Jerzy Miller przekazał promesy na usuwanie skutków powodzi na Podkarpaciu

Szef resortu spraw wewnętrznych przyjechał do podkarpackich samorządowców z pieniędzmi, które mają być przeznaczone na odbudowę infrastruktury komunalnej, czyli dróg oraz budynków użyteczności publicznej. Jerzy Miller podkreślił, że są to również pieniądze dla gmin, które zmagają się z problemem osuwisk ziemi.

Najwięcej dla Tarnobrzega, Gorzyc i Jasła

Zgodnie z przewidywaniami największe kwoty powędrowały do gminy Gorzyce (8 milionów złotych), do Tarnobrzega (8 milionów złotych), oraz Jasła, czyli miejscowości, które najbardziej ucierpiały w trakcie potopu sprzed czterech tygodni. Sporą sumę pieniędzy otrzymał również powiat tarnobrzeski (7 milionów złotych), marszałek województwa podkarpackiego oraz Baranów Sandomierski (3 miliony złotych).

Samorządowcy podkreślali, że okazana pomoc finansowa pozwoli na natychmiastowe rozpoczęcie prac remontowych w szkołach oraz na zniszczonych drogach Podkarpacia.

- Dzięki tym 8 milionom złotych natychmiast rozpoczniemy prace remontowe w szkołach podstawowych na osiedlu Wielowieś oraz Sobów. Chciałbym, żeby prace skończyły się przed 1 września, tak aby dzieci rozpoczęły naukę w nowym roku szkolnym w swoich szkołach - mówi Jan Dziubiński, prezydent Tarnobrzega.

- Po pierwszej fali powodziowej nasze straty w infrastrukturze publicznej szacowaliśmy na 20 milionów złotych, teraz będą one znacznie większe - wyjaśnia Marian Grzegorzek, wójt gminy Gorzyce. - Te pieniądze to "kropla w morzu potrzeb", ale dzięki nim powoli zaczniemy remontować zniszczone drogi oraz szkoły.

Minister Jerzy Miller przy okazji spotkania z samorządowcami zaapelował o rozsądne wydawanie przekazanych pieniędzy i pobudzenie lokalnych społeczności do wspólnej odbudowy popowodziowych zniszczeń. W walce ze skutkami potopu pomóc ma także specustawa powodziowa, która być może zacznie obowiązywać w ciągu najbliższych dwóch tygodni.

Szef resortu spraw wewnętrznych zwrócił uwagę włodarzy podkarpackich miast i gmin na problemy właścicieli małych i średnich przedsiębiorstw, którzy również muszą uzyskać wsparcie ze strony samorządów.

- Rząd chce stworzyć fundusz gwarancyjny dla małych firm. Tym samym pomożemy lokalnym przedsiębiorcom zaciągać pożyczki na odbudowę swojej działalności - kończy Jerzy Miller. - Jednak to od aktywności samorządu zależeć będzie, czy przedsiębiorca nie wyniesie się do innej gminy.

W spotkaniu z podkarpackimi samorządowcami wzięli również udział: wojewoda Mirosław Karapyta, posłanki na Sejm RP Renata Butryn i Krystyna Skowrońska, a także marszałek województwa podkarpackiego Zygmunt Cholewiński.