Obserwuj w Google News

Artur Szpilka świętuje wyjątkową chwilę. "Mój syn kończy dziś 10 lat"

2 min. czytania
28.11.2023 15:15
Zareaguj Reakcja

Artur Szpilka podzielił się z kibicami wyjątkową chwilą. "Mój Syn kończy dziś 10 lat. Jeju jak to zleciało" - napisał w mediach społecznościowych znany pięściarz, a od niedawna zawodnik MMA.

Artur Szpilka
fot. TOMASZ RADZIK/AGENCJA SE/East News

Szpilka w ten sposób odniósł się oczywiście do jednego ze swoich psów. "Cycuś" i "Pumbuś" to znani ulubieńcy pięściarza z Wieliczki. "Szpila" jest bardzo mocno zżyty z pupilami, czego dowody widzimy często właśnie w mediach społecznościowych.

Artur Szpilka przyznał to wprost. Chciałby mieć syna

Zawodnik MMA cieszy się czasem spędzonym z psami, jednak nie oznacza to, że nie marzy o dziecku, co przyznał nie tak dawno w rozmowie z Mateuszem Borkiem na Kanale Sportowym. - Dziękuję Bogu, że jestem tu, gdzie jestem. Jeszcze chciałbym mieć syna. I tak mu pokazać, uchronić go przed tym, co sam w życiu źle zrobiłem - przyznał.

Szpilka miał stoczyć kolejną walkę w okolicach grudnia tego roku, ale musiał odwołać ją z powodu problemów zdrowotnych. Jeszcze we wrześniu informował o tym kibiców.

Szpilka w MMA. Zanim stoczy walkę, musi się wyleczyć

- Próbowałem się ratować. Zamrozili mi nerw w klinice w Szczecinie. Była super poprawa. Nie czułem bólu, ale niestety poszedłem na treningi i rozwaliłem to dalej. Czeka mnie operacja wycięcia tej przepukliny pod mikroskopem. Co mogę powiedzieć? Mam już dość. To będzie moja dwunasta czy trzynasta operacja pod pełnym znieczuleniem, ale to moja jedyna szansa, by wrócić do pełni sprawności - mówił wtedy.

W ostatnim czasie 34-latek zostawił boks na rzecz MMA. W trzech walkach odniósł trzy zwycięstwa. Pokonywał Serhija Radczenkę, Denisa Załęckiego i Mariusza Pudzianowskiego.

Źródło: Radio ZET/Twitter(X)

Nie przegap