Jurij Andruchowycz: Zachód wreszcie przyznal nam rację, ale cena jest tragiczna

Nawet Stalin czy Lenin, choć słusznie uchodzą za katów Ukrainy, nie kwestionowali jej istnienia ani Ukraińców jako odrębnego narodu. Zwracali uwagę na podobieństwa, ale i na różnice naszych kultur. Putin idzie dalej. Szczyci się tym, że odbudowuje wielką Rosję - mówi pisarz i poeta Jurij Andruchowycz.

Aktualizacja: 20.03.2022 15:39 Publikacja: 11.03.2022 16:00

Jurij Andruchowycz: Zachód wreszcie przyznal nam rację, ale cena jest tragiczna

Foto: Agencja Wyborcza.pl, Agata Grzybowska

Plus Minus: Gdzie pan teraz przebywa?

Jestem u siebie, w Iwanofrankowsku, w Ukrainie.

Pozostało 100% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Jarosław Kaczyński powtarza drogę Benjamina Netanjahu
Plus Minus
Kataryna: Ewa Wrzosek nie daje o sobie zapomnieć
Plus Minus
Dwie książki o Bałkanach ‒ o zbrodniach wojennych i politycznych. „Winda Schindlera” i „Ohyda”
Plus Minus
Marek Budzisz: Powszechny pobór do wojska w zniewieściałym społeczeństwie
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Elon Musk nie myśli o niczym. Na śniadanie marchewka i szampan
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił