All Collections
Asceza i Exodus 90
Asceza i Exodus 90

Dar ascezy

Filip Rybczyński avatar
Written by Filip Rybczyński
Zaktualizowano ponad tydzień temu

Spis treści


Praktyki ascetyczne

Częścią Exodusu 90 jest konkretna lista ascetycznych praktyk. Przeglądając listę, możesz zauważyć, że praktyki dotyczą większości obszarów życia codziennego. Niektóre będą dla Ciebie bardzo proste, a inne bardziej wymagające. Jeśli niektóre z praktyk wydają Ci się niepotrzebne, bo nie zmagasz się tym, czego dotyczą, podejmij się ich mimo to. Jeśli niektóre z praktyk wydają się zbyt trudne dla Ciebie, ich też się podejmij. W obu przypadkach Pan chce Ci dać przez nie dary. Twoje zobowiązanie do pójścia za Nim poprzez wierność tym dyscyplinom przysposobi Cię do otrzymania tych darów.

Lista praktyk ascetycznych

  • Bierz krótkie, zimne prysznice

  • Uprawiaj regularnie intensywne ćwiczenia fizyczne (przynajmniej trzy razy w tygodniu)

  • Przesypiaj noce (zalecane jest co najmniej siedem godzin)

  • Powstrzymaj się od picia alkoholu

  • Powstrzymaj się od jedzenia deserów i słodyczy

  • Powstrzymaj się od podjadania między posiłkami

  • Powstrzymaj się od picia gazowanych i słodkich napojów (dopuszczalne są mleko, czarna kawa i niesłodzona herbata)

  • Powstrzymaj się od oglądania telewizji, filmów i relacji sportowych

  • Powstrzymaj się od grania w gry wideo

  • Powstrzymaj się od zbędnych wydatków

  • Słuchaj wyłącznie muzyki wznoszącej duszę do Boga

  • Używaj komputera wyłącznie do pracy, szkoły lub innych obowiązków (np. do płacenia rachunków)

  • Powstrzymaj się od niepotrzebnego korzystania z urządzeń mobilnych; zrezygnuj z niepotrzebnego SMSowania, korzystania z aplikacji oraz internetu.

  • Pość ściśle w środy i piątki. (Powstrzymuj się od jedzenia mięsa i jedz tylko jeden posiłek do syta, a oprócz tego dwa mniejsze, które w sumie nie mogą być większe niż główny posiłek)

Niemal wszyscy Exodusowi mężczyźni przyznali, że po przeczytaniu listy zaczęli myśleć, jak ją zmodyfikować. Chcieli przejąć kontrolę. Ale jeśli "posiadanie kontroli" nie doprowadziło Cię wcześniej do wolności, na jakiej podstawie sądzisz, że pomoże Ci ona teraz? Pamiętaj - mężczyźni, którzy przeszli Exodusu przed Tobą, modlą się za Ciebie. Spójrz ponownie na swoje spisane "Dlaczego". Odżegnaj się od swojej potrzeby, by mieć nad wszystkim kontrolę. Podążaj za Panem. On udzieli Ci wystarczającej łaski, byś mógł dokonać swojego exodusu z Egiptu i dojść do wolności.

Jak to wyraził pewien mężczyzna po zakończeniu Exodusu: "Jeśli zamierzasz podjąć się Exodusu 90, rób Exodus 90. Nie ma wersji "lite"". Kluczowym aspektem praktyk jest bycie skłonnym do odstawienia na bok swoich osobistych preferencji i powierzenia się czemuś zupełnie niezależnemu od siebie. Jeśli postanawiasz trzymać się wszystkich praktyk oprócz zimnych pryszniców, z pewnością coś robisz - ale nie jest to Exodus 90. Jeśli postanawiasz spełniać wszystkie praktyki ascetyczne, ale decydujesz się nie czytać rozważań, ponownie - coś robisz, ale nie jest to Exodus 90. Nie chodzi bynajmniej o to, że Exodus 90 jako całość jest jedyną możliwą drogą do podążania za Chrystusem. Chodzi raczej o to, że nie nauczysz się prawdziwej wolności, jeśli nie będziesz gotowy pójść drogą wytyczoną przez kogoś innego niż Ty. Jeśli jesteś gotów oddać swoje życie Bogu, oddaj mu je całe i nie próbuj zachować ani cząstki dla siebie.

Oczywiście trzeba zawsze zachować roztropność. Jeśli jest w Twoim życiu coś, co czyni podjęcie się którejś z tych praktyk lekkomyślnym bądź nieroztropnym, nie podejmuj się jej. Powiedz swojemu bractwu o każdej dyscyplinie, której nie jesteś w stanie praktykować, tak by móc jawnie i dobrze przeżyć te 90 dni, a Twoi bracia będą mogli pilnować Twojej konsekwencji w całej reszcie.

Chrystus wyraził to dla nas bardzo prosto: "Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa" (Łk 9,23-24). Asceza jest wymagającą praktyką. Jest ofiarą. Jest krzyżem. Weź swój krzyż i oddaj całe swoje życie jako godną ofiarę dla Pana, bez żadnych wyjątków.

Bądź wyczulony na dwie pokusy, z którymi mierzą się mężczyźni: pycha i strach (zobacz sekcję "Pułapki" poniżej). Jeśli borykasz się z pychą i myślisz, że dasz sobie radę z tymi 90 dniami bez problemu i jedynie dzięki swojej sile woli, porzuć kontrolę i daj się poprowadzić Bogu. Jeśli boisz się porażki i za bardzo przejmujesz się tym, co inni pomyślą o Twoich wynikach, przestań patrzeć na siebie i daj się poprowadzić Bogu. Jedynie Bóg jest dawcą dobra; Jedynie Bóg jest Wyzwolicielem. Trudnym ale oczywistym faktem jest to, że nie możesz sam siebie uwolnić. Ale oddaj się całkowicie w ręce Boga i podejmij się tego exodusu, a pojmiesz Chrystusową mapę do wolności - i On poprowadzi Cię do większej wolności, której poszukujesz.


Dar ascezy

"Praktyka zdyscyplinowanej ascezy nie jest czymś do zrobienia tylko na Wielki Post albo na okres dziewięćdziesięciu dni. To chrześcijański sposób życia".

Praktykowanie ascezy oznacza otwieranie się na łaskę Boga poprzez akty samozaparcia. Bóg dał nam dar ascezy, aby zjednoczyć się z Nim w pełniejszy sposób. Kiedy praktykujemy ascezę, tylko wtedy robimy to w uświęcony sposób, gdy polegamy na Bogu, który jako pierwszy zapewnia nam łaskę i zaproszenie potrzebne do podjęcia się jej – nigdy przez naszą pewność siebie czy osobiste osiągnięcie.

Kiedy żyjemy bez regularnej, zdyscyplinowanej ascezy, świadomie (lub nieświadomie) odbieramy sobie i naszym bliskim liczne okazje do poznania Boga jako bardziej spełniającego niż rzeczy materialne, do doświadczenia Jego opatrznościowej miłości ido zjednoczenia się z Jezusem Chrystusem na krzyżu. Praktyka zdyscyplinowanej ascezy nie jest czymś do zrobienia tylko na Wielki Post albo na okres dziewięćdziesięciu dni. To chrześcijański sposób życia.

Modląc się, dodajemy coś do naszego dnia. Podejmując ascezę, pozbawiamy się czegoś. Akty ascezy mogą być praktykowane zarówno jako forma pokuty, jak i jako forma ofiarowania. Poniższa sekcja wyjaśnia, w jaki sposób możesz skutecznie praktykować pokutę i ofiarowanie jako Exodusowiec.


Praktyki ascetyczne jako pokuta

Czym jest pokuta? Pokuta jest wewnętrznym "nawróceniem w odniesieniu do samego siebie, do Boga i do innych ludzi" (KKK 1434). Akty pokuty są zewnętrznymi znakami tego wewnętrznego nawrócenia, które wyrażają skruchę i miłość do Boga.

"Pokuta wewnętrzna jest radykalną przemianą całego życia, powrotem, nawróceniem się do Boga całym sercem, zerwaniem z grzechem, odwróceniem się od zła z odrazą do popełnionych przez nas złych czynów." (KKK 1431). Praktykowanie ascezy jako pokuty pomoże Ci osiągnąć głębokie nawrócenie. Ułatwi Ci przeorientować swoje życie tak, jak pragniesz - od bałwochwalstwa do jedności z Chrystusem; od niewoli do wolności.

Pismo Święte zawiera wiele przykładów pokutujących mężczyzn, zarówno za własne czyny i niedoskonałości (w przypadku Dawida [2 Sm 12,16-23] lub Hioba [Hb 42,6]) jak i za grzechy innych (jak zrobił to Nehemiasz w imieniu Ludu Bożego [Neh 1,1-11]). Przez te fragmenty i inne, Pismo Święte pokazuje nam, że zewnętrzne znaki pokuty są koniecznym elementem życia duchowego. Jednak bez wewnętrznego nawrócenia, "czyny pokutne pozostają bezowocne i kłamliwe". Przeciwnie, "nawrócenie wewnętrzne skłania do uzewnętrznienia tej postawy przez znaki widzialne, gesty i czyny pokutne" (KKK 1430). Potrzebujemy zarówno wewnętrznego nawrócenia jak i zewnętrznych znaków pokuty jeśli chcemy osiągnąć wolność i świętość. Dlatego też Bóg woła do nas: "Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament. Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty!" (Jl 2,12b-13a)

Praktyki modlitewne, ascetyczne i te dotyczące braterstwa są tak zaprojektowane, by pomóc Ci połączyć wewnętrzne nawrócenie i zewnętrzne akty pokuty, tak by wyznaczyć Ci ramy prowadzące do sukcesu. Bóg wzbuda nawrócenie naszego serca. Zaprasza On nas do aktów ascezy jako pokuty i udzieli łaski potrzebnej do spełnienia każdej praktyki, jeśli każdego dnia postanowimy przyjąć Jego łaskę.


Praktyki ascetyczne jako ofiara

Drugim błogosławieństwem, które wypływa z aktów ascetycznych jest ich wartość jako ofiara dla Pana składana za naszą świętość i świętość tych, których kochamy. Kościół wzywa nas do „uczestnictwa w modlitwie i ofierze Chrystusa” (KKK 2205). Wiele z wygód tego świata, choć są one dobre same w sobie, może jednak utrudnić nam spełnienie tego wezwania, ponieważ odbiera nam okazję do złożenia ofiary.

Pomyśl o naszym nowoczesnym stylu życia. Każdej nocy odpoczywamy w klimatyzowanych domach. Każdego ranka wstajemy z wygodnego łóżka, bierzemy gorący prysznic i wyjmujemy jedzenie z lodówki, aby zjeść łatwe do przygotowania śniadanie. Najtrudniejszą rzeczą z jaką się mierzymy może być sytuacja, gdy przybywamy do pracy i jesteśmy zmuszeni zmierzyć się ze złą pogodą na długości ponurych trzydziestu metrów utwardzonego parkingu od naszego samochodu do naszego biura. A mimo to narzekamy.

Bądźmy szczerzy. Na co my współcześni mężczyźni możemy narzekać? Co mamy do złożenia w ofierze? Jeśli w ciągu tych dziewięćdziesięciu dni zdołasz uświadomić sobie siłę cierpienia w życiu duchowym, akty ascezy szybko staną się dla Ciebie i Twojej duchowej pracy jako chrześcijanina nieodzowne.

Każda dyscyplina, której się podejmujesz w Exodusie 90, zapewni ci możliwość złożenia ofiary za Ciebie i za Twoją rodziną. Cierpienie wynikłe z powiedzenia „nie” alkoholowi może być trudne, ale jeśli zobaczysz, że twoje „nie” jest tak naprawdę milczącym „tak” dla ofiary dla Pana, to zmieni się całe Twoje myślenie. Zamiast irytować się tym „nie”, stajesz się wdzięczny, że masz teraz „tak” – dar, z którego mogą skorzystać Twoja żona, Twoje dzieci, Twoi przyjaciele – który możesz ofiarować Panu. Bierze się to ze zjednoczenia Twojej ofiary z Krzyżem i składanie Panu w duchu modlitwy ofiary w Twojej konkretnej intencji.

Święty Paweł wykazuję tę prawdę w liście do Kolosan: „Teraz raduję się w cierpieniach za was i ze swej strony w moim ciele dopełniam braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (Kol 1:24). Gdy nasze cierpienie łączy się z cierpieniem Chrystusa, „staje się uczestnictwem w zbawczym dziele Jezusa” (KKK 1521). Krzyż przynosi zbawienie.

Kiedy robisz Exodus, możesz uczestniczyć w cierpieniu Chrystusa poprzez radosne jednoczenie małych cierpień codziennej ascezy z Krzyżem w imieniu konkretnych ludzi. Na przykład:

Jezu, ofiarowuję to „nie” powiedziane mojemu pragnieniu oglądania dzisiejszych mistrzostw sportowych jako „tak” dla Ciebie, jedynego prawdziwego Boga. Jednoczę to moje małe cierpienie z Krzyżem w intencji mojej żony. Modlę się, aby lepiej poznała Twoją miłość. Amen.

Te ascetyczne dyscypliny wyposażą Cię w roztropne cierpienie potrzebne do składania codziennych ofiar Ojcu przez Krzyż. Bez względu na to, czy twoje życie jest wygodne, czy nie, cierpienie (po upadku człowieka) jest uświęcającym darem od Ojca. Kiedy ofiarujesz je Panu w intencji swojej świętości i świętości tych, których kochasz, stają się w dodatku darem dobrze wykorzystanym.


Niedziele i uroczystości

W niedziele świętuj Dzień Pański. Każdej niedzieli Twoje bractwo może rozluźnić wspólnie jedną praktykę, żeby przypomnieć sobie o chwale Boga i o niebie. Wszystkie uroczystości są obchodzone z tą samą regułą. (Propozycja: dopuśćcie jeden deser. Mocno odradzamy rozluźnianie jakichkolwiek praktyk związanych z technologią). Wybierzcie rozluźnianą praktykę jako braterstwo, tak by zachować braterską jedność i odpowiedzialność za siebie nawzajem.

Po szersze omówienie niedziel i uroczystości, wejdź w poniższy link:


Mam pytanie odnośnie konkretnej praktyki!

Dostajemy dużo takich pytań, dlatego przygotowaliśmy kilka artykułów, które mogą z tym pomóc:


Pułapki

Niektórzy mężczyźni podejmujący się Exodusu będą kuszeni pychą.

Nie możemy zasłużyć na łaskę Bożą poprzez akty ascezy, doskonałe wypełnianie praktyk czy poprzez dodawanie lub zmienianie praktyk tak, by całe doświadczenie stało się bardziej sprzyjające celowi lub jeszcze trudniejsze. Takie działania nie są zgodne z duchem tego ćwiczenia. To ćwiczenie powstało po to, by pomóc mężczyznom zobaczyć, że muszą porzucić kontrolę, do której tak mocno przywarli. Mówiąc dokładniej, każda praktyka istnieje po to, by mężczyźni mogli przyjąć postawę całkowitego poddania, do której wzywa nas Bóg. To wymaga pokory.

Niektórzy mężczyźni doświadczą lęku przed porażką.

Jeśli Bóg zaprosił Cię tutaj, Bóg udzieli Ci też łaski potrzebnej do wytrwania w tych praktykach. Nie wymaga od Ciebie więcej, niż jest w stanie pomóc Ci osiągnąć. Teraz jest doskonały moment, by przestać patrzyć na swoje słabości i zacząć patrzeć na Bożą potęgę. Nawet lęk przed porażką jest wezwaniem do poddania się. Powierz swój lęk Bogu na te dziewięćdziesiąt dni.


Jeśli zamierzasz podjąć się Exodusu 90, rób Exodus 90. Nie ma wersji lite""

- pewien mężczyzna po ukończeniu Exodusu 90

Did this answer your question?