Inna historia Szanghaju

Port, nowoczesność, Chiny oraz Expo 2010. Takie skojarzenia z Szanghajem miałam do chwili sięgnięcia po książkę An­ge­la Wa­gen­ste­ina „Pożegnanie z Szanghajem”, która porusza zupełnie nieznane mi wcześniej wydarzenia z historii Chin i Europy – opowiada losy Żydów, którzy w czasie II Wojny Światowej uciekali – głównie z Niemiec i Austrii – do Szanghaju właśnie. By lepiej zrozumieć świat i wydarzenia opisane w powieści, postanowiłam pogłębić swoją wiedzę o tym prawie 20-milionowym mieście położonym w delcie Jangcy.

Status Szanghaju, który do połowy XIX wieku był niewielkim, spokojnym portem rybackim zmienił się diametralnie w 1842 roku, kiedy to na mocy podpisanego pomiędzy Chinami a Wielką Brytanią traktatu nankińskiego kończącego pierwszą wojnę opiumową, Brytyjczycy otrzymali prawo osiedlania się w mieście (w późniejszym czasie przysługiwało ono także Francuzom i Amerykanom). Wraz z nowymi obywatelami miasto zmieniało się – powstawały europejskie dzielnice z pięknymi hotelami, domami i bankami, rozwinął się także port, do którego po herbatę, jedwab i opium przypływały statki z całego świata. W II połowie XIX wieku to właśnie przybysze z Europy (Brytyjczycy i Francuzi) oraz Amerykanie byli najliczniejszymi mniejszościami narodowymi w prawie półmilionowym Szanghaju.

 

Ekspansja japońska

Nowe stulecie przyniosło koleje zmiany na kontynencie azjatyckim. Coraz silniejsi Japończycy zaczęli łakomym wzrokiem spoglądać na ziemie swojego zachodniego, zamorskiego sąsiada, a z czasem także dość licznie osiedlać się na należących do niego terenach. W efekcie, w 1915 roku diaspora japońska w Szanghaju była liczniejsza od brytyjskiej, a w latach 30. Japończycy stanowili aż 80% wszystkich mniejszości zamieszkujących to miasto (w tym okresie Szanghaj, jako jednostka administracyjna, liczył już około 3 miliony mieszkańców). Szczególnie wielu przybyszy z kraju kwitnącej wiśni osiedlało się w dzielnicy Hongkew, którą z czasem zaczęto nazywać „małym Tokio”. W 1937, po kolejnym ataku wojsk japońskich na Chiny zapoczątkowującym II wojnę chińsko-japońską, Szanghaj dostał się pod okupację japońską.

 

Napływ ludności żydowskiej

Lata 30. XX wieku obfitują w Szanghaju w szereg innych, mało znanych w Europie wydarzeń. Otóż, w tym czasie w mieście, oprócz wspomnianych już Brytyjczyków, Francuzów, Amerykanów i Japończyków, mieszkało także kilka tysięcy żydowskich imigrantów z Europy. Pierwsze grupy ludności żydowskiej przybyły do miasta z Rosji już w latach 20-tych, jednak największy i najbardziej dramatyczny dla zachodnioeuropejskich wyznawców judaizmu okres przesiedleń miał miejsce w latach 30-tych.

W 1933 roku w Szanghaju mieszkało zaledwie kilka rodzin niemieckich Żydów, sytuacja zmieniła się diametralnie pięć lat później, kiedy po wydarzeniach „nocy kryształowej” (10 listopada 1938 rok) do miasta napłynęła kilkutysięczna fala przybyszów.  Uciekinierzy w swoich rodzinnych krajach (głównie w Niemczech i Austrii, ale także w Polsce i Czechach) pozostawiali cały dobytek, w Trieście lub Genui wsiadali na jeden z dwóch statków kursujących pod włoską banderą i po okazaniu biletu oraz wcześniejszym zdeponowaniu w towarzystwie okrętowym 400 dolarów amerykańskich na osobę, wyruszali w trwającą sześć tygodni podróż, by przez Kair, Hongkong, Singapur i Manilę po przebyciu prawie 13 tysięcy kilometrów dotrzeć do Szanghaju, jedynego miejsca na świecie, które w owym czasie przyjmowało jeszcze żydowskich imigrantów. W ten sposób do późnej wiosny 1939 roku do Szanghaju przybyło około 17 tysięcy uchodźców (kolejne 30 tysięcy uiściło opłaty i czekało na miejsce na jednym z dwóch statków do wolności). Niestety w sierpniu władze szanghajskie ogłosiły, że ograniczają przyjmowanie okrętów z imigrantami z Europy. Po wybuchu wojny właściwie wszystkie drogi ucieczki z Europy zostały zamknięte. Ci, którym udało się zbiec mimo głodu, nieludzkich warunków, w których przyszło im mieszkać, braku pracy i perspektyw z czasem zaczęli organizować sobie życie na nowo, tworzyć wspólnotę, dbać o rozwój intelektualny i duchowy.

Szanghajskie getto

Początek 1943 roku przyniósł nową falę represji – wszystkie osoby żydowskiego pochodzenia, które przybyły do miasta po 1937 roku, w ciągu trzech miesięcy miały przenieść się do bardzo biednej, gęsto zaludnionej dzielnicy Hongkew, w której tworzono getto. Przesiedlenie wiązało się z koniecznością ponownego organizowania życia, tym razem jednak na jeszcze mniejszej przestrzeni, z bardzo ograniczoną możliwością opuszczania wydzielonego obszaru – by móc wyjść poza teren getta należało otrzymać zezwolenie i przepustkę (jej rolę pełnił specjalny żeton). Getto istniało do 1945 roku. Po jego wyzwoleniu i utworzeniu, w 1948 roku państwa Izrael większa część żydowskiej diaspory w Szanghaju udała się do nowej ojczyzny, w mieście pozostało jedynie około 100 wyznawców judaizmu.

W 2000 roku Dana Janklowicz-Mann and Amir Mann wraz z dwoma byłymi mieszkańcami getta, bez pozwolenia chińskich władz, w dzielnicy Hongkew nakręcili materiał, który posłużył do przygotowania filmu dokumentalnego „Shanghai Getto”. Dokument nigdy nie był wyświetlany w Polsce, w sieci dostępny jest trailer:  http://www.shanghaighetto.com/WebTrailer3.mov

Na youtube umieszczony jest także krótki, 12 minutowy dokument poruszający temat społeczności żydowskiej w Szanghaju w latach 30tych: http://www.youtube.com/watch?v=UiKQNblzpfs&feature=related

 

Be Sociable, Share!

    Podobne

    Komentarze

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

    *
    = 4 + 5

    This blog is kept spam free by WP-SpamFree.