Małopolskie · Polska jest piękna! · W podróży

Kopalnia Soli Wieliczka. Niezwykły skarb ukryty w podkrakowskich podziemiach

Kopalnia Soli w Wieliczce to miejsce, które nikomu nie trzeba specjalnie przedstawiać. To jedna z najciekawszych, najpiękniejszych i najcenniejszych atrakcji znajdujących się w okolicach Krakowa, ba! – w całej Polsce. To bezcenny i unikatowy zabytek przyrody i techniki, w którym historia człowieka nieustannie splata się z dziejami Ziemi. O wyjątkowości tego miejsca świadczy to, że Kopalnia jest jedynym na świecie obiektem górniczym czynnym nieprzerwanie od czasów średniowiecza do chwili obecnej, a także wpisanym w 1978 roku na pierwszą Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO jako jeden z 12 obiektów na świecie!

Miejsce to jest niezwykłą perełką na mapie Polski. Świadczą o tym długie kolejki ludzi z całego świata, którzy niecierpliwie czekają na zjazd w dół od samego rana. Nie ma co się dziwić, bo kto nie chciałby zobaczyć na własne oczy spektakularny efekt prawie 700-letniej eksploatacji złóż soli. Pełna tajemnic, legend i magii z gęstą siecią podziemnych korytarzy i chodników układających się w skompilowany labirynt zachwyca każdego.

Wstyd się przyznać, ale pierwszy raz zawitałam do Wieliczki na początku tego roku. Chociaż od jakiegoś czasu wypad do Wieliczki chodził mi po głowie, jakoś zawsze było mi jakoś „nie po drodze”. Nie mam pojęcia, jak to się stało i nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Ale w końcu się udało, a moim zachwytom nie było końca.

Krótko o historii Kopalni Soli w Wieliczce

Najważniejsze wydarzenia w historii kopalni miały miejsce około14 milionów lat temu, kiedy to rozpoczęły się wielkie przemiany geologiczne skorupy ziemskiej, typowe dla tej epoki. Zanikająca Paratetyda (nieistniejące morze w Europie środkowej i południowo-wschodniej sięgające w głąb Azji Środkowej) przyczyniła się do m.in. ukształtowania Karpat, ale też wysychając zapoczątkowała krystalizację soli. Intensywne procesy i ruchy tektoniczne wypiętrzyły Karpaty, a złoża soli zostały sfałdowane i skryte głęboko pod ziemią – do głębi spływała najgęstsza solanka i tam zaczęła wytrącać się sól.

Początki pozyskiwania soli na terenie Wieliczki wiążą się z eksploatacją „źródeł solnych”, czyli samoistnych na tym obszarze wypływów solanki. Roztwór gromadzono i oczyszczano, by następnie poddać go warzeniu, czyli gotowaniu. Początki eksploatacji sięgają epoki środkowego neolitu (3,5 tys. lat p.n.e.), co skrupulatnie dokumentują to liczne znaleziska archeologiczne, z badań prowadzonych po II wojnie światowej. Odkryto prehistoryczne instalacje służące do odparowywania solanki. Z czasem źródła solanki wyczerpywały się, więc ludzie zaczęli kopać w ziemi w poszukiwaniu „białego złota”. Taką metodą natrafiono na pierwsze złoże soli kamiennej. W XII i XIII wieku, rozpoczęto drążenie głębszych studni. Pierwszy szyb umożliwiający pozyskiwanie soli kamiennej zgłębiono w nieodległej Bochni. Niebawem także Wieliczka stała się miejscem, gdzie natrafiono na płytko zalegające złoża soli. Wkrótce studnie zamieniły się w szyby, czyli drogi pionowej komunikacji z biegnącymi poziomo chodnikami i wyrobiskami. W taki sposób powstała kopalnia.

Kopalnia Soli Wieliczka ma bardzo długą historię w biznesie turystycznym, bo zwiedzana już była w XV wieku. Prawdziwą popularność miejsce to przeżyło od przełomie XVII i XIX wieku kiedy utworzono Trasę Turystyczną. Od tamtego czasu wielicką kopalnię odwiedzali królowie, prezydenci, premierzy różnych państw, znani i cenieni artyści czy naukowcy.

„Białe złoto” – dlaczego sól była taka ważna?

Historia tego miejsca sięga pradawnych czasów. Zwiedzanie podziemnych korytarzy to nic innego, jak spacer śladami przeszłości i rozwoju naszej cywilizacji. Sól obecna jest z nami praktycznie od początku istnienia człowieka, a może i nawet samej Ziemi. O tym, jak wykorzystywać sól przez przypadek odkryli nasi przodkowie w czasach prehistorycznych, a pierwsze ślady pozyskania i wykorzystania tego minerału pochodzą z czasów neolitu, czyli jakieś 6 tys. lat temu.

W okolicach wsi Barycz, znajdującej się kilka kilometrów od Wieliczki, odnaleziono prehistoryczne narzędzia, które służyły do warzenia soli. Pierwsze solanki wypływały na powierzchnię samoistnie – czyszczono ją, a następnie gotowano (tzw. warzenie). Tajemnicę pozyskiwania soli przekazywano w rodzinach z pokolenia na pokolenie, a zawód z tym związany coraz bardziej zyskiwał na znaczeniu. Region Wieliczki rozwijał się coraz dynamiczniej, a prawdziwą rewolucję przeszedł w XIII wieku, gdy przypadkowo odkryto tutaj białe złoto ówczesnych czasów, czyli sól kamienną.

W czasach przed wynalezieniem elektryczności sól była podstawowym środkiem do konserwowania żywności. To prawdopodobnie pomogło przetrwać milionom ludzi trudniejsze części roku, gdy nie było łatwego dostępu do świeżego mięsa. Traktowano ją także jako środek wymiany dóbr – była czymś w rodzaju współczesnych pieniędzy. A co najważniejsze – sól miała przede wszystkim duże zastosowanie w kuchni, jako jedna z głównych przypraw na europejskich stołach.

Jak się przygotować do zwiedzania Kopalni?

W podziemiach panuje stała temperatura powietrza, oscylująca pomiędzy 17-18 stopniami Celsjusza. Momentami zdarzają się chłodniejsze podmuchy wiatru – system wietrzenia kopalni. Dlatego warto ubrać się cieplej, bo zwiedzanie trwa ok. 2 godzin. Dodatkowo trzeba założyć wygodne buty, z dobrą podeszwą, bo sporo się nachodzimy, a także do pokonania jest ponad 800 schodów.

Zwiedzanie Kopalni Soli – Trasa Turystyczna

Podziemia Kopalni Soli w Wieliczce to miejsce, które oferuje moc atrakcji i pełen pakiet doznań estetycznych. Podziemna Trasa Turystyczna wielickiej kopalni powstała na przełomie XVIII i XIX wieku. Trasę Turystyczną wytyczono w najcenniejszej pod względem przyrodniczym, geologicznym i kulturowym części kopalni. Biegnie ona na głębokości 64-135 m pod ziemią, obejmuje ponad 20 komór i kilometry krętych korytarzy. Większość nazw komór i szybów podziemnych nosi nazwę najwybitniejszych Polaków. Początek rozpoczyna się w Szybie Daniłowicza, z którego ok. 380 stopniami zejdziemy na poziom I znajdującego się na głębokości 64 m. Na dalszym etapie trasy pokonamy jeszcze II dodatkowe poziomy i dotrzemy do ostatniego III położonego 135 m pod powierzchnią ziemi, z którego górniczą windą wrócimy na powierzchnię. Aktualnie Szyb Daniłowicza jest w remoncie, a turyści schodzą do podziemi Szybem Paderewskiego, który znajduje się w pobliżu.

fot. http://www.kopalnia.pl

W trakcie 2-godzinnego spaceru po kopalni będziemy podziwiać solne rzeźby i płaskorzeźby, kaplice w tym niepowtarzalną i przepiękną Kaplicę św. Kingi, dawne urządzenia i maszyny górnicze, które stosowano w przyszłości jako metody wydobycia i transportu soli, a także zjawiskowe solankowe jeziora. Spacerujemy w towarzystwie przewodnika, doskonale znającego sekrety podziemia, opowiadającego tajemnicze historie i legendy oraz mnóstwo niezwykłych faktów na temat Kopalni Soli w Wieliczce. Oto gdzie miedzy innymi zabierze nas przewodnik:

  • Komora Janowice (poziom I, głębokość 63,8 m)

Jej powstanie datuje się na XVII wiek, a w swoim wnętrzu kryje ona wykute z soli postaci obrazujące legendę o pierścieniu świętej Kingi. Głosi ona, że księżniczka węgierska i córka króla Węgier jeszcze przed przeprowadzką do Polski dostała w wianie jedną z kopalń soli w Marmaroszu, do której – opuszczając ojczyznę – wrzuciła swój zaręczynowy pierścionek. Został on później odnaleziony podczas drążenia szybu w bryle soli w Wieliczce. Tym sposobem żona Bolesława Wstydliwego sprowadziła do Polski sól. Św. Kinga do dziś jest patronką górników, a w 1999 roku została kanonizowana przez Jana Pawła II.

  • Komora Mikołaja Kopernika (poziom I, głębokość 64,4 m)

Jako wybitny Polak, który na całym świecie zasłynął tym, że „wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię”, zdecydowanie zasłużył na swoją własny „kąt” w podziemiach Wieliczki. Mikołaj Kopernik odwiedził kopalnię jako jeden z pierwszych zarejestrowanych turystów. Było to w czasach, w których na taką wycieczkę potrzebne było osobiste zaproszenie króla. Komora powstała przed 1785 rokiem dzięki eksploatacji brył soli zielonej. W centralnej części znajduje się 4,5-metrowa solna rzeźba przedstawiająca Kopernika trzymającego kulę ziemską i swoje dzieło „O obrotach sfer niebieskich”. Wyszła ona spod dłuta Władysława Hapka w 1973 roku, tym samym upamiętniając 500-lecie urodzin naszego wybitnego astronoma. 

  • Komora Spalone (poziom I, głębokość 64,3 m)

W XVII-wiecznej komorze Spalone można dowiedzieć się  o ważnej i niebezpiecznej roli pokutników, którzy przez setki lat dbali o bezpieczeństwo pracy kopalni. Niewdzięczna, niebezpieczna, ale szalenie ważna rola pokutników polegała na wypalaniu złóż metanu, który stanowił zagrożenie nie tylko w kopalniach węglowych, ale również solnych. Poruszający się często na kolanach pokutnik, odziany w grube wilgotne szaty trzymał na długiej żerdzi płonącą pochodnię, którą wypalał metan gromadzący się przy stropach korytarzy. Praca ta wymagała dużego sprytu i umiejętności, dlatego pokutnikami zostawali tylko najbardziej doświadczeni górnicy.

  • Komora Kazimierza Wielkiego (poziom I, głębokość 63,3 m)

Patronem kolejnej komory jest król Kazimierz Wielki. Kopalnia wiele mu zawdzięcza – to właśnie on  w 1368 r. wydał statut żup krakowskich, który regulował pracę i prawa kopalni soli w Wieliczce i w Bochni. Co ciekawe, w trakcie jego panowania ponad 30% bogactwa polskiego skarbca pochodziło z zysków generowanych przez wydobycie soli w Wieliczce. Nazwę komorze nadano w 1968 roku w sześćsetną rocznicę wydania statutu. W komnacie króla znajduje się wykonane z soli popiersie króla, którego autorem jest Władysław Hapek – ten sam, który stworzył pomnik Mikołaja Kopernika. Tutaj również poznamy historię zwierząt i ich pracę jaką wykonywały na terenie kopalni. Konie pracujące na terenie kopalni były bardzo dobrze traktowane przez górników. Po pracy odpoczywały w specjalnie przygotowanych stajniach na terenie kopani. Co ciekawe, ostatni koń „Baśka” opuścił kopalnie w 2002 roku.

  • Komora Pieskowa Skała (poziom I i II, głębokość od 65 – 90,7 m)

Komora Pieskowa Skała łączy ze sobą poziom I z poziomem II wyższym. Znajdują się w niej m.in. ciekawe urządzenie zwane krzyżem ręcznym, które służyło do transportu pionowego soli. Zachowały się fragmenty starych schodów wykutych w skale solnej, używanych przez tragarzy zwanych nosiczami. Przenosili oni drobną sól w specjalnych torbach na własnych plecach po śliskich, wąskich i stromych stopniach. Komora Pieskowa Skała to jedyna komora na trasie zwiedzania, która przypomina jaskinię – można w niej wypatrzeć piękne solne stalagnaty, które powalały z połączenia stalaktytów ze stalagmitami w czasach pandemii, kiedy kopalnia wyłączona była ze zwiedzania.

  • Kaplica świętej Kingi (poziom II, głębokość 91,6-101,4 m)

To bezapelacyjnie najpiękniejsze pomieszczenie w całej kopalni. Kaplica jest największym podziemnym kościołem w Europie umiejscowionym na głębokości 101 metrów. Licząca 54 metry długości, 18 metrów szerokości 12 metrów wysokości komora powstała w 1896 roku, a za jej zdobienia odpowiadały całe pokolenia górników. Najpopularniejsi artyści, którzy wykonali rzeźby i płaskorzeźby w kaplicy św. Kingi to Józef Markowski, Tomasz Markowski i Antoni Wyrodek. W swoich wnętrzach komora kryje relikwie św. Kingi.

Kaplica całkowicie wykonana jest z soli i to w pięknej, artystycznej postaci. Pospacerujemy po solnej posadzce, będziemy podziwiać solne rzeźby umieszczone na ścianach i ołtarzu kaplicy, płaskorzeźby na ścianach przedstawiające sceny z Nowego Testamentu (m.in. Ucieczka do Egiptu, Dwunastoletni Chrystus nauczający w świątyni, Ostatnia Wieczerza), a światła dostarczają żyrandole składające się z solnych kryształów. Kaplica św. Kingi to jedna z najbardziej zjawiskowych, a zarazem najchętniej fotografowanych atrakcji Kopalni Soli Wieliczka. Trudno się temu dziwić, bo pomieszczenie robi ogromne wrażenie. W ciągu roku kilka razy odbywają się w niej nabożeństwa, m.in. w dzień święta górników (czyli Barbórkę), imieniny św. Kingi oraz z okazji bożonarodzeniowej pasterki.

  • Komora Erazma Barącza (poziom II, głębokość 100,4 m)

To druga, zaraz po kaplicy św. Kingi, z piękniejszych komór w całej kopalni. Co sprawia, że jest taka wyjątkowa? Wszystko za sprawą solnego jeziorka o głębokości 9 m w pięknym zielonym kolorze. Wypełnione jest ono solanką, która nadaje mu ten piękny, szmaragdowy kolor. Ciekawostką jest, że w 2004 roku po jeziorku żeglował Mateusz Kusznierewicz – medalista olimpijski oraz wielokrotny mistrz świata i Europy w klasie Finn. Sportowiec, marzył o tym, by żeglować tam, gdzie jeszcze nikt tego nie robił, a  kopalnia pomogła spełnić mu jego marzenie.

A kim był patron komory, czyli Erazm Barącz? To urodzony we Lwowie inżynier górniczy i naczelnik kopalni soli w Wieliczce w latach 1915-21. Stworzył szereg map i planów kopalni, a po przejściu na emeryturę zajął się kolekcjonowaniem dzieł sztuki.

  • Komora Michałowice (poziom II, głębokość 108.8 m)

Spośród innych komór wyróżnia się wielkością i jest jedną z najwyższych komór w kopalni. Ma 35 metrów wysokości, a rozmiary od początku istnienia wymuszały budowę specjalnych zabezpieczeń i specjalnego stropu. Komora z XVIII wieku już w czasach zaboru austriackiego była częścią trasy zwiedzania. Charakteryzuje ją 6-metrowy żyrandol, imponująca obudowa komory i antresola, która jest bardzo fotogeniczna. Wiele drewnianych elementów konstrukcji jest pomalowana na biało, co ma na celu rozświetlenie ciemne wnętrze. Co ciekawe, w komorze tej odbywają się prywatne koncerty na zamówienie oraz śluby cywilne.

  • Komora Weimar (poziom II, głębokość 110 m)

To, co wyróżnia komorę Weimar to pokaz światła i dźwięku. Wrażenie potęguje miejsce, w którym się go ogląda –  potężna komora z pomostem widokowym i schodami, której dno zostało zalane solanką. Eksploatacja złoża soli w tym rejonie kopalni zaczęła się dopiero na początku XX wieku, dobierając się najpierw do pokładów w dzisiejszej górnej części komory i stopniowo schodząc w kierunku dna. Patronem tego miejsca jest Johann Wolfgang Goethe, jeden z pierwszych gości wielickiej kopalni, którego figura znajduje się u wejścia do komory.

  • Komora Józefa Piłsudskiego (międzypoziom Kazanów, głębokość 120,10-130,9 m)

To komora pochodząca z XIX wieku nazwana na cześć Józefa Piłsudskiego. Wcześniej pracował tu prom do przewozu turystów. W ramach przystosowywania jej do obsługi ruchu turystycznego, zalano dno solanką, przebito tunel do jej drugiej części i uruchomiono wspomniany prom. Dzisiaj można oglądać to miejsce jedynie z perspektywy pomostu. Od 1997 roku w komorze znajduje się pomnik Marszałka Polski, autorstwa Stanisława Anioła. Piłsudski również pojawił się w kopalni i zwiedził jej podziemne atrakcje.

  • Komora Stanisława Staszica (międzypoziom Kazanów, głębokość 124,7 m)

Ta najwyższa komora licząca 50 m, powstała na przełomie XIX i XX wieku. W czasach II wojny światowej było to miejsce planowanej hitlerowskiej montażowni samolotów. W komorze znajduje się także popiersie Stanisława Staszica – pioniera przemysłowego wykorzystywania kopalin w Polsce.Co więcej, odbywały się w niej skoki na bungee oraz podziemny lot balonem! W 2008 r. z okazji trzydziestolecia wpisania kopalni na pierwszą Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO powstała w komorze jubileuszowa płaskorzeźba z nazwami 12 obiektów, które obok Kopalni Soli w Wieliczce zostały wpisane na listę.

  • Komora Warszawa (międzypoziom Kazanów, głębokość 122,5 m)

Ze względu na rozmiar (długość 54 m szerokość 17 m, wysokość 9 m), komora przeznaczona do celów rozrywkowych. Odbywają się w niej uroczystości górnicze, zawody i imprezy sportowe, koncerty muzyczne, a także bale i bankiety. Powstała na przełomie XIX i XX wieku w wyniku eksploatacji w pokładzie soli spiżowej. Jej ozdobą jest pomnik górników wykonany w bryle soli w roku 1961.

Co poza Trasą Turystyczną?

Poza imponującymi i zachwycającymi komorami, w podziemiach Kopalni Soli w Wieliczce, na końcu Trasy Turystycznej znajduje się sklepik z pamiątkami z dodatkiem soli pochodzącej w kopalni, między innymi kosmetyki, magnesy czy przyprawy z zawartością soli. Dalej przechodzi się do podziemnej restauracji, gdzie można posilić się po intensywnym zwiedzaniu. Sądziłam, że w takim miejscu, 130 m pod ziemią, ceny w barze będą astronomiczne, ale zdziwiłam się bardzo – są zdecydowanie niższe, albo podobne do tych w barze mlecznym. Ja zdecydowałam się na rozgrzewającą zupę pomidorową za 9 zł, która w takim miejscu smakowała wyśmienicie 🙂

Jeśli czujemy niedosyt i nadal jesteśmy głodni wrażeń, w ramach biletu do Kopalni Soli, można udać się na zwiedzanie Muzeum Żup Krakowskich, czyli kolejnych podziemi. Obejmuje ono 14 dodatkowych komór z licznymi zbiorami w postaci obrazów ukazujących św. Kingę i dawnych władców, oryginalnych obrazów Jana Matejki, Rogu Bractwa Kopaczy czy luksusową kolejkę przeznaczona dla najważniejszych urzędników Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Ja niestety zrezygnowałam z tej atrakcji, bo czas mnie gonił 😦

Znakomitym uzupełnieniem zwiedzania Kopalni Soli w Wieliczce jest również wizyta w Tężni Solankowej, która znajduje się w pobliskim parku obok Szybu Daniłowicza. Tężnia ma aż 7,5 tys. metrów kwadratowych powierzchni i jest największym tego typu obiektem na południu Polski. Warto ją odwiedzić nie tylko ze względu na efekty wizualne, ale przede wszystkim zbawienne funkcje zdrowotne dla organizmu. Powstający tam solny aerozol działa leczniczo na przewlekłe choroby dróg oddechowych oraz doskonale wzmacnia system odpornościowy organizmu. Można się zatem podleczyć, zrelaksować i odpocząć oraz odzyskać energię po intensywnym dniu zwiedzania podziemi. Dodatkowo z tarasu widokowego rozpościerają się piękne widoki na Wieliczkę. Ja świadomie, aczkolwiek nierozsądnie zrezygnowałam z wizyty w tym miejscu, bo jak wspomniałam – byłam ograniczona czasowo. Bardzo tego żałuję i jestem na siebie zła, że tam nie zajrzałam. Jednak nie ma tego złego – mam co najmniej dwa powody, żeby tam jeszcze powrócić 🙂

Dlaczego koniecznie trzeba zobaczyć Kopalnię Soli w Wieliczce? Dlaczego to miejsce jest tak bardzo ważne?

Do tego, czy warto pojawić się w Kopalni, nie będę przekonywać, bo odpowiedź jest oczywista – warto, a nawet TRZEBA!  Zwiedzanie podziemnych korytarzy to nic innego, jak spacer śladami przeszłości i rozwoju naszej cywilizacji. Sól obecna jest z nami praktycznie od początku istnienia człowieka, a może i nawet samej Ziemi. O tym, jak wykorzystywać sól przez przypadek odkryli nasi przodkowie w czasach prehistorycznych, a pierwsze ślady pozyskania i wykorzystania tego minerału pochodzą z czasów neolitu, czyli jakieś 6 tys. lat temu. To prawdziwy skarb na skalę światową. Świadczą o tym tłumy turystów ze wszystkich kontynentów, którzy każdego roku licznie przybywają do Wieliczki by eksplorować tamtejsze podziemia. To jedno z tych miejsc, w którym każdy z nas, chociaż raz w życiu powinien się pojawić.

Kilka ciekawostek i faktów o Kopalni Soli w Wieliczce

  • Złoża soli znajdujące się w okolicach Wieliczki sięgają nawet 14 milionów lat!
  • Kopalnia Soli Wieliczka to (łącznie z kopalnią w Bochni) jedyny obiekt górniczy na świecie, który działa bez przerwy aż od średniowiecza.
  • W połowie XIX wieku Kopalnia Soli w Wieliczce była uznawana za najwydajniejszą kopalnię soli na świecie. Miała wtedy 7 poziomów, a pod ziemią pracowały setki górników i ok. 500 koni.
  • Pod ziemią znajdowało się łącznie około 3000 wyrobisk na 9 poziomach sięgających ponad 300 metrów głębokości i 245 km długości. Do zwiedzania udostępniono jedynie 2% powierzchni tych podziemnych tunelów.
  • Przez ponad 700 lat wybito w Wieliczce 26 szybów oraz wydrążono 9 mln m³ pustek poeksploatacyjnych.
  • W 1978 r. Kopalnia Soli Wieliczka znalazła się na pierwszej w historii liście światowego dziedzictwa UNESCO, a w 2007 r. została wybrana jako jeden z siedmiu cudów Polski.
  • W Kopalni zamiast dzień dobry mówi się “Szczęść Boże”.
  • Kopalnia jest tak duża, że spokojnie pomieściłaby Wieżę Eiffla oraz 5 oper z Sydney!
  • W Kopalni Soli w Wieliczce kręcone były sceny do filmu “Seksmisja”.
  • Do Kopalni w Wieliczce każdego roku przybywa około 2 milionów turystów z całego świata.
  • Kopalnia Soli to nie tylko sieć podziemnych tras turystycznych. Organizowane są tam również liczne wydarzenia, takie jak: szkolenia i konferencje, spotkania firmowe i bankiety, imprezy okolicznościowe (ślub, studniówka, chrzciny, itp.), wystawy, koncerty czy pokazy.

Informacje praktyczne

  • Adres: Trasa Turystyczna – Szyb Daniłowicza, ul. Daniłowicza 10, Wieliczka;
    Trasa Górnicza – Szyb Regis, pl. Kościuszki 9, Wieliczka
  • Strona www: https://kopalnia.pl/
  • Godziny otwarcia: Trasa Turystyczna czynna jest codziennie od 08:30 do 17:00;
  • Cennik biletów: 77 zł (normalny), 59 zł (ulgowy dla dzieci i młodzieży), 67 (ulgowy dla studentów i seniorów); 213 zł (bilet rodzinny 2+2), 0 zł – dzieci do lat 4;
  • Bilety na Trasę Turystyczną kupuje się w kasie znajdującej się przy Szybie Daniłowicza. Można zaoszczędzić czas, a bilety do Kopalni kupić wcześniej przez stronę internetową: https://ebilety.kopalnia.pl
  • Zwiedzanie: zwiedzanie Kopalni odbywa się zawsze w towarzystwie przewodnika, którego usługi wliczone są w cenę biletu;
  • Języki zwiedzania: oprowadzanie dostępne jest w językach: polskim, angielskim, niemieckim, francuskim, włoskim, rosyjskim i hiszpańskim;
  • Czas trwania zwiedzania: 2-3 godziny;
  • Dystans do przejścia: 3,5 km;
  • Głębokość trasy: maksymalna głębokość, na którą dotrzemy to 135 m;
  • Temperatura panująca w Kopalni: 17-18 stopni Celsjusza;
  • Bilet na zwiedzanie Trasy Turystycznej zawiera opłatę za wstęp na trasę Muzeum Żup Krakowskich (poziom III, długość 1,5 km, czas zwiedzania dodatkowo ok. 40 min.);
  • Istnieje możliwość zakupu pakietu (od 319 zł), który zawiera: zwiedzanie Trasy Turystycznej, nocleg w Hotelu Grand Sal****, śniadanie oraz pobyt w saunie.

Jak dojechać?

  • Samochód: na terenie Kopalni Soli „Wieliczka” oraz w jej pobliżu dostępne są płatne parkingi: parking 1 – przy ulicy Dembowskiego 22 oraz parking 2 – wjazd od ulicy Daniłowicza.
  • Pociąg: z Krakowa do Wieliczki regularnie jeżdżą pociągi. Przejazd ze stacji Dworzec Główny Kraków- Wieliczka Rynek Kopalnia zajmuje około 25 min, a bilet kosztuje ok. 5 zł. Ze stacji do kopalni dotrzemy pieszo w kilka minut.
  • Autobus: miejska linia nr 304. Przystanek początkowy znajduje się na tyłach Galerii Krakowskiej – Dworzec Główny Zachód, a końcowy to Wieliczka Kopalnia Soli. Bilet aglomeracyjny, który obejmuje strefy I i II kosztuje 6 zł. Autobus jedzie około 40 min.

Wszystkie zdjęcia umieszczone w tym poście są moją własnością, chyba że zaznaczono inaczej. Kopiowanie i używanie bez mojej zgody jest zabronione.

Za zaproszenie dziękuję:

13 myśli na temat “Kopalnia Soli Wieliczka. Niezwykły skarb ukryty w podkrakowskich podziemiach

  1. Nigdy nie byłam w Wieliczce, ale marzę o tym, żeby zabrać tam dzieci. Może niedługo się uda. Wydaje mi się, że to jeden z punktów na mapie Polski, który trzeba odwiedzić przynajmniej raz w życiu.

  2. W Wieliczce byłam 2 razy i co jakiś czas wraca myśl, by wybrać się znowu. A jednak informacja o jej wielkości była dla mnie nowością. 5 oper z Sydney? Wow!

  3. Byłam tam 20 lat temu i teraz jak oglądam zdjęcia i czytam Twoje wpisy, to przyznam, że nie myślałam, że to takie cudowne miejsce. Muszę koniecznie zaplanować tam wycieczkę. Bardzo mnie zachęciłaś i napisałaś cudowny artykuł z bardzo wieloma przydatnymi informacjami. Dziękuję i z przyjemnością poznam więcej takich miejsc.Pozdrawiam Ania

  4. Bardzo długi, ale bardzo dobry post wypełniony pięknymi zdjęciami. Byłam tam raz w podstawówce na wycieczce dwadzieścia lat temu. Potem już się nie wybrałam.

Dodaj komentarz