Tort policyjny

Piątek, godzina ok 20.00 dzwoni znajoma:

– Hej co robisz? Może wyskoczymy gdzieś?

– Nie mogę. Musze sobie poradzić z policją.

– Yyyyyy??????? ……………..

Z policją radziłam sobie na słodko, z miłej, urodzinowej okazji. Ze „służbowymi” tematami miałam już do czynienia przy okazji słodkości urodzinowych Kuby.

Tym razem dekoracje musiały być nieco bardziej stonowane, gdyż dla pełnoletniego solenizanta 🙂

policja11

policja21