Zawody Podczas których rozegrano w Drzonkowie Mistrzostwa Polski przyciągnęły do tej miejscowości całą czołówką polskiego jeździectwa, a także mnóstwo kibiców tego widowiskowego sportu i wielbicieli pięknych koni. Jak podkreśla Monika Morsztyn, żona Piotra Morsztyna, która również bierze udział w wielu konkursach jeździeckich, w Drzonkowie, w najciekawszej kategorii seniorów w szranki stanęło 24 jeźdźców na 40 koniach. - W pierwszym dniu rozegrany został konkurs szybkości, gdzie każda zrzutka przeliczana jest na 4 sekundy doliczane do czasu przejazu. Większość zawodników dysponowała dwoma końmi, co ułatwiało im zadanie i poprawienie wyniku w drugim przejeździe. Różnice po pierwszym dniu były niewielkie i praktycznie każdy miał szanse na medal. Drugi dzień pozwalał kolejny raz startować na dwóch koniach, wymiarowy, kręty i trudny technicznie parkur przetasował pozycje, ale dalej nie było wiadomo co wydarzy się w niedzielę. Finał, to dwunawrotowy konkurs, a utrudnieniem jest to, że można startować tylko na jednym koniu. Obydwa parkury finałowego konkursu Mistrzostw Polski Seniorów były wysokie i trudne technicznie. W drugim nawrocie kolejnym utrudnieniem była bardzo ciasna norma czasu. Z tymi zadaniami najlepiej poradził sobie Marek Lewicki z KJ Czahary Pogorzelica, który jako jedyny dzisiejszy konkurs pokonał bez punktów karnych. To wobec błędów rywali dało mu pierwszy w karierze tytuł Mistrza Polski. Wicemistrzostwo udało się zdobyć Jarosławowi Skrzyczyńskiemu z KJ Agro-Handel Śrem, który finał przejechał tylko z dwoma zrzutkami - przypomina Monika Morsztyn.Brązowy medal wywalczył startujący w tych mistrzostwach na jednym koniu Osadkowski Van Halen Piotr Morsztyn z KJ Osadkowski. Jak dodaje Monika Morsztyn, ta para przez całe mistrzostwa nie zrobiła żadnej zrzutki, jedynie błąd na rowie z wodą w drugim półfinale i trzykrotnie przekroczona norma czasu (po 1 pkt.). Czwarte miejsce przypadło Radosławowi Zalewskiemu. Kolejne miejsca zajęli jeźdźcy: 5. Krzysztof Ludwiczak, 6. Igor Kawiak, 7. Andrzej Głoskowski 8. Grzegorz Kubiak, 9. Ewa Mazurowska, 10. Aleksandra Lusina.
Jak się okazuje, Piotr Morsztyn będzie wśród reprezentantów kraju na zawodach jeździeckich, które odbędą się za kilka tygodni w Dani. - Po rozdaniu medali trener Kadry Narodowej Rudiger Wassibauer zadecydował o ostatecznym składzie ekipy na Mistrzostwa Europy w Herning w Danii. Łukasz Koza I El Camp, Radosław Zalewski I Duke of Carneval, Piotr Morsztyn I Osadkowski Van Halen i Igor Kawiak z Centino du Ry oraz rezerwowy Łukasz Wasilewski I Wavantos VD Renvillehoeve - powiedziała nam Monika Morsztyn i zdradziła, że wszyscy najlepsi polscy jeźdźcy będą trenować wspólnie.Cała podstawowa czwórka udała się na zgrupowanie do Kaszyc Wielkich do ośrodka Moniki i Piotra Morsztynów, gdzie przed kolejnymi zawodami będzie szlifować formę. Tam będą trenować i integrować się przez wyjazdem do Danii. Miejmy nadzieję, że treningi w Kaszycach Wielkich okażą się szczęśliwe. Wszystkim reprezentantom kraju życzymy owocnych przygotowań i podium, tego najwyższego na międzynarodowych zawodach w Danii.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Brązowy Piotr Morsztyn. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Komentarze opinie
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Brązowy Piotr Morsztyn. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".