środa, 22 maja 2013

Sinusoida


Ostatnio wszystko w moim życiu wygląda jak sinusoida. I to taka, która przyjmuje wartości tylko równe -1 i 1. Tak więc mamy wykres punktowy. Może od wielkiego dzwonu trafi się coś pomiędzy. Tak że jest już dobrze, ale może być jeszcze lepiej.
Przykład? Albo siedze zakopana w książkach albo nawet ich nie dotykam. Czasem, w tygodniu nie mam chwili żeby zobaczyć się z moim chłopakiem, a czasem widzimy się codziennie. Ba to samo jest z blogiem, tylko inaczej rozłożone w czasie. Raz o nim pamiętam a raz nie. Raz mam 500 pomysłów na nowe notki, a raz tępo wpatruję się w klawiaturę. Ale to sie zmieni. Został mi rok do matury i muszę sobie znaleść jakieś zajęcie poza nauką i czytaniem książek.
A co do książek, to zapraszam wszystkich fanów fantastyki i kryminałów do zaglądania tu częściej. Będą pojawiać się recenzje i nie tylko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz