Miliard czy bilion? Czyli dlaczego lepiej zostać bilionerem w Polsce niż w USA

Kilogramy-funty, centymetry-cale, kilometry-mile. Stosowanie różnych jednostek / miar powoduje wiele nieporozumień. Jeśli powiemy amerykańskiemu koledze, którego zaprosiliśmy pierwszy raz do Polski, że temperatura na zewnątrz wynosi 20 stopni, pomyśli, że po przyjeździe zastanie śnieg na ulicach, gdyż przyzwyczajony będzie do stosowania skali Farenheita (20 stopni Farenheita to mniej niż -6 stopni Celsjusza). Problemy mają też sami naukowcy. O tym, jak ważne jest rozróżnianie jednostek przekonali się swego czasu inżynierowie z NASA, którzy wysłali satelitę na Marsa. Przez to, że stosowali różne jednostki przy wyznaczaniu trajektorii lotu (funty/newtony), maszyna warta 650 mln dolarów, znalazła się zbyt blisko planety i uległa zniszczeniu.

Dużym problemem może być także odmienne nazewnictwo samych liczebników, który dotyka m.in. dziedziny finansów. Świeży przykład - w anglojęzycznej prasie czytamy, że obligacje z ujemnym oprocentowaniem warte są „$17tn”. Czy to znaczy, że są warte 17 trylionów dolarów? Nie, tłumacząc na polski, powinniśmy użyć słowa „bilionów”.

Wszystko przez to, że istnieją różne systemy liczebników głównych, co prowadzi często do nieporozumień. Dwa najbardziej rozpowszechnione systemy to skala długa oraz skala krótka.

W skali długiej (stosowanej m.in. w Polsce) kolejne liczebniki posiadają łaciński początek z dopisaną końcówką -lion w pierwszej kolejności, -liard dla tysiąc razy większej liczby. Dla kolejnej tysiąc razy większej liczby zmienia się łaciński początek i wraca końcówka -lion. ‘
 
W skali krótkiej (stosowanej m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Australii) liczebniki zmieniają łaciński początek dwa razy szybciej, tj. dla tysiąc razy większej liczby i posiadają jedynie końcówkę -lion. Dlatego właśnie dochodzi do tak wielu nieporozumień. Krótki bilion to długi miliard, krótki trylion to długi bilion, krótki kwadrylion to długi biliard itd.
 


Niektóre z krajów stosują swoją własną metodologię liczenia. Dla przykładu, w Chinach kolejne liczebniki są potęgą liczby 10 000. W niektórych miejscach stosuje się kilka systemów. Poniższa mapa przedstawia gdzie stosuje się poszczególne skale liczbowe.



Bez względu na stosowaną skalę, bezpieczniej i logiczniej jest używać do opisu dużych liczb tzw. notacji wykładniczej. Jest to przedstawienie liczby za pomocą potęgi liczby dziesięć. Wykładnik (mała liczba na górze) informuje ile zer ma dana liczba. To powoduje, że np. zapis 10⁹ dla każdego jest rozumiany jednakowo, niezależnie od używanej skali i przyjętego systemu nazewnictwa.
 
Milion pozostaje milionem, a tysiąc tysiącem. Z kolei polscy słuchacze piosenki Bruno Marsa „Billionaire” mogą postrzegać amerykańskiego piosenkarza jako bardziej ambitnego niż on sam widzi siebie.

Reklama

Zapisz się na Newsletter

Bądźmy w kontakcie! Prosto na Twojego maila będziemy wysyłać skrót najważniejszych informacji ze świata finansów, powiadomienia o nowościach rynkowych, najnowsze oceny i raporty oraz codzienne notowania wybranych przez Ciebie funduszy inwestycyjnych.

Zapisz się