Miraże najczęściej znamy z bajek. Każdy przecież zna historie o idących pustynią podróżnikach, którzy spragnieni i wyczerpani widzą na horyzoncie oazę, albo o marynarzach widzących lewitujące statki. Fatamorgany, choć można je zaobserwować nie wszędzie i tylko w określonych warunkach, istnieją.
Miraż to zjawisko optyczno-atmosferyczne polegające na powstawaniu pozornych obrazów bądź przedmiotów w znacznej odległości od obserwatora. Powstaje ono wskutek refrakcji, czyli załamania promieni świetlnych, w nierównomiernie nagrzanej warstwie powietrza. Co to oznacza w praktyce? Na pustyni grunt jest nagrzany. Powietrze znajdujące się w pobliżu nagrzanego gruntu również ma wyższą temperaturę niż powietrze w wyższych warstwach. Promienie świetlne załamują się w pobliżu powierzchni i dają złudzenie, że w danym miejscu jest obiekt.
To nietypowe zjawisko atmosferyczno-optyczne można podzielić na dwa rodzaje:
Co oczywiste, do zaobserwowania zjawiska miraży niezbędne są określone warunki atmosferyczne. Pierwsze fatamorgany zaobserwowano w Cieśninie Meksykańskiej - to tam są one zresztą najefektowniejsze. W Polsce pojawiają się na Pustyni Błędowskiej oraz na Wyżynie Śląskiej.
Najbardziej nietypowe fatamorgany widziano w chińskiej prowincji Guandong. W mieście Foshan na niebie pojawiły się miraże, na których widać było z drapaczami chmur. Niesamowite zjawisko można znaleźć w mediach społecznościowych.
Zobacz też: Te obrazki się ruszają! Ostrożnie, przez te iluzje może się wam zrobić niedobrze