„Przyłapałam małą dziewczynkę na kradzieży w moim sklepie. Zdziwiło mnie, że wzięła tylko paczkę ryżu. Postanowiłam ją śledzić”
Założyłam kamery, bo w sklepie wciąż ginęły jakieś towary. Okazało się, że kradną zupełnie zwykli ludzie. Oraz, co mnie najbardziej zszokowało, jedna mała dziewczynka…
Panowie od monitoringu zakończyli pracę i przez kilka minut z pewną ekscytacją testowałam nowy system w moim sklepie. Zamówiłam kamery, bo nie byłam w stanie dopilnować wszystkich towarów na półkach. Niestety, co jakiś czas padały łupem drobnych złodziejaszków.
W końcu straty przewyższyły założony przeze mnie poziom i wezwałam firmę od monitoringu. Przez kilka dni rzeczywiście zerkałam na monitorki na zapleczu, kiedy musiałam opuścić stanowisko za ladą. Jednak z czasem kamery mi spowszedniały i tylko wtedy, gdy miałam konkretne podejrzenia, na koniec dnia sprawdzałam, co się nagrało na dysku.
– O, no proszę! Wiedziałam, że coś z tym facetem jest nie tak! – oznajmiłam triumfalnie mężowi, obserwując na nagraniu, jak pan w średnim wieku, całkiem dobrze ubrany, z teczką, zwija z półki drogą czekoladę. – Niech no ja go tu jeszcze raz zobaczę!
– To co zrobisz? – zainteresował się Stasiek. – Na policję zadzwonisz?
– Może i zadzwonię – mruknęłam, bo w sumie nie wiedziałam, co grozi za kradzież czekolady. Obawiałam się, że nic.
– A na pewno będę go obserwować z zaplecza i jak znowu po coś łapy wyciągnie, to go złapię na gorącym uczynku! I wtedy zapłaci mi za wszystko, co do tej pory nakradł! – odgrażałam się.
Smakosz czekolady jednak więcej się nie pojawił w moim sklepie.
Złapałam za to dwie nastolatki, które usiłowały ukraść dezodorant, oraz jedną młodą kobietę z dzieckiem w wózku, która próbowała ukryć pod kocykiem paczkę wędzonego łososia. Jednak przeważającą większość drobnych kradzieży odkrywałam dopiero po fakcie, przeglądając nagrania z monitoringu. I właśnie w taki sposób odkryłam coś dziwnego.
To było dziecko. Dziewczynka, może dziesięcio-, jedenastoletnia. Nie znałam jej, chociaż prowadziłam osiedlowy sklepik z mydłem i powidłem od pięciu lat. Większość mieszkańców osiedla...