Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
ursus źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Opuszczony zakład psychiatryczny, "warszawskie koloseum" czy tajna radiostacja kontrwywiadu to tylko nieliczne opuszczone obiekty, które znajdują się w Warszawie i okolicach. Długie, obdrapane z tynku korytarze, wszechobecny zapach wilgoci i mrok rozświetlony jedynie leniwymi promykami słońca. W naszym przeglądzie znajdziecie budynki, których mury pamiętają jeszcze rewolucje przemysłową, a także obiekty, w których straszy...
Opuszczona fabryka traktorów Ursus
Przed wojną produkowano tu czołgi i sprzęt wojenny. Fabryka została zniszczona w nalotach wojskowych, ale szybko po wojnie zajęto się jej odbudową. W 1947 r. wyprodukowano tu pierwszy powojenny traktor i od tamtego czasu, fabryka stała się istną perełką PRL-u. Zatrudniano tu 30 tys. pracowników, a na rynek wypuszczano 50 tys. pojazdów rocznie.
źródło: szaryburek.blox.pl
źródło: opuszczoneizapomnianemiejsca.blogspot.com
Pod koniec lat 90. fabryka zaczęła upadać. Tętniący życiem zakład opustoszał, a do środka zaczęła wdzierać się roślinność. Olbrzymia przestrzeń z historią wciąż przyciąga tłumy, lecz nie pracowników, a wścibskich ciekawskich żądnych przygód. Olbrzymi budynek ma zostać zburzony i zamieniony na osiedle mieszkaniowe.
gazownia źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Gazownia warszawska na Woli
Pierwsza warszawska gazownia, która dzięki technice otrzymywania gazu z koksującego węgla rozświetliła mrok na ulicach stolicy.
źródło: szaryburek.blox.pl
Powstanie nowoczesnego obiektu sprawiło, że Warszawa trafiła do czołówki najbardziej rozwiniętych miast XIX w. Szybko zorientowano się, że zapotrzebowanie na gaz jest ogromne, podjęto się więc rozbudowy obiektu. Zdecydowano, że kolejna gazownia powstanie na warszawskiej Woli. Gazownia świetnie prosperowała, lecz w latach 80. XIX wieku na skutek rewolucji przemysłowej gaz zaczął wypierać prąd.
źródło: szaryburek.blox.pl
Obiekt świetnie prosperował do II wojny światowej - na skutek walk budynki zostały poważnie zniszczone. Mimo powojennej modernizacji budynku, zrezygnowano z produkcji gazu na tym terenie. W 1978 roku w najstarszym budynku Aparatowni zorganizowano Muzeum Gazownictwa, które działa do dziś. Warszawska gazownia ma już za sobą swoje dni chwały, ale wciąż nie brakuje chętnych do zwiedzania tego imponującego budynku.
Nie wiadomo, jakie będą losy tego miejsca - władze miasta rozpoczęły batalię o odzyskanie zabytkowych rotund z rąk prywatnych właścicieli.
Zofiówka źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Zakład dla psychicznie chorych "Zofiówka" Otwock
"Zofiówka to jeden z najczęściej odwiedzanych opuszczonych budynków na mapie Mazowsza, swoją historią zainteresował już m.in. prasę i telewizję. Co takiego niesamowitego ma w sobie to miejsce?
źródło: szaryburek.blox.pl
Legendy głoszą, że opuszczony zakład jest nawiedzony. Sąsiedzi od lat skarżą się na nietypowe odgłosy, które wydobywają się zza murów "Zofiówki". Świadkowie opowiadają, że w budynku gasną latarki, a w niektórych miejscach czuć przenikliwy chłód. Nie wiadomo, ile prawdy jest w tych opowieściach, ale z pewnością historia obiektu może pobudzać wyobraźnię.
źródło: szaryburek.blox.pl
Szpital powstał z inicjatywy Towarzystwa Opieki nad Umysłowo i Nerwowo Chorymi Żydami. W czasie II wojny św. "Zofiówka" mieściła się na terenie getta "Kuracyjnego" w Otwocku. Panowały tam okrutne warunki.
źródło: szaryburek.blox.pl
Brakowało leków, pacjenci nagminnie głodowali. W czasie likwidacji getta w Otwocku od 19 sierpnia 1942 roku w szpitalu zamordowano około 110-140 osób. Większość pacjentów i personelu rozstrzelano na miejscu, resztę wywieziono do Treblinki.
W 1943 r. powstał tam ośrodek w ramach akcji "Lebensborn" - niemieckiej instytucji opiekuńczo-charytatywnej do "odnowienia krwi niemieckiej" i "hodowli nordyckiej rasy nadludzi". Obiekt miał być priorytetową placówką prowadzoną przez oddziały SS.
Ośrodek miał też zajmować się germanizacją polskich dzieci. Po wojnie "Zofiówka" znów pełniła zamierzone funkcje i dodatkowo leczono tu osoby chore na gruźlicę. Obecnie budynek niszczeje, a o uznanie swojego prawa do udziału w nieruchomości stara się przed sądem gmina żydowska. "Zofiówka" obecnie jest opuszczona i przyciąga osoby poszukujące mocnych wrażeń.
pekin źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Kamienica Wolfa Krongolda "Pekin"
Wpisana do rejestru zabytków, potężna szara kamienica na warszawskiej Woli, zbudowana została w latach 1896-1899. Obiekt, zamieszkiwany zarówno przez zamożnych, jak i tych bardziej ubogich mieszkańców Warszawy, tętnił życiem.
źródło: szaryburek.blox.pl
Na parterze znajdowały się drobne sklepiki i zakłady usługowe. Ze względu na dużą liczbę zamieszkujących ją osób, kamienice potocznie nazywano "Pekinem". Budynek u zbiegu ulicy Złotej i Żelaznej postawił inwestor Wolf Krongold. W chwili powstania była bogato zdobiona, co było charakterystyczne dla architektury z przełomu XIX i XX wieku.
źródło: szaryburek.blox.pl
źródło: szaryburek.blox.pl
W 2003 r. ze względu na zły stan techniczny obiektu, wyeksmitowano wszystkich mieszkańców. Od tamtego czasu kamienica powoli niszczeje. Mimo obdrapanych ścian i odpadającego tynku, miejsce to ma wciąż wyjątkowy klimat. Można znaleźć tu pozostawione przez mieszkańców meble i rzeczy osobiste, które nadają temu miejscu tajemniczą aurę. W 2015 r. dach kamienicy został strawiony przez pożar.
kamienica źródło: opuszczoneizapomnianemiejsca.blogspot.com
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Kamienica na ul. Próżnej w Warszawie
Kamienica znajduje się przy ulicy Próżnej, która w czasie II wojny światowej została włączona do getta warszawskiego. Ulica jako jedna z nielicznych przetrwała likwidację getta i zachowała swoją zabudowę po obu stronach.
źródło: opuszczoneizapomnianemiejsca.blogspot.com
Kamienica należała do Majera Wolanowskiego - przemysłowca i fabrykanta pochodzenia żydowskiego. Budynek to narożna, czteropiętrowa czynszówka, wybudowana na przełomie XIX i XX wieku. Marmurowe schody, bogate zdobienie i ręcznie kute balustrady - to m.in. możemy znaleźć w opuszczonym budynku. Na parterze znajdowały się składy żelazne, dom handlowy i małe sklepiki.
źródło: opuszczoneizapomnianemiejsca.blogspot.com
źródło: opuszczoneizapomnianemiejsca.blogspot.com
W czasie I wojny światowej w budynku mieścił się przytułek dzienny dla bezdomnych żydowskich dzieci. Kamienica przetrwała zagładę warszawskiego getta, lecz obecnie niszczeje. W 1987 r. wraz z innymi kamienicami została wpisana do rejestru zabytków.
Jak przystało na miejsce z tragiczną historią, mieszkańcy skarżą się tu na występowanie dziwnych zjawisk paranormalnych. Podobno w ich mieszkaniach potrafią przesuwać się i znikać różne przedmioty. Często też ukazują się dziwnie wyglądające postacie o nie do końca ludzkim wyglądzie.
dworek źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Dworek Bojarów - Otwock
Wpisany do rejestru zabytków, wzniesiony w XIX wieku dworek to tak naprawdę zakład leczniczy. Jeden z najstarszych obiektów w Otwocku przyczynił się do uzyskania przez gminę statusu "miasta-uzdrowiska".
źródło: szaryburek.blox.pl
Ośrodek założył w latach osiemdziesiątych XIX w. Konstanty Moës Oskragiełło - zwolennik leczenia poprzez odżywianie. Dworek wyróżniał się na tle innych budynków stawianych w stylu "świdermajer".
źródło: szaryburek.blox.pl
źródło: szaryburek.blox.pl
Charakteryzował się prostą formą na wzór modelu siedziby ziemiańskiej. W ośrodku leczono osoby z newralgii, migreny, spazmów, bólów reumatycznych i przewlekłego kataru. Z niewiadomych przyczyn ośrodek został zamknięty i sprzedany przez właściciela. Po wojnie na terenie zakładu założono szkołę rzemiosł artystycznych, która została zamknięta w 1990 r. Budynek nie jest obecnie w dobrym stanie. Ma wybite szyby i mocno odpadający tynk. Konstrukcja zachowała się jednak w dobrym stanie.
skry źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Opuszczone baseny SKRY
Kompleks basenów należał do klubu RKS Skra Warszawa, czyli wielosekcyjnego klubu sportowego mającego siedzibę na stadionie lekkoatletycznym RKS Skra w Warszawie.
źródło: szaryburek.blox.pl
Klub powstał w 1921 r. po wojnie polsko-bolszewickiej, jednak sam kompleks basenów powstał dopiero w latach 70. W czasach swojej świetności prawie 7-hektarowy obiekt cieszył się ogromną popularnością. Młodzież i rodziny z dziećmi spędzały tu całe dnie, korzystając z dostępnych atrakcji. W pobliżu basenu znajdowały się przebieralnie i kawiarnia.
źródło: szaryburek.blox.pl
źródło: szaryburek.blox.pl
Obiekt zamknięto w latach 90. prawdopodobnie ze względów finansowych. Od tamtego czasu pozostawiony bez opieki, był miejscem spotkań i alkoholowych libacji. Wszystkie zjeżdżalnie i poboczne budynki pokrywa obecnie rdza i kolorowe graffiti. O opuszczonych basenach Skra, krążą różne plotki, a miejsce uważane jest za dosyć niebezpieczne.
grabarnia źródło: szaryburek.blox.pl
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Garbarnia Temler i Szwede
Fabryka powstała przy współpracy Karola Ludwika Temlera i Aleksandra Ferdynanda Temlera w połowie XIX w. Była jednym z największych tego typu zakładów na terenie Królestwa Polskiego, cieszącym się renomą nie tylko w kraju, ale także za granicą.
źródło: szaryburek.blox.pl
Fabryka to zespół budynków znajdujących się przy ul. Okopowej 78 na warszawskim Muranowie, w dzielnicy Wola.
źródło: szaryburek.blox.pl
źródło: szaryburek.blox.pl
Dobrą passę przerwała II wojna światowa, a następnie powojenna nacjonalizacja przemysłu w okresie PRL-u. W tym czasie na terenie obiektu działało m.in Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania, Stołeczne Zakłady Wyrobów Konfekcyjnych oraz firma obuwnicza. W 2010 r. kompleks został wpisany do rejestru zabytków. Obecnie obiekt niszczeje, ale dawny styl i wyjątkowy klimat został zachowany.
mapa źródło: www.google.pl/maps
Zdumiewające wnętrza, historie wywołujące dreszcze. Tylko nieliczni odważyli się wejść do środka [ZDJĘCIA]
Radiostacja Kontrwywiadu "Radiówek" Wiązowna/ Józefów
Jeden z najbardziej chronionych obiektów w czasach PRL-u. Dawny Radiokomunikacyjny Ośrodek Nadawczy ukryty w przeciwatomowym bunkrze powstał w latach 50. i składał się z kilku pięter podziemnych. To tutaj zajmowano się nadawaniem tajnej łączności. Wysyłano tajne meldunki i instrukcje dyplomatyczne do polskich ambasad na całym świecie.
źródło: www.google.pl/maps
Było to możliwe dzięki zainstalowanemu na poziomie -2 olbrzymiemu okrętowemu silnikowi diesla o mocy 550 kW, który dostarczał energię do wszystkich znajdujących się tu nadajników. Zasięg nadajników był ogromny, podobnie jak wytwarzane przez nie pole magnetyczne, które było szkodliwe dla zdrowia pracowników. Radiostacja służyła komunistycznym władzom do obrony przed "złym i niebezpiecznym zachodem", wysyłając fale, które zagłuszały sygnał radia "Wolna Europa".
