Krupier

Z całą pewnością film jest specyficzny. Praktycznie z niczego twórcą udało sie zrobić, cos dobrego robiącego wrażenie. Wyjątkowo malo tu jakiejś konkretnej akcji,takie praktycznie normalne życia, ale całość ma to coś w sobie.

Recepta na kino a’la Mike Hodges (widziałem także jego „Odpoczniesz po śmierci”) jest zdaje się być wciąż taka sama – drążenie mocno wyeksploatowanych przez kino wątków, ale jednocześnie kreowanie swego własnego stylu – nie narzucającego się, spokojnego, bez przesadnej euforii i wizualnego szaleństwa, niekiedy wręcz...

Naprawde ten film mnie zachwycił, szukłem go chyba pół roku...i było warto:)

Kobiety, hazard, błyskotliwy krupier i Żubrówka w tle- tak prezentuje się w skrócie film z Clive'm Owenem. Film, który zobaczyć warto bo wciąga do ostatniej minuty, bawi, i tworzy niepowtarzalny klimat wprowadzając nas w świat hazardu oczami Jacka Manfreda (Owen), krupiera z zasadami, który próbuje ukończyć swoją...

witajcie - tan kto krytykuje ten film chyba krytykuje wszystkich i robi to dla zasady. Film krupier to wspanialy opis nocnego zycia i sposobu na to by w pewnien sposob wzmocnic swoje ja.Sam osobiscie bylem przez wiele lat krupierem potem inspektorem i uwierzcie mi jest to wyjatkowa praca, dzieki niej tak jak bohater...