4 min read
Jeśli osoba, z którą jesteś w miłosnej relacji, przestaje na Ciebie zwracać uwagę, nie czyni żadnego wysiłku, aby cię wysłuchać i zrozumieć, zamyka się przed Tobą i nie chce rozmawiać o waszym związku, ani żadnych planach, być może masz do czynienia z tzw. cichym porzuceniem, zachowaniem, które może manifestować się na wiele sposobów. – Każdy związek jest unikalny, a powody „cichego porzucenia” mogą być różne w różnych sytuacjach – podkreśla Patrycja Wonatowska, psycholożka i seksuolożka, którą pytamy o „quiet dumping”. – Ważne jest, aby starać się zrozumieć źródło problemów w związku i, jeśli to możliwe, pracować nad ich rozwiązaniem w sposób otwarty i współpracujący.
„Ciche porzucenie” (ang. quiet dumping) nawiązuje do popularnego w mediach społecznościowych trendu „cichego odchodzenia”, o którym zrobiło się głośno pod koniec 2022 roku. “Quiet quitting” to nowe podejście do pracy, którego celem jest m.in. uniknięcie wypalenia zawodowego, zapoczątkowane zostało przez Zetki, pokolenie młodych osób wchodzących dopiero na rynek pracy. Termin ten opisuje zachowania, które w wielkim skrócie polegają na rezygnacji z ambicji związanych z pracą i wykonywaniu wyłącznie zadań zapisanych w umowie. Osoby stosujące się do „zasad” tzw. cichego odchodzenia świadomie nie angażują się emocjonalnie w to, co robią i nie chcą brać odpowiedzialności za wymagające projekty. Jak trend ten ma się jednak do związków i miłosnych relacji?
Jedna z osób stopniowo dystansuje się od partnera_ki, nie zabiega o szczerą i otwartą komunikację, mając nadzieję, że w ten sposób zrzuci ze swoich barków odpowiedzialność za zakończenie związku. Powolne wygaszanie relacji może opierać się na tzw. gaslightingu, gdy jedna z osób celowo manipuluje emocjami partnera_ki, wmawając, że jej_jego uczucia (zazdrość, niepokój, lęk) są bezpodstawne, a nawet wymyślone, a także innych zachowaniach przemocy niefizycznej: ignorowaniu podczas tzw. cichych dni.
Osoba, która stosuje taką praktykę, ma nadzieję, że dzięki temu to ty, a nie ona, zainicjujesz rozstanie.
JAK WYGLĄDA TZW. CICHE PORZUCENIE?
– „Ciche porzucenie” to termin, który może mieć różne przyczyny i nie zawsze jest wynikiem złośliwości. Istnieją różne powody, które mogą prowadzić do tego rodzaju zachowania w związku, a niektóre z nich mogą być bardziej złożone niż złośliwość – tłumaczy psycholożka Patrycja Wonatowska. – Niektórzy ludzie mogą mieć trudności z wyrażaniem swoich uczuć i potrzeb w związku. Inne zaś osoby unikają otwartej komunikacji, ponieważ obawiają się, że może to prowadzić do trudnych rozmów, których w życiu unikają. To może prowadzić do konfliktów oraz zwiększyć dystans.
Ciche porzucenie to czasem nieświadoma strategia wobec zmieniających się uczuć do osoby partnerskiej. Zmiana priorytetów, potrzeb czy wartości sprawia, że satysfakcja w związku maleje. Oddalanie się i ciche porzucenie staje się „łatwiejsze” aniżeli próba naprawienia trudności lub zakończenie związku w sposób otwarty.
– Warto podkreślić, że każdy związek jest unikalny, a powody „cichego porzucenia” mogą być różne w różnych sytuacjach – dodaje psycholożka. – Ważne jest, aby starać się zrozumieć źródło problemów w związku i, jeśli to możliwe, pracować nad ich rozwiązaniem w sposób otwarty i współpracujący. W niektórych przypadkach może być konieczne zakończenie związku, ale ważne jest, aby to robić w sposób szanujący uczucia drugiej osoby.
CZY PRZED BYCIEM PORZUCONYM W TEN SPOSÓB MOŻNA SIĘ JAKOŚ UCHRONIĆ?
– Nie możesz przewidzieć, jak rozwinie się związek, jednak warto rozwijać w sobie umiejętności, które mogą temu zapobiec. Ważne jest, by osoba partnerska również się tymi umiejętnościami wykazywała – podkreśla psycholożka.
Patrycja Wonatowska podkreśla, że komunikacja to podstawa udanego związku.
– Ciche porzucenie ma miejsce między innymi wtedy, gdy pojawia się strach przed konfrontacją z niepokojącymi sygnałami. Regularne sprawdzanie relacji może pomóc w zapobieganiu takim problemom. Żadne z was nie powinno bać się mówić o swoich uczuciach i potrzebach. Czym jednak byłaby komunikacja bez uważnego słuchania oraz intymności emocjonalnej. Pogłębianie więzi emocjonalnej to także dzielenie się swoimi myślami, uczuciami i doświadczeniami.
Zamiast unikać konfliktów, zastanów się jak je rozwiązywać w konstruktywny sposób. Działajcie razem, aby ustalić wspólne cele i wartości, które są ważne dla każdej osoby. To może pomóc w zrozumieniu, jakie są wasze oczekiwania wobec związku.
JAK SOBIE PORADZIĆ, GDY SPOTKA MNIE TAKA SYTUACJA?
Co zrobić, gdy podejrzewasz, że osoba partnerska może stosować taktykę tzw. cichego porzucenia? Psycholożka Patrycja Wanatowska radzi, żeby wsłuchać się w swoje uczucia, bez względu na to czy druga osoba próbuje im zaprzeczyć. – Znalezienie czasu na zrozumienie swoich uczuć jest ważnym krokiem. Zobacz, jak porzucenie wpływa na Twoje uczucia, myśli i zachowanie – dodaje. Co jeszcze możesz zrobić?
- Rozmawiaj z zaufanymi osobami. Wspierająca rozmowa może pomóc w przezwyciężeniu samotności i izolacji.
- Nie zapominaj o swoim dobrostanie. Szczególnie w tym czasie. Dbałość o zdrowe jedzenie, regularny ruch czy higiena snu mogą być pomocne w zwiększeniu odporności psychicznej w tej trudnej sytuacji.
- Czujesz, że potrzebujesz wsparcia specjalistki_specjalisty, nie wahaj się. Profesjonalna terapia może pomóc ci zrozumieć swoje uczucia i znaleźć sposoby radzenia sobie.
- Rozmowy z drugą osobą nie przynoszą większego efektu? Rozważ zakończenie związku. Już samo zmierzenie się z tą myślą pomoże być kluczowy w procesie gojenia. Próbuj zaakceptować to, co się wydarzyło i zrozumieć, że nie jesteś osobą winną za sytuację.
