Tbilisi. Największa demonstracja przeciwko „rosyjskiej ustawie”


W stolicy Gruzji Tbilisi do późnych godzin nocnych trwał protest przeciwko procedowanej przez parlament ustawie o agentach zagranicznych. Według uczestników była to największa z dotychczasowych demonstracji i rzeczywiście na zdjęciach i filmach widać większe tłumy ludzi niż podczas protestów w poprzednich dniach. Pomimo tego, jak piszą media, „partia władzy pozostaje głucha na społeczny protest”.

Gruzini trzeci dzień z rzędu protestowali przeciwko wznowieniu prac nad ustawą o przejrzystości wpływów zagranicznych, zwanej ustawą o „zagranicznych agentach” lub „rosyjską ustawą” (funkcjonuje też w Gruzji określenia „rosyjskie prawo”).

Z relacji mediów niezależnych wynika, że protest przebiegł „bez poważniejszych incydentów”. Zatrzymano jednak dwie osoby.

Pojawiło się również doniesienie o zatrzymaniu przez policję opozycyjnego deputowanego Aleko Elisaszwilego, jednak według portalu Echo Kawkaza „nie mógł zostać zatrzymany ze względu na immunitet poselski”. W poniedziałek Elisaszwili uderzył w czasie debaty w parlamencie posła partii rządzącej.

Wideo
Parlament Gruzji rozpoczął prace nad ustawą nazywaną przez opozycję „rosyjską”. Rękoczyny na sali, protesty na ulicach
2024.04.15 17:30

Krytykującą ustawę prezydent Salome Zurabiszwili premier Irakli Kobachidze nazwał „zagraniczną agentką”, a zachodnim dyplomatom zarzucił wtrącanie się do spraw wewnętrznych Gruzji. Zurabiszwili zapowiada weto, jednak partia władzy ma głosy, by je odrzucić.

Wideo
Gruzja. Protesty, siły specjalne przed parlamentem, prezydent ponownie zapowiada zawetowanie „rosyjskiej ustawy”
2024.04.17 17:47

Wzorowana na rosyjskiej ustawa – nazywana z tego powodu także ustawą rosyjską – przewiduje, że osoby prawne i media otrzymujące ponad 20 proc. finansowania z zagranicy podlegałyby rejestracji i sprawozdawczości oraz trafiłyby do specjalnego rejestru agentów obcego wpływu. Ministerstwo sprawiedliwości będzie mogło pod dowolnym pretekstem przeprowadzać kontrole takich organizacji.

Po wznowieniu prac nad ustawą przedstawiciele USA, UE i ONZ wyrazili zaniepokojenie i zaapelowali do władz w Tbilisi o wycofanie się z projektu. Podkreślono, że stoi on w sprzeczności z europejskimi aspiracjami Gruzji i jej procesem eurointegracji. Gruzja w grudniu 2023 r. otrzymała status kandydata do UE.

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności