Fryzura na boba w wielu różnych odmianach jest coraz częściej widywana na salonach. Decydują się na nią celebrytki z całego świata, uważnie śledzące modowe trendy, inspirując tym kobiety do odświeżających zmian. Sprawdź, jakie uczesania będą królować do końca tego roku. Dziewczęca lekkość i odrobina nonszalancji to ich cechy przewodnie.
Więcej podobnych artykułów przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Klasyczny bob kojarzy się z prostym, precyzyjnym cięciem i lekko zawiniętymi końcówkami. Sprawia także wrażenie fryzury, nad którą trzeba nieco popracować "przed wyjściem". Nierzadko po nocy włosy układają się bowiem w zupełnie innych kierunkach, psując oczekiwany efekt. Na szczęście istnieje świetne rozwiązanie w postaci nowych wariantów standardowego uczesania. Jednym z nich jest popularny od niedawna blunt bob, który nie wymaga dodatkowego układania, ponieważ ścinany jest bardzo blisko ucha, idealnie w linii prostej, bez cieniowania kosmyków. To świetne rozwiązanie dla pań o naturalnie prostych włosach, choć lekkie fale również mogą prezentować się zjawiskowo. Jego bardziej nonszalanckim bratem jest shaggy bob, utrzymany w uwielbianym klimacie lat 80. Polega on na takim ułożeniu włosów, by całość prezentowała artystyczny nieład i "przypadkowe" fale. To doskonałe cięcie dla osób o cienkich kosmykach, ponieważ skutecznie nadaje im objętości. Shaggy boba samodzielnie zrobimy w zaciszu własnego domu. Wystarczy lekko zwilżyć włosy i nałożyć na nie odrobinę żelu. Następnie wszystkie odgarniamy do przodu i dokładnie suszymy, roztrzepując warstwowo kolejne partie.
Jak już wiemy, fryzura na boba praktycznie nigdy nie wychodzi z mody, a nawet jeśli, to powraca, w co rusz nowych wariantach. Obecnie jednak wręcz króluje na salonach, stawiając tym razem na dziewczęcą lekkość i niewymuszony luz. Na szczególną uwagę zasługuje odmiana z grzywką, która nie dość, że optycznie odmładza, to jeszcze wyszczupla i pasuje niemal każdemu. Ciekawą wersją jest cięcie w stylu XXL, czyli bardzo długa, zaczesana na jedną stronę grzywka, przycięta na skos aż do linii żuchwy. Takie rozwiązanie doskonale sprawdzi się u pań z trójkątną lub kwadratową twarzą, maskując duże czoło i łagodząc rysy. Nieśmiertelna jest także prosta grzywka w stylu Dakoty Johnson, która w ostatnim czasie również postawiła na boba. Warto już teraz przyjrzeć się najnowszym trendom i wybrać coś, co będzie doskonałym odświeżeniem wizerunku na nadchodzącą jesień.