Jest autorką ilustracji do kilkudziesięciu książek dla dzieci, ma na koncie również w pełni autorskie publikacje. Jedna z nich, „Mój pierwszy alfabet” odznaczona została nagrodą Książka Roku 2009 przez Polską Sekcję IBBY. Współpracuje z czasopismami dla dzieci, m.in. „Świerszczykiem”, a także magazynami „Dziecko”, „Bęc” i „Pentliczek”. Poza książkami i czasopismami ilustrowała także kampanie społeczne. Prace Wasiuczyńskiej znalazły się m.in. w broszurach towarzyszących skierowanej do dzieci małopolskiej kampanii na temat oszczędzania energii elektrycznej, zaprojektowała również plakat dotyczący praw dziecka dla polskiego Komitetu UNICEF. Ma na koncie także projekty użytkowe, od ubranek Endo, po pościel i akcesoria dziecięce marki Lela Blanc.
Jako swoich mistrzów w zakresie ilustracji artystka wskazuje klasyków polskiej szkoły ilustracji, przede wszystkim Janusza Grabiańskiego, a także Jana Marcina Szancera, Józefa Wilkonia czy Bohdana Butenkę.
Podobnie jak oni, Wasiuczyńska posługuje się przede wszystkim tradycyjnymi, analogowymi technikami, nie stroniąc przy tym od eksperymentów, zwłaszcza w zakresie wykorzystywanych materiałów. Choć jej ilustracje wyróżniają się przede wszystkim niezwykłą wrażliwością malarską, równie chętnie, co po farby i pędzel, artystka sięga po igły, szydełka, skrawki tkanin i nożyczki. W kolejnych latach coraz większą rolę zaczęły odgrywać w jej dorobku ilustracje nie malarskie, a przedmiotowe — wyszywane, wycinane i wylepiane, powstające z użyciem papieru, tkanin, modeliny, cekinów czy guzików. W każdej z technik kluczową rolę odgrywa kolorystyka. Jak mówiła artystka w rozmowie z Martą Kotkowską: „bez względu na to, czy używam papieru i nożyczek, koralików, farb, czy innej plasteliny, budulcem jest kolor. On służy mi do stworzenia nastroju książki i co arcyważne, pokazania emocji bohaterów”.