Marka Łomża przechodzi gruntowną metamorfozę i zmienia swoją szatę graficzną. "Nowa identyfikacja wizualna Łomży ma podkreślać regionalny charakter warzonego tu piwa oraz piwne tradycje tego miasta" - czytamy w komunikacie.
"Nowy design, utrzymany w kojarzonej od lat z marką zielono – czerwonej kolorystyce, wyraźnie nawiązuje do jej rodowodu. Na opakowaniach pojawia się rok 1968, jako data uwarzenia pierwszego w tym miejscu piwa. Charakterystyczny jeleń, który od samego początku był symbolem marki i pojawiał się już na pierwszych produktach z Browaru Łomża, został teraz mocniej wyeksponowany. Marka manifestuje również swoje przywiązanie do regionu z którego się wywodzi, stąd w grafice flagowych piw pojawiły się folklorystyczne, kurpiowskie wzory. Nowa identyfikacja wizualna Łomży ma podkreślać regionalny charakter warzonego tu piwa oraz piwne tradycje tego miasta. Zmianie nie uległa natomiast charakterystyczna zielona butelka, z którą konsumenci kojarzą markę od lat." - czytamy w komunikacie prasowym.
Pełną metamorfozę przejdzie całe portfolio piw, a pierwsze produkty w nowej szacie graficznej można już spotkać na rynku. Zmianami konsekwentnie zostaną objęte wszystkie elementy zawierające nową identyfikację marki, takie jak strona internetowa, profile społecznościowe czy materiały POS.
Nową szatę graficzną zaprojektowała uznana,warszawska agencja Brand Designu BNA wraz z działem marketingu Van Pur, na czele z Dyrektor Marketingu Pauliną Grodzińską.
Źródło: mat. prasowe
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za komentarze Internautów do artykułu: Piwo Łomża w nowej szacie graficznej. Jeżeli uważasz, że komentarz powinien zostać usunięty, zgłoś go za pomocą linku "zgłoś".
Mogłoby być w nowej szacie pod względem smaku
Dokładnie. Niech zaczną robić PIWO!
Pojedziesz gdzieś w Polskę. Zapytają się Ciebie skąd jesteś. Powiesz "z Łomży" i odpowiedź jest prawie zawsze taka sama "ooo piwo łomża".
Wspierajmy nasze piwo.Jak wiemy piwo ma też właściwości antybakteryjne i oczyszcza nasze kiszki usuwa kamień z nerek.Oczywiście trzeba pić w rozsądnych ilościach a w czasie przeziębienia grzaniec z miodem jest wskazany.
Jasne jak wyszło było naprawdę świetnym piwem. Niestety teraz nie da się pić. Wolę Perłę...
ciekawe co na temat teorii picia piwa powiedział by diabetolog mitem jest że piwo jest zdrowe może kiedyś było zdrowsze jak nie dodawało się syropu lub grysu kukurdzianego i enzymów a tylko słód i fermentacja zgodnie ze sztuką szkoda niszczyć sobie zdrowie tym co nazywają dzisiaj producenci marketingowcy piwem
Masz rację. To coś, to chyba tylko stało koło piwa. Powinno się nazywać-wyrób piwopodobny.
nie bardzo mnie się ta szata graficzna podoba. Te elementy w niej zawarte owszem ale ogólna kompozycja nie powoduje u mnie potrzeby picia tego piwa. Nie powoduje ,że na widok tej butelki mam potrzebę jego wypicia, a szkoda bo to jest wazne. Mnie to bardziej kojarzy się ta szata graficzna z proszkiem do prania Łomża.
osobiście najbardziej lubie łomżynskie zimne piwo prosto z beczki - najlepsze pod słońcem. Nie jestem smakoszem piwa i w sumie sporadycznie coś tam z tego asortymentu piję ale dwa razy na imprezie piłem piwo Łomża z beczki i bardzo załowałem ,że pryzjechałem samochodem bo pomimo faktu ,że nie przepadam za napojami alkoholowymi smak tego piwa powodował , że dosłownie nie mogem się od niego oderwać . Świadmość ,że będe musiał po imprezie kierować samochodem powstrzymywała mnie od spozywania dalej tego piwa . Ale powiem wam szczerze ,że pomimo faktu bycia abstynentem smak tego piwa powodował ,ze nie mogłem się mu oprzec i gotów ubłym uchlać sie nim na amen. Smak tego piwa utkwił mnie na całe zycie jako wyjątkowy. Zaznaczam ,że nie znam smaku innych piw , no ale ta Łomża z beczki dała mnie wszystko to smakowo czego oczekiwałem i potrzebowałem.
Oglądałem test piwa przez Niemca na YT ,i było tam Piwo Łomża miodowe, Niemiecki Niemieć wziął łyka i wypluł do zlewu.
Tylko mogę Ci współczuć, że urodziłeś się za późno i nie pamiętasz smaku i zapachu łomżyńskiego fulla. Mnie zostały tylko wspomnienia. Jak jechałem gdziekolwiek w Polskę, to pierwsze słowa jakie słyszałem były- masz piwo ? Od kilku dobrych lat tego g..na nie piję. Inne nie są lepsze, a i smakiem prawie się nie różnią. A może to i dobrze, bo pewnie piłbym za dużo.
Czy butelki będą zwrotne?
Tylko alkohol i alkohol... Co za menelski kraj
Przecież to syf, a nie piwo. Została tylko nazwa, że to niby jest piwo. Ludzie, nie pijcie tego czegoś.
Browar Łomża został sprzedany jak wszystko w tym kraju i teraz jest to nie Polskie piwo tylko jakieś szwedzkie produkowane w Łomży. Rok 1965 polska liczba ludności 28mln obecnie 100mln A wy się dziwicie że Autobusy MPK puste jezdzą Oj Polacy
Znalazłem w lutym kapsel od piwa Łomża i oglądałem go długo piękny kapselek z jeleńiem sam kapsel miał duża jakość w sobie o piwie nie wspomnę miód teraz kapsel mówi sam za wszystko piwo jest nie dobre to chyba posmak piwa szkoda ze tak dobre piwo nie istnieje
szkoda marki żal i tęsknota za piwem kiediśnym pozostanie na zawsze