Kup subskrypcję
Zaloguj się

Inflacja w Polsce spada. GUS opublikował najnowsze dane. Ważne informacje dla emerytów

Ceny w Polsce rosną, chociaż w coraz wolniejszym tempie. Jak wynika z najnowszych danych GUS w grudniu 2023 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych były średnio wyższe o 6,2 proc. niż rok wcześniej. W całym roku inflacja wyniosła 11,4 proc. Jest też ważna informacja dla emerytów.

Inflacja w grudniu 2023 r. spadła do 6,2 proc. rok do roku.
Inflacja w grudniu 2023 r. spadła do 6,2 proc. rok do roku. | Foto: LADO, GUS / Shutterstock

Inflacja konsumencka (CPI) spadła w Polsce w grudniu 2023 r. do 6,2 proc. rok do roku z 6,6 proc. zanotowanych w listopadzie i październiku — wynika z opublikowanych w poniedziałek rano finalnych danych Głównego Urzędu Statystycznego. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług wzrosły o 0,1 proc., czyli zgodnie z prognozami.

Odczyt rocznej inflacji nieznacznie wyższy od szacunkowych danych (flash), opublikowanych na początku stycznia, które wskazywały, że inflacja spadła nawet do 6,1 proc. To było spore zaskoczenie, bo wcześniej ekonomiści spodziewali się stabilizacji grudniowej inflacji w okolicach odczytów z listopada i października albo nieznacznego spadku do 6,5 proc.

W efekcie średnioroczna inflacja w całym 2023 r. wyniosła 11,4 proc. rok do roku. To nieco mniej niż w 2022 r., gdy było to aż 14,4 proc., najwięcej od 1997 r. Dla porównania w 2021 r. było to "tylko" 5,1 proc., ale to i tak był poziom sporo wyższy od celu inflacyjnego Narodowego Banku Polskiego. Punktowy wynosi 2,5 proc., a górny przedział pasma odchyleń to 3,5 proc. Prawdopodobnie inflacja — ale tylko chwilowo — znajdzie się wiosną tego roku w celu NBP.

Średnioroczna inflacja dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów (tzw. inflacja emerycka) w 2023 r. zmalała do 11,9 proc. z 14,8 proc. w 2022 r. To oznacza, że w 2024 r. waloryzacja emerytur, która nastąpi w marcu, będzie nie niższa niż 11,9 proc.

W ujęciu rocznym wzrost cen usług w grudniu 2023 r. wyniósł 8,2 proc., a towarów sięgnął 5,5 proc. W miesięcznym ceny usług wzrosły o 0,8 proc. przy spadku cen towarów o 0,2 proc.

Dane dotyczące inflacji bazowej, czyli wskaźnika nieuwzględniającego cen energii, paliw i żywności, opublikuje NBP we wtorek o godz. 14.00. Według szacunków ekonomistów indeks ten, na który RPP — jak wynika z zapowiedzi prezesa Glapińskiego — ma zwracać teraz większą uwagę, mógł spaść w grudniu do 6,8-6,9 proc. rok do roku z 7,3 proc. w listopadzie. Inflacja bazowa lepiej obrazuje wewnętrzną presję popytową i pokazuje dynamikę cen, na które polityka banku centralnego ma większy wpływ.

| NBP, GUS

W ujęciu rok do roku w grudniu wyższe ceny w zakresie mieszkania (o 8,4 proc.), żywności (o 5,5 proc.), napojów alkoholowych i wyrobów tytoniowych (o 9,5 proc.) oraz restauracji i hoteli (o 9,9 proc.) podniosły ten wskaźnik odpowiednio o 2,09 pkt proc., 1,4 pkt proc., 0,53 pkt proc. i 0,51 pkt proc. Niższe ceny w zakresie transportu (o 2,8 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,27 pkt proc.

Zobacz też: Prezes Glapiński zabiera głos po decyzji RPP. "W marcu praktycznie nie będzie inflacji"

| NBP, GUS

W grudniu w porównaniu z poprzednim miesiącem największy wpływ na wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem miały wyższe ceny w zakresie żywności (o 0,2 proc.), restauracji i hoteli (o 0,5 proc.), transportu (o 0,2 proc.) oraz rekreacji i kultury (o 0,3 proc.), które podwyższyły wskaźnik odpowiednio o 0,06 pkt proc., 0,03 pkt proc. i po 0,02 pkt proc. Niższe ceny w zakresie odzieży i obuwia (o 1,2 proc.) obniżyły ten wskaźnik o 0,05 pkt proc.

| GUS