Australijczyk

Okładka książki Australijczyk Marek Niedźwiecki
Okładka książki Australijczyk
Marek Niedźwiecki Wydawnictwo: Wielka Litera literatura podróżnicza
295 str. 4 godz. 55 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2015-11-04
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-04
Liczba stron:
295
Czas czytania
4 godz. 55 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380320567
Tagi:
pamiętniki podróże Australia
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
399 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
91
45

Na półkach: , ,

Niezwykle rzadko sięgam po tego typu książki. Album? W zasadzie po co?
Odpowiedź jest prosta. Nie jest to książka którą się czyta, żeby się jakoś szalenie ubogacić. Ja czytałam (I OGLĄDAŁAM) żeby się zachwycić, bo opowiada o miejscu, które chcę zobaczyć. A Niedźwiecki daje nam namiastkę podróży - nie jest to typowy przewodnik podróżniczy, jedź tam, ciekawe jest to to i to. Raczej mówi do nas odbiorców coś w stylu - usiadłem tam na ławce, napiłem się wina i usłyszałem taką a taką piosenkę. I tam, w tym miejscu i w tej chwili znalazłem magię.
Ja to kupuję.

Niezwykle rzadko sięgam po tego typu książki. Album? W zasadzie po co?
Odpowiedź jest prosta. Nie jest to książka którą się czyta, żeby się jakoś szalenie ubogacić. Ja czytałam (I OGLĄDAŁAM) żeby się zachwycić, bo opowiada o miejscu, które chcę zobaczyć. A Niedźwiecki daje nam namiastkę podróży - nie jest to typowy przewodnik podróżniczy, jedź tam, ciekawe jest to to i to....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1566
917

Na półkach:

Oceniam jedynie audiobook.

Ponoć najważniejsza książka wg autora w jego dorobku. Oczywiście rozczarowanie.

Jest to pamiętnikarski zapis wrażeń z wielu podróży po Australii i okolicach, co ważne, pełen zdjęć czyli jest to rodzaj albumu fotograficznego. Pomysł uczynienie z takiej pozycji audiobooka jest lekkim kuriozum. Wrzuciłem do słuchania trochę z przypadku i że to album fotograficzny zorientowałem się dopiero po jakimś czasie, chwilę dumałem nad porzuceniem ale dojechałem do końca bo to tylko godzina z hakiem.

Ponieważ to album wspominkowy, więc brak tu jakiejkolwiek treści pogłębionej. Jedynie wyrywkowe ciekawostki stąd czy stamtąd, uzupełnione prywatnymi przygodami. I może ja mam jakieś inne poczucie godności czy wstydu ale momentami autor nie przedstawia siebie w najlepszym świetle i chyba robi to zupełnie nieświadomie. Nie wiem. Niemniej od czasu do czasu odczuwałem lekkie zażenowanie.

Na dodatek lektorem jest sam autor. I mimo radiowego doświadczenia w używaniu głosu, czytanie własnego tekstu szło mu fatalnie. Dziwnie pauzował, sprawiał wrażenie, że nie rozumie tekstu. Bardzo słabo.

3/10

Oceniam jedynie audiobook.

Ponoć najważniejsza książka wg autora w jego dorobku. Oczywiście rozczarowanie.

Jest to pamiętnikarski zapis wrażeń z wielu podróży po Australii i okolicach, co ważne, pełen zdjęć czyli jest to rodzaj albumu fotograficznego. Pomysł uczynienie z takiej pozycji audiobooka jest lekkim kuriozum. Wrzuciłem do słuchania trochę z przypadku i że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
855
186

Na półkach:

Lekko napisana, taki alternatywny przewodnik po Australii. Trochę ładnych zdjęć, kilka linijek tekstu. Do przeczytania w godzinkę. Miło, lekko i przyjemnie.

Lekko napisana, taki alternatywny przewodnik po Australii. Trochę ładnych zdjęć, kilka linijek tekstu. Do przeczytania w godzinkę. Miło, lekko i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
117
14

Na półkach:

Duże rozczarowanie. Mało treści dużo zdjęć. Jeżeli chodzi o treść, bo w sumie o to chodzi w książkach, to jest swoistego pamiętnik czy też dziennik autora, który notował swoje myśli w czasie wyjazdów do Australii. Jednego razu słuchał jakieś piosenki, drugiego razu kupił jakaś płytę, a innym razem z kimś się spotkał. Autor w zasadzie nie ma do przekazania żadnej ponadprzeciętnej wiedzy ani choćby refleksji na temat Australii może poza oczywistym wzdychaniem nad pięknymi krajobrazami. Z pozytywów można zauważyć, że tego typu książki czyta się błyskawicznie. Gdyby natomiast skupić się nad fotografiami to szkoda, że album został wydany w tak małym formacie.

Duże rozczarowanie. Mało treści dużo zdjęć. Jeżeli chodzi o treść, bo w sumie o to chodzi w książkach, to jest swoistego pamiętnik czy też dziennik autora, który notował swoje myśli w czasie wyjazdów do Australii. Jednego razu słuchał jakieś piosenki, drugiego razu kupił jakaś płytę, a innym razem z kimś się spotkał. Autor w zasadzie nie ma do przekazania żadnej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
177

Na półkach:

Kto nie zna głosu Marka Niedźwieckiego, niech pierwszy rzuci radiem! A co jeśli niewtajemniczonym powiem, że dziennikarz czaruje nie tylko słowem w eterze, ale także na piśmie? Mało tego, z wielką pasją uwielbia uwieczniać na fotografiach to, co widzi, a jeśli po raz kolejny odwiedza Australię, mam podejrzenie, że nawet kąpie się z aparatem. Australijczyk, to pozycja podróżnicza jego autorstwa, która zabiera nas w podróż na drugi koniec świata.

Książkę kupiłam po spotkaniu autorskim, które miało miejsce w 2017 roku we Wrocławiu. Słuchając pana Marka, miałam wrażenie, że w zasadzie jedną nogą jestem już na ziemi australijskiej, gdzie powietrze pachnie eukaliptusem. Słuchało się go wybornie. Opowieści były dowcipne, spójne i pełne zachwytów, co tylko podkreślało jego uwielbienie dla tej części świata.

Sama książka okazała się jednak pewnym rozczarowaniem, ale to tylko i wyłącznie dlatego, że byłam nastawiona na kontynuację wrażeń ze spotkania. Tu jednak przechodzimy w formę codziennego blogowania - krótka treść uzupełniona atrakcyjnymi zdjęciami. Dlatego od razu radzę nastawić się, że nie jest to stricte przewodnik, a raczej pewna forma pamiętnika, uzupełniona o naprawdę atrakcyjne fotografie.

Czytaj więcej: https://55b558c7-site-preview.clickweb.home.pl/blog/kraj-koali-oczami-polskiego-niedźwiedzia

Kto nie zna głosu Marka Niedźwieckiego, niech pierwszy rzuci radiem! A co jeśli niewtajemniczonym powiem, że dziennikarz czaruje nie tylko słowem w eterze, ale także na piśmie? Mało tego, z wielką pasją uwielbia uwieczniać na fotografiach to, co widzi, a jeśli po raz kolejny odwiedza Australię, mam podejrzenie, że nawet kąpie się z aparatem. Australijczyk, to pozycja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1000
222

Na półkach:

Przeczytam wszystko co Niedźwiedź kiedykolwiek napisze, bo to jest żywa legenda moich młodych czasów i zawsze będę miała do niego sentyment. Tym razem rozpędziłam się z czytaniem i nagle - koniec? Jak to? Już?

Przeczytam wszystko co Niedźwiedź kiedykolwiek napisze, bo to jest żywa legenda moich młodych czasów i zawsze będę miała do niego sentyment. Tym razem rozpędziłam się z czytaniem i nagle - koniec? Jak to? Już?

Pokaż mimo to

avatar
2842
798

Na półkach: ,

[...]
Lubię, gdy jakaś piosenka dopadnie mnie gdzieś po drodze. Kiedy jej słucham, nawet po latach, widzę miejsce, w którym ją słyszałem. Czasami specjalnie sobie coś uparcie nucę, żeby zapamiętać.
[...]
Wycieczka do podnóży góry Cradke ciężka, ale warto. Widoki, które powracają potem w snach. Powietrze tak jakby bardziej czyste i przezroczyste, a wszystko pachnie tak, jakby zawsze była tam wiosna (…) Trzeba zapamiętywać smaki i zapachy.

Do tej pory kojarzyłam pana Marka z radiowej trójki, a tu proszę cóż za miła niespodzianka, „Niedźwiedź” podróżnik. To było ciekawe doznanie. Nigdy nie będę miała sposobności by udać się w tak daleką podróż, więc tym bardziej doceniam tę wycieczkę z przewodnikiem.
POBUDZAJĄCA WYOBRAŹNIE, WIĘC TAK ZDECYDOWANIE POLECAM !

[...]
Lubię, gdy jakaś piosenka dopadnie mnie gdzieś po drodze. Kiedy jej słucham, nawet po latach, widzę miejsce, w którym ją słyszałem. Czasami specjalnie sobie coś uparcie nucę, żeby zapamiętać.
[...]
Wycieczka do podnóży góry Cradke ciężka, ale warto. Widoki, które powracają potem w snach. Powietrze tak jakby bardziej czyste i przezroczyste, a wszystko pachnie tak,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
200
46

Na półkach:

Praktyczny przewodnik po Australii

Praktyczny przewodnik po Australii

Pokaż mimo to

avatar
859
841

Na półkach:

Marek Niedźwiecki kojarzy się każdemu raczej z radiem, listą przebojów i ogólnie z muzyką. Ale dziennikarz ten to także fan kontynentu australijskiego. Wielokrotnie tam podróżował i z tych podrozy powstała ta własnie książka, która zawiera nietuzinkowe podejscie do tematu, okraszone przepięknymi zdjęciami własnego autorstwa.

Marek Niedźwiecki kojarzy się każdemu raczej z radiem, listą przebojów i ogólnie z muzyką. Ale dziennikarz ten to także fan kontynentu australijskiego. Wielokrotnie tam podróżował i z tych podrozy powstała ta własnie książka, która zawiera nietuzinkowe podejscie do tematu, okraszone przepięknymi zdjęciami własnego autorstwa.

Pokaż mimo to

avatar
1101
957

Na półkach: , , , , ,

Po pierwsze jeśli chcecie zobaczyć piękne zdjęcia to książka dla Was. Ja wręcz zawsze doceniam. Po drugie jeśli chcecie zobaczyć piękno Australii to również książka dla Was. I na koniec treść może nie jest liczna, ale wystarczająca. Ukazująca i zawierająca smaczki o Australii. Ja jestem ogromnie zadowolona z z książki. Pan Marek był na tym kontynencie wiele razy i nam go w tej książce przybliżył. Polecam !!!

Po pierwsze jeśli chcecie zobaczyć piękne zdjęcia to książka dla Was. Ja wręcz zawsze doceniam. Po drugie jeśli chcecie zobaczyć piękno Australii to również książka dla Was. I na koniec treść może nie jest liczna, ale wystarczająca. Ukazująca i zawierająca smaczki o Australii. Ja jestem ogromnie zadowolona z z książki. Pan Marek był na tym kontynencie wiele razy i nam go w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    503
  • Chcę przeczytać
    274
  • Posiadam
    106
  • Chcę w prezencie
    45
  • Podróżnicze
    10
  • Z biblioteki
    9
  • Podróże
    8
  • Ulubione
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2022
    6

Cytaty

Więcej
Marek Niedźwiecki Australijczyk Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także