Miller nie chciał komentować sprawy i pytany przez dziennikarzy powtarzał jak mantrę:

Wszystkie wyniki naszych badań są w rękach prokuratury, proszę więc o to wszystko pytać prokuraturę, ponieważ oni mają wszystkie nasze dokumenty. Nie komentuję rzeczy, których nie znam, żadnych dokumentów dotyczących tych informacji, które państwo posiadają, nie znam i nie komentuję.

I dodał:

Nie komentuję żadnego zdarzenia i w związku z tym proszę mnie o takie rzeczy nie pytać. Jeżeli prokurator generalny ma tę wiedzę i będzie chciał się ze mną skontaktować - zna mój telefon.