pianistów, bisowałaby zapewne też orkiestra, gdyby nie zbliżająca się godzina rozpoczęcia koncertowego wykonania opery Paria Stanisława Moniuszki w Teatrze Wielkim – Operze Narodowej. Zazębianie się koncertów odbywających się tego samego dnia, to codzienność Chopina i jego Europy. Najwytrwalsi bywalcy w pośpiechu przenoszą się z odległego Studia Koncertowego Polskiego Radia do filharmonii; w najlżejszym wariancie – z sali kameralnej filharmonii do koncertowej. Ale na tym też polega urok tego festiwalu.