Kup subskrypcję
Zaloguj się

Strajk generalny w Grecji. Transport publiczny sparaliżowany

W Grecji w środę trwa całodobowy strajk generalny. Część środków transportu nie kursuje, inne jeżdżą według zmienionego rozkładu. Uczestnicy strajku domagają się zwiększenia wynagrodzeń w związku z rosnącymi kosztami życia.

Strajk branży transportowej objął też statki pasażerskie w Pireusie. Grecja, 17 kwietnia 2024 r.
Strajk branży transportowej objął też statki pasażerskie w Pireusie. Grecja, 17 kwietnia 2024 r. | Foto: Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM / East News

W Atenach nie działają tramwaje ani metro, w kraju nie kursują też statki ani promy. W strajku uczestniczą też kierowcy autobusów i taksówkarze — informuje Reuters.

Organizator strajku, największy związek zawodowy GSEE, podkreśla, że pracownicy greckich usług transportowych zarabiają mniej niż ich odpowiednicy w innych krajach europejskich.

"Nie możemy żyć godnie" — takie hasło przyświeca środowemu strajkowi.

Grecja niedawno podniosła minimalne wynagrodzenie brutto o 6,4 proc. do 830 euro. To czwarta taka podwyżka w ciągu pięciu lat. Jednak pracownicy skarżą się, że wynagrodzenie nadal nie jest wystarczające z uwagi na rosnące koszty życia i ceny żywności.

Rząd Kyriakosa Micotakisa, który wygrał reelekcję w ubiegłym roku, zapowiedział zwiększenie minimalnego wynagrodzenia do 950 euro do 2027 r. i średniego wynagrodzenia o ponad 25 proc. do 1500 euro.

We wtorek w Grecji strajkowali dziennikarze, którzy również domagają się polepszenia warunków pracy.