Maminsynek – jak go rozpoznać?

Kim jest maminsynek? To mężczyzna, który pomimo osiągnięcia dorosłego życia wszystkie  decyzje życiowe konsultuje z matką i jest na jej każde skinienie. Życie w związku z maminsynkiem może dostarczyć wielu przykrości oraz problemów. Jak rozpoznać maminsynka? Czy prowadzenie szczęśliwego życia z maminsynkiem jest możliwe?

Kim jest maminsynek?

Mężczyzna, który w dorosłym życiu ciągle ogląda się za matką, z całą pewnością jest maminsynkiem. Dla maminsynka matka jest osobą najważniejszą w życiu. Nawet jeśli maminsynek założy rodzinę i wyprowadzi się z domu, żona i dzieci dla takiego mężczyzny nigdy nie będą tak ważne, jak mama. Dorosły maminsynek, mający własną rodzinę omawia własne problemy z matką, nie żoną. Potrafi zwierzać się jej nawet z bardzo intymnych spraw i problemów małżeńskich. Ciężko jest mu podejmować samodzielne decyzje, bez wcześniejszej konsultacji z matką. Częste telefony do matki oraz odwiedzanie jej, jest czymś naturalnym dla maminsynka.

Życie w związku z taką osobą może być niezwykle ciężkie. Żona maminsynka jest osobą sfrustrowaną, gdyż widzi, że decyzje podejmowane przez męża są w rzeczywistości decyzjami teściowej. Nie czuje się najważniejszą kobietą w jego życiu, tą zawsze będzie matka. Maminsynek potrafi zaniedbać żonę kosztem swojej matki i rzucić nawet najbardziej absorbujące zajęcie, tylko dlatego, że zadzwoniła mama i poprosiła o pomoc. Jakie są typowe cechy charakterystyczne maminsynka? Co pomoże nam go rozpoznać?

Jak rozpoznać maminsynka? –  Objawy

Po czym poznać maminsynka? Główną cechą maminsynka jest utrzymywanie bardzo dużego kontaktu z matką. Tego typu mężczyzna już podczas pierwszych randek, opowiadając o sobie, zwraca uwagę na mamę, o tym, gdzie razem byli na wakacjach, czy o tym, jak wspaniałą kobietą jest jego mama. Taka nadmierna relacja jest patologiczną formą relacji syna z matką. Dorosły mężczyzna, który szuka ciągłego wsparcia i rady u matki, jest niesamodzielny i niezaradny. Często odwleka decyzje o wyprowadzce i założeniu własnej rodziny. Przy matce czuje się bezpieczny. Niezaradność maminsynka nie znika w momencie założenia rodziny. Taki mężczyzna nie potrafi konsultować decyzji dotyczących zmiany pracy, czy kupna samochodu z żoną. Z każdym najmniejszym problemem dzwoni do matki, której decyzje są najważniejsze, bo to mama przecież zna się najlepiej. Maminsynek spędza z matką bardzo dużo czasu, nawet jeśli nie mieszka ze swoją matką. Nie ma dnia bez telefonu do mamy. Nawet podczas zakupów z żoną, taki mężczyzna myśli o swojej mamie i o tym, co jej kupić lub co jej mogłoby się przydać w domu.

A co w momencie powiększenia się rodziny? Czy maminsynek, płodząc dziecko odzyskuje męskość i czuje się bardziej odpowiedzialny niż dotychczas? W żadnym wypadku. Pojawienie się na świecie dzieci jest dla maminsynka ogromnym wyzwaniem. Opieka nad dzieckiem oraz sposób wychowania jest przede wszystkim omawiany z mamą, a nie żoną. Matka maminsynka ma większe doświadczenie życiowe i wychowała przecież syna na porządnego człowieka. Zakładając rodzinę z maminsynkiem, można się szybko przekonać o tym, że nawet wykonywanie najprostszych obowiązków domowych, sprawia takiemu mężczyźnie wiele trudności. Dzieje się tak dlatego, że matka wyręczała syna we wszystkich obowiązkach od najmłodszych lat.

Maminsynek mimo osiągnięcia bardzo dojrzałego wieku, pozostaje cały czas pod kontrolą matki, która spędza z synem wakacje, a nawet romantyczne wyjazdy. Mimo ustalenia pewnych planów z żoną, jest w stanie ze wszystkiego zrezygnować, gdy tylko mama poprosi o pomoc. Warto zwrócić również uwagę na to, że maminsynek nie potrafi odmawiać. Nie odmówi nigdy swojej matce, żonie natomiast bardzo często.

Facet maminsynek – dlaczego się nim staje?

Dlaczego niektórzy mężczyźni wyrastają na maminsynków? Nie ustalono konkretnych przyczyn tego zjawiska. Wymienia się natomiast szereg czynników mogących mieć wpływ na wypracowanie takiej postawy u mężczyzny. Szczególną uwagę zwraca się na okres dziecięcy chłopca. Relacje z matką w tak młodym wieku oraz sposób wychowania chłopca mogą mieć w tym wypadku szczególne znaczenie. Matka może popełniać szereg błędów wychowawczych, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Przykładem może być poświęcanie synowi zbyt wiele uwagi, nadopiekuńczość oraz wyręczanie go z wszelkich obowiązków. W ten sposób chłopiec staje się niesamodzielny. Bardzo możliwe, że w życiu dorosłym zacznie przejawiać takie samo uzależnienie od matki i jej decyzji, jak w wieku dziecięcym. Innym przyczyną tego zjawiska może być wychowywanie chłopca przez samą matkę. Śmierć ojca, czy rozwód rodziców jest traumatycznym wydarzeniem w życiu dziecka. Matka, chcąc zrekompensować synowi powstałe braki popełnia szereg błędów, w tym wspomniany wcześniej błąd nadopiekuńczości.

Maminsynek może wyrosnąć w związku dwojga osób, tworzących nieszczęśliwą lub toksyczną relację. Matka, która czuje się niekochana, zaniedbywana lub krzywdzona przez swojego partnera, może przelewać swoją miłość i wszystkie ciepłe uczucia na syna. We własnym dziecku widzi mężczyznę, przez którego pragnie i oczekuje być akceptowana i bezwarunkowo kochana. W takich sytuacjach często dochodzi do przekroczenia granic zdrowej relacji pomiędzy matką, a synem co skutkuje wykształtowanie się u chłopca postawy maminsynka. Po osiągnięciu dorosłego wieku, problem ten nie znika.

Jak wychować chłopca?

Jeśli jesteś matką i pragniesz, aby twój syn wyrósł na dojrzałego i samodzielnego mężczyznę, zwróć uwagę na wychowanie własnego syna. Czego powinna unikać każda matka? Nadopiekuńczości. Kontrolowanie dziecka jest wskazane, ale z umiarem, by syn nie czuł się ograniczany. Dziecko powinno mieć swobodę działań, dostosowaną do jego wieku. Syn musi popełniać własne błędy, tak by mógł wyciągać z nich lekcje. Wszystkowiedząca matka z całą pewnością uchroni go przed wieloma kłopotami, jednak też nie nauczy samodzielności. Samotna matka, powinna starać się zapewniać synowi męskie towarzystwo, a nie zastępować ojca. Dzięki temu dziecko będzie mogło rozwijać męskie zainteresowania. Matka nie powinna mylić nadopiekuńczości z naturalnym okazywaniem miłości, której również szyn bardzo potrzebuje.

Syn od najmłodszych lat, powinien mieć swoje obowiązku domowe. Na początku będzie to sprzątanie własnych zabawek, ale z wiekiem powinien pomagać w sprzątaniu całego mieszkania, robieniu zakupów, a nawet w gotowaniu. Dzielenie obowiązków domowych na męskie i kobiece, jest czysto stereotypowe i niewłaściwe. Stosując się do tych kilku rad, przyczynisz się do rozwoju syna, który wyrośnie na dojrzałego i samodzielnego mężczyznę, potrafiącego podejmować decyzje bez konsultowania ich z matką.

Mąż maminsynek – życie z maminsynkiem

Z całą pewnością można stwierdzić, że życie z maminsynkiem bywa bardzo ciężki. Nawet najbardziej cierpliwa kobieta, nie da sobie rady w związku, w którym ciągle słyszy, że mama robi coś lepiej, lub wie lepiej. Ciągłe odwoływanie się do wiedzy oraz postawy teściowej w danych sprawach może stać się źródłem wielu konfliktów, zwłaszcza gdy maminsynek m w zwyczaju opowiadać mamie ze szczegółami o kłótniach małżonków. Każda kobieta pragnąca założyć rodzinę, chce prowadzić dom ‘po swojemu’. Chętnie przyjmuje rady od doświadczonych rodziców, jednak swoje decyzje stara się omawiać z mężem. Ze strony maminsynka, wygląda to zupełnie inaczej. Ważne decyzje mężczyzna postanawia omówić z matką, przez co żona czuje się odrzucona i mniej ważna. O drugorzędnym traktowaniu przez męża przekonuje się również, gdy mimo wcześniej ustalonych planów, potrafi odmówić żonie i pojechać, aby pomóc matce, nawet wtedy, gdy sprawa nie jest pilna.

W takim związku sfrustrowana żona czuje, że ma konkurentkę w postaci teściowej. Niestety, ale walka jest nierówna. Maminsynek zawsze wybierze mamę. W związku z maminsynkiem ciężko jest stworzyć zdrową relację opartą na wzajemnym zaufaniu i szacunku. Sytuacja pogarsza się, gdy matka dobrze zdaje sobie sprawę z podporządkowania syna i stara się to wykorzystać, by uprzykrzyć życie synowej. W takich sytuacjach związek może stanąć pod znakiem zapytania. Małżeństwo pozostające w trójkącie z matką, często kończy się rozwodem. Syn zdruzgotany małżeństwem ze ‘złą’ kobietą, wraca do rodzinnego domu, do mamusi.

Pomoc psychologa

Nie zawsze związek z maminsynkiem jest skazany na klęskę. Jeśli jednak ma on dawać zadowolenie z relacji obojgu małżonkom, trzeba nad nim troszkę popracować. Bez wątpienia związek dwojga ludzi z matką w tle, nie jest zdrową relacją. Małżeństwo to związek dwóch osób i mąż powinien to zrozumieć. Problem jest bardzo delikatny, a osoba matki niemal święta. Żona musi zaznaczyć, że nie chce konkurować z teściową, ani tym bardziej odseparować jej od syna. Delikatnie i zarazem stanowczo musi jednak zaznaczyć granicę związku, który tworzą partnerzy.
Niestety, ale proces stawiania granicy związku i odcięcia matki od prywatnych spraw małżonków nie jest prosty. Żona musi uzbroić się w cierpliwość, a mąż zrozumieć, że aktualna sytuacja jest niezdrowa i ma zły wpływ na małżeństwo. Całość może utrudnić postawa matki, która nagle straciła kontrolę nad synem i została odseparowana od jego życia prywatnego. Niezawodną pomocą może okazać się pomoc psychologa. Pomoże on zrozumieć mężczyźnie, gdzie tkwi problem. Maminsynek często nie widzi problemu w dobrych stosunkach z matką. Psycholog okaże również wsparcie kobiecie, która z pewnością jest zmęczona i sfrustrowana trwającą sytuacją.

Psycholog może zalecić rozwiązanie, jakim jest psychoterapia par. Podczas regularnych sesji, psychoterapeuta omówi z małżonkami problem, oraz pomoże parze znaleźć jego rozwiązanie. Dzięki pomocy specjalisty para jest w stanie uratować związek. Życie z maminsynkiem nie należy do usłanych różami, wiąże się natomiast z wieloma problemami i konfliktami. Psychoterapia jest w tym wypadku najlepszą formą pomocy.