Dewulgaryzacja przymiotnika zajebisty?

Dewulgaryzacja przymiotnika zajebisty?

22.09.2023
22.09.2023

Czy słowo zajebisty jest wulgaryzmem? Sprawdzałem informacje w poradni i ostatnia odpowiedź pochodziła z 2011 roku więc można powiedzieć ze jest dość przedawniony. Poprzednie wypowiedzi wspominały o jego dewulgaryzacji, jak to wygląda obecnie?

Szanowny Panie,

prawdą jest, że tzw. brzydkie wyrazy podlegają niekiedy procesom dewulagaryzacji, tzn. przestają być odczuwane przez większość użytkowników języka jako wulgarne. Procesów tego rodzaju nie liczy się jednak w latach. Trwają one stosunkowo długo. Nierzadko dopiero po odejściu przedstawicieli najstarszego pokolenia użytkowników języka, które uznawało dany wyraz za niecenzuralny, dochodzi do oficjalnej zmiany kwalifikacji stylistycznej określonego słowa.

Należy jednocześnie podkreślić, że wyraz wulgarny nie staje się od razu elementem leksykalnym neutralnym stylistycznie. Kwalifikacja stylistyczna zmienia się stopniowo. Wyraz uznawany pierwotnie za wulgarny otrzymuje częstokroć najpierw kwalifikator pospolity, a po jakimś czasie dopiero potoczny. Mimo że przestał być uznawany za wulgaryzm, to nadal nie może być użyty – jako kolokwializm – w oficjalnym piśmie czy wystąpieniu.

Reasumując ten wywód, trzeba jasno powiedzieć, że w odniesieniu do przymiotnika zajebisty nic się od 2011 r. nie zmieniło. To, że słyszymy ten wyraz stosunkowo często, ponieważ część użytkowników polszczyzny słabo uświadamia sobie jego wulgarny źródłosłów (czasownik jebać), nie spowodowało zmiany kwalifikacji stylistycznej tego przymiotnika. Najnowsze wydawnictwa leksykograficzne – np. Wielki słownik języka polskiego PAN pod red. prof. Piotra Żmigrodzkiego – nadal opatrują omawiany tu wyraz kwalifikatorem wulg.

Łączę pozdrowienia

Adam Wolański
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego