Witam,
chciałbym poprosić o rozstrzygnięcie problemu językowego. Spieramy się z kolegą o określenie „słuchać z atencją”. Czy to właściwe określenie, a może lepiej jest powiedzieć „słuchać z uwagą”?
Z wyrazami szacunku,
Stanisław J.

 

Dzień dobry,
atencja to nic innego niż «szczególny szacunek, względy okazywane komuś» (definicja za Słownikiem języka polskiego PWN). Słowo to pochodzi od łacińskiego attentiō 'uwaga, baczność’. W starszych słownikach słowo to występowało w znaczeniu 'uwaga’ (Słownik staropolski obejmujący rękopiśmiennictwo z XIV-XV wieku) czy 'uwaga, uważanie, baczność, baczenie, natężenie uwagi, wytężenie słuchu’ (Słownik języka polskiego J. Karłowicza, A. Kryńskiego i W. Niedźwiedzkiego, tu także podany przykład „Słuchał z wielką atencją”). Z czasem jednak znaczenie ewoluowało i atencja w języku polskim oznaczać zaczęła 'szacunek, poważanie’.

We współczesnej polszczyźnie zetknąć się można z użyciem atencji  jako synonimu uwagi, co dzieje się pod wpływem kalkowanego z języka angielskiego attention o znacznie szerszym zakresie znaczeniowym – na pierwszym miejscu jest tu bowiem 'uwaga, zainteresowanie”, potem 'opieka, troska’, a na końcu 'skupienie uwagi’. Można więc uznać, iż jest to niezbyt udana neosemantyzacja (czyli nadanie kolejnego znaczenia wyrazowi już istniejącemu), choć z pewnością nie jest to może aż tak rażący błąd, jeśli weźmie się pod uwagę wspomniane już, minione użycia atencji. Reasumując, zalecałabym jednak słuchania z uwagą, a nie zaś z atencją.

Łączę pozdrowienia
Agnieszka Wierzbicka